Reklama:

Aspekty psychiatryczne w transplantologii

Ten tekst przeczytasz w 6 min.

Aspekty psychiatryczne w transplantologii

shutterstock

Kroplówka

Ciało i psychika człowieka są ze sobą ściśle powiązane – elementy psychiatrii pojawiają się więc dosłownie w każdej dziedzinie medycyny. Wyjątkiem nie jest tutaj transplantologia. Okazuje się bowiem, że specjaliści od ochrony zdrowia psychicznego mogą się przydawać zarówno do pomocy osobom oczekującym na przeszczep, pacjentom kwalifikowanym do zabiegów transplantacji czy też tym, które przeszczep już przebyły. Pomoc psychiatryczna korzystna może być jednak nie tylko u osoby otrzymującej narząd, ale i tej, która była jego dawcą.

Reklama:

Spis treści:

  1. Czy psychiatra może (lub powinien) być członkiem zespołu kwalifikującego do przeszczepienia?
  2. Oczekiwanie na przeszczep i jego wpływ na stan psychiczny chorych
  3. Wpływ przeszczepiania narządów na psychikę pacjenta – zarówno biorcy, jak i dawcy
  4. Choroby psychiczne u biorców narządów – doświadczenie psychiatry z pewnością może się przydawać

Transplantacje narządów zagościły na dobre w świecie medycznym w okolicy II wojny światowej. Od pierwszych zabiegów przeszczepiania organów upłynęło już ponad pół wieku, w tym czasie doskonalone były zarówno techniki uzyskiwania narządów, jak i dochodziło do przeszczepiania coraz to większej ilości organów. Współcześnie przeszczepić można m.in. serce, płuco czy rogówkę, ale i wątrobę czy nawet kończynę górną.

Świat nie jest jednak idealny i w transplantologii nadal zdecydowanie istnieją pewne braki. Dotyczą one najistotniejszego aspektu, wciąż bowiem brakuje narządów do przeszczepiania – osób potrzebujących transplantacji jest zdecydowanie więcej niż potencjalnych dawców. W dziedzinie transplantologii wyróżnia się również inne problemy, wśród których wymienić można aspekty związane z psychiką pacjentów.

Czy psychiatra może (lub powinien) być członkiem zespołu kwalifikującego do przeszczepienia? 

W kwalifikacji do przeszczepu płuc bierze udział pulmonolog, przy planowaniu transplantacji serca kardiolog – taki dobór specjalistów zapewne nie budzi żadnego zdziwienia. Chory, u którego ma być wykonany przeszczep wątroby, ma jednocześnie obciążenia ze strony nerek – w kwalifikacji o opinię proszony jest nefrolog. W składzie zespołu kwalifikującego pacjenta do przeszczepu jakiegoś narządu znajduje się nierzadko również psycholog lub psychiatra – jaka jest rola takich specjalistów?

Specjaliści od ochrony zdrowia psychicznego odgrywają ważną rolę w procesach kwalifikacji do zabiegów. Transplantacje narządowe są zabiegami zmieniającymi życie pacjentów – zmiany dotyczyć mogą chociażby konieczności zażywania już do końca życia preparatów immunosupresyjnych. Jak wspomniano powyżej, narządów wciąż brakuje, dlatego też – chociaż może się to wydawać brutalne – pacjentów, którym są one przeszczepiane, należy bardzo uważnie dobierać. Zdarzyć się bowiem może, że pacjent będzie podejrzewany o to, że nie będzie przestrzegał zaleceń po przeszczepie i w takiej sytuacji może się okazać, że narząd korzystniej będzie przeszczepić innemu choremu, co do którego nie będą istniały powyżej wspomniane wątpliwości. Rolą psychologa czy psychiatry jest w takiej sytuacji ocenienie stanu psychicznego pacjenta oraz to, w jakim stopniu jest on świadomy zmian związanych z życiem po przeszczepie i czy będzie on gotowy im podołać.

Powyżej opisano rolę psychiatrów i psychologów w procesach kwalifikacji do zabiegów przeszczepienia narządów, okazuje się jednak, że specjaliści ci powinni mieć możliwość otoczenia pacjentów opieką jeszcze zanim do jakiegokolwiek przeszczepu dojdzie.

