Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Witaj, nie wiem czy Twój problem jest wciąż aktualny, czy może już mam nadzieję, pozytywnie rozwiązany:-). Polecam Tobie lub innym, którzy tutaj trafią wypowiedzi na podobne tematy na quorach, np.: https://pl.quora.com/profile/Joanna-Kaczmarek-3?q=Joanna%20Kaczma Pozdrawiam serdecznie.
2 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
Lepiej popytaj lokalnie niż tutaj na forum, bo ludzi z Katowic trudno tu znaleźć
4 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Witam Jestem na diecie od dwóch miesięcy, dodatkowo chodzę 2 razy w tygodniu na basen i saunę, a także zaczęłam kręcić hula hopem 6 razy w tygodniu. Niestety nie mogę schudnąć. Biorę Fluanxol 0,5 mg oaz Symfaxin ER 75 mg, czy to, że nie mogę schudnąć jest winą leków, które przyjmuję?
1 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
3 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Może po prostu ma po prostu więcej trudności i potrzebuje więcej Twojej uwagi. Omów z nim ta kwestie matki
3 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Moja żona miała terapię tym lekiem. Najpierw było super, ale po roku przyjmowania dawki 90mg odjechała w manię. Okazało się, że nie ma depresji tylko regularny CHAD. Dzisiaj jest tragedia. Ale kontroluj się i nie zaniedbuj wizyt kontrolnych u lekarza. Niech ciebie raz w miesiącu obejrzy i pogłębia diagnostykę. To ogólnie bardzo dobry lek, ale właśnie na depresję, ale zły na CHAD. Ja lekarzem nie jestem więc jedyne co mogę rozsądnie polecić do dobry lekarz i koniecznie niech pogłębi z tobą wywiad w kierunku CHAD. Może masz "tylko depresję" wtedy będzie ok, bo to lek nowej generacji, ale trafisz na takiego konowała jak moja żona, która