Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Ja obecnie korzystam z pomocy psycholożki Malwiny Zielińskiej w Otwartej Przestrzeni i powoli wygrzebuję się ze swoich problemów z akceptacją swojej orientacji seksualnej. Wcześniej chodziłam na terapię do kilku specjalistów i niestety porażka… Warto przed wybraniem psychoterapeuty upewnić się, że ten człowiek będzie w stanie pomóc, nie każdy specjalizuje się we wszystkim. Tym razem to zrobiłam i już od pierwszej wizyty wiedziałam, że otrzymam pomoc, a nie szukanie problemu tam gdzie go nie ma.
22 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
24 lata kończę niedługo, bo już w styczniu. Koniec studiów niebawem. W związku nie byłam i nie jestem aktualnie. Czasami z tego powodu jest mi ciężko, ale wmawiam sobie, że lepiej być samemu niż z byle kim. Zastanawia mnie czy po studiach zmaleją szanse na poznanie kogoś? Problem polega na tym, że gdzie bym nie była to wszędzie dziewczyny. W szkole średniej masa dziewczyn, na studiach czy to licencjackich czy obecnych magisterskich to też przeważnie dziewczyny. W akademiku już młodsze roczniki chłopaków, bo 04. Bardziej interesuje się kimś z rocznika 92-98 i 00. 99 i 01 odpada. 10-15 lat starszy czy ktoś młodszy odpada. Uważam się za osobę, która dąży do celu, która wie czego chce, która jest wrażliwa. Typ partnera, który mi odpowiada to ktoś wrażliwy, poukładany, nie taki, który myślałby tylko o jednym, żeby był wyrozumiały, wiedział czego chciał( taki jak Leszek Talar z serialu Dom). Co do wyglądu to mi odpowiada chłopięca uroda i sylwetka typu Tom Cruise, ewentualnie sylwetka smukła( jak Leszek Talar z serialu Dom). Wolę kogoś z włosami niż łysego. Roczniki 92-98 już raczej są po studiach- to gdzie je poznać skoro na uczelni na próżno ich szukać? W rodzinnym mieście nie mam znajomych, ze względu na to co mi się stało w gimnazjum( wtedy dwóch chłopaków mi dokuczało, tzn jeden mnie zmuszał abym z nim chodziła, uroił sobie, że się spotykamy i przy wszystkich mówił, że z nim spałam, ale to nie było prawdą. Drugi z nich mnie zmuszał co chwila, choć mówiłam tyle razy, że nie interesuje się nim) i w liceum nie oddzywałam sie do nikogo przez to. Ale jak na studia 4 lata temu przyjechałam to w akademiku zaczęłam zagadywać do kogoś. Ale jeżdżę rowerem po okolicznych wioskach w okresie wakacyjnym, biegam, chodzę na pobliski zalew. W mieście gdzie studiuje planuję chodzić na siłownię- nie istnieje szansa, że poznam kogoś? Koleżanki z miasta gdzie studiuje mają same dziewczyny wśród znajomych, kuzynów 10-16 lat. Tak samo na weselach czy innych uroczystościach jestem to ciągle z roczników 92-98 i 00 to jest dziewczyna
1 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Witam, po krótce postaram się opisać problem z którym zmagam się ja i moja rodzina. Małżeństwo moich rodziców od samego początku jest czystą fikcją. Mój ojciec który przez ostatnich 30 lat więcej przesiedział w więzieniu lat niż przepracował, po raz kolejny trafił do więzienia tym razem za groźby, znęcanie się nad rodziną i jazde samochodem pod wpływem oraz nielegalne posiadanie broni (jest fanatykiem zbierania uzbrojenia z czasów drugiej wojny światowej). Na chwilę obecną toczą się 2 procesy, jeden cywilny (o rozwód i podział majątku) i drugi karny za wyżej wymienione zarzuty. Według prawnika, moja mama może wystąpić jako oskarżyciel posiłkowy i zarządać obserwacji psychiatrycznej wykonanej przez wskazanego przez nią lekarza/biegłego. Był by to wybieg mający na celu późniejsze ubezwłasnowolnienie, na wniosek mojego brata który z Ojcem nie jest aż tak skonflktowany. Generalnie osoba mojego ojca w mojej ocenie stanowi zagrożenie dla siebie oraz innych nie wspominając o innych rzeczach. Byłbym wdzięczny za wyrażenie opini co do zasadności i powodzenia oraz tego jak dokładnie zabrać się do tematu. Z góry dziękuję