Depresja, Przeszczepienie narządów, Psychiatra, Transplantacja narządówTransplantologia, fot. shutterstock

Oczekiwanie na przeszczep i jego wpływ na stan psychiczny chorych 

Nietrudno jest sobie wyobrazić, że w głowie pacjenta oczekującego na przeszczep narządu pojawiać się mogą różnego rodzaju myśli. Nigdy nie wiadomo, kiedy pojawi się dawca – może do tego dojść jutro, a może i za rok. Pacjenci z tego względu mogą odczuwać znaczny strach o swoje życie, a także po prostu obawiać się kolejnego dnia. Z takich przyczyn osoby oczekujące na przeszczep znajdują się w grupie zwiększonego ryzyka wystąpienia różnych zaburzeń psychicznych, przede wszystkim depresji oraz zaburzeń lękowych.

Rozpoznawanie problemów psychicznych u osób oczekujących na przeszczep narządu jest bardzo istotne. Odpowiednia opieka nad pacjentami oraz wdrożenie (w razie potrzeby) leczenia zaburzeń psychicznych może poprawiać stan pacjentów jeszcze przed przeszczepem, ale i już po nim. Oczywiście istnieje szansa na to, że kiedy do transplantacji już dojdzie, to zaburzenia psychiczne istniejące wcześniej u pacjenta odejdą w niepamięć, jednakże nie zawsze tak jest. Depresja, która rozwinęła się podczas oczekiwania na przeszczep, może się utrzymywać już po jego przeprowadzeniu. Istnienie tego problemu u biorców narządowych może sprawiać, że gorszy będzie ich stopień współpracy z lekarzem, pacjenci mogą również – w związku z obniżonym nastrojem – zapominać lub po prostu nie brać zaleconych im po zabiegu leków. Zagrożenia są poważne, dlatego też zdecydowanie powinno się o nich mówić – dzięki podjęciu się ich leczenia ryzyko wystąpienia powyżej wymienionych zdarzeń drastycznie maleje.

Wpływ przeszczepiania narządów na psychikę pacjenta – zarówno biorcy, jak i dawcy 

Pomiędzy transplantacjami a psychiką ludzką istnieje wiele związków, powyżej opisano już te dotyczące okresu przed zabiegiem oraz związane z kwalifikacją do przeszczepiania, istnieją jednak również inne, dotyczące okresu już po otrzymaniu przez pacjenta narządu. Transplantacja wpływa jednak nie tylko na psychikę biorcy narządowego – różne emocje pojawiać się mogą również u dawcy.

Nie wszystkie przeszczepiane narządy uzyskiwane są od osób zmarłych – funkcjonują w końcu przeszczepy rodzinne, gdzie jeden członek rodziny pomaga swojemu chorującemu bliskiemu. Takie postępowanie zdecydowanie może zacieśnić więzy rodzinne, jednakże zdarzają się czasami przykre sytuacje – mowa tutaj o odrzuceniu przeszczepu. Dawca w razie wystąpienia takiego zajścia może czasami obwiniać siebie, a nawet odczuwać wyrzuty sumienia.

Powracając do psychiki biorcy, myśli o potencjalnym odrzuceniu narządu pojawiają się zapewne u wielu osób, które przebyły przeszczep. Z pewnością są one całkowicie naturalne i przynajmniej po części uzasadnione, jeżeli jednak zdominują one życie pacjenta, to ich skutkami mogą być zarówno lęk, jak i znaczne zaburzenia nastroju.

Depresja, Przeszczepienie narządów, Psychiatra, Transplantacja narządówTransplantologia, fot. shutterstock

Choroby psychiczne u biorców narządów – doświadczenie psychiatry z pewnością może się przydawać 

Pozostaje do omówienia jeszcze jeden aspekt, dotyczący samego już leczenia zaburzeń psychicznych u osób będących biorcami narządów. Otóż preparaty psychotropowe u takich osób należy dobierać wyjątkowo ostrożnie. Jako wytłumaczenie można podać tutaj np. działanie leków z grupy SSRI. W psychiatrii są one stosowane dość powszechnie, u biorców narządowych należy zachować jednak szczególną ostrożność. Leki te mogą blokować czynność pewnych układów enzymatycznych, które odpowiadają za rozkład preparatów immunosupresyjnych – efektem takiego zjawiska może być wzrost stężenia tych ostatnich w organizmach pacjentów, co może doprowadzić do pojawiania się toksycznych działań tych leków. Najkorzystniej więc byłoby, by preparaty służące leczeniu zaburzeń psychicznych u biorców narządowych dobierał psychiatra – zna on cały przekrój leków psychotropowych, dzięki czemu będzie mógł on wybrać takie leki, które będą jednocześnie i skuteczne, i bezpieczne dla pacjenta po przeszczepie narządowym.