1 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Chciałabym z kimś porozmawiać
5 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
A czy chciałabyś porozmawiać ze mną? Może łatwiej będzie ci otworzyć się przed kimś z kim porozmawiasz online
7 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
24 lata kończę w tym miesiącu. W tym roku kończę studia na kierunku biologia w tym roku, tak że obrona magisterki przede mną. W związku nie byłam i nie jestem aktualnie. Czasami z tego powodu jest mi ciężko, ale wmawiam sobie, że lepiej być samemu niż z byle kim. Zastanawia mnie, czy po studiach zmaleją szanse na poznanie kogoś? Problem polega na tym, że gdzie bym nie była, to wszędzie dziewczyny. W szkole średniej masa dziewczyn, na studiach czy to licencjackich (ochrona środowiska), czy obecnych magisterskich (biologia środowiskowa) też przeważnie dziewczyny. W akademiku już młodsze roczniki chłopaków, bo 04. Bardziej interesuje się kimś z rocznika 92-98 i 00. 99 i 01 odpada. 10-15 lat starszy czy ktoś młodszy odpada. Uważam się za osobę, która dąży do celu, która wie, czego chce, która jest wrażliwa. Typ partnera, który mi odpowiada, to ktoś wrażliwy, poukładany, nie taki, który myślałby tylko o jednym, żeby był wyrozumiały, wiedział czego chciał (taki jak Leszek Talar z serialu „Dom”). Co do wyglądu, mam określony typ niby, ale zdaje sobie sprawę, że wygląd nie zawsze idzie w parze z charakterem. Roczniki 92-98 już raczej są po studiach, to gdzie je poznać, skoro na uczelni na próżno ich szukać? W rodzinnym mieście nie mam znajomych, ze względu na to, co mi się stało w gimnazjum (wtedy dwóch chłopaków mi dokuczało, tzn. jeden mnie zmuszał, abym z nim chodziła, uroił sobie, że się spotykamy i przy wszystkich mówił, że z nim spałam, ale to nie było prawdą. Drugi z nich mnie zmuszał co chwila, choć mówiłam tyle razy, że nie interesuję się nim) i w liceum nie odzywałam się do nikogo przez to. Ale jak na studia 4 lata temu przyjechałam, to w akademiku zaczęłam zagadywać do kogoś. Ale jeżdżę rowerem po okolicznych wioskach w okresie wakacyjnym, biegam, chodzę na pobliski zalew. W mieście gdzie studiuję planuję chodzić na siłownię – nie istnieje szansa, że poznam kogoś? Koleżanki z miasta, gdzie studiuję, mają same dziewczyny wśród znajomych, kuzynów 10-16 lat. Tak samo jak na weselach czy innych uroczystościach jestem, to ciągle z roczników 92-98 i 00 to jest dziewczyna. Gdzie mogę poznać kogoś z rocznika 92-98, skoro już one są po studiach? Bardziej mnie interesuje przedział wiekowy partnera
1 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
[CYTAT] maria24 10-10-2023, 12:07:13 A ja Olu doskonale rozumie Twoją sytuację, mam syna w wieku 25 lat, pracujący już, wokół siebie ma samych facetów i mężatki :) Kiedy ostatnio z nim rozmawiałam usłyszałam podobne wątpliwości do Twoich, czy w ogóle jest szansa na poznanie jakiejś dziewczyny, mało realne mu się to wydaje. Musicie szukać, próbować, nie poddawać się, ja myślę że na drodze każdego stanie osoba, która jest mu pisana. Oby tak się stało w Twoim przypadku Olu, życzę tego Tobie z całego serca :-D[/CYTAT] Ale jak szukać jak próbować? Co zrobić w tej sytuacji jak już przewaga roczników 04 na uczelni czy w akademiku niż roczników 92-98 i 00? Czy mam za duże wymagania do partnera jeśli chodzi o wiek, wygląd, charakter? Co jeszcze będzie można zrobić w tej sytuacji?
11 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
Asentrę stosuje się w niektórych przypadkach w leczeniu świądu skóry. Jeżeli u ciebie powoduje ona świąd to jest duże prawdopodobieństwo że masz alergię na składnik leku - spróbuj wykupić zamienniki np zoloft - substancja czynna jest ta sama czyli działanie lecznicze będzie to samo ale różne są składniki pomocnicze np barwniki które mogą uczulać. Jeżeli to nie pomoże to zmieniłabym lek na inny z grupy SSRI
2 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
Reklama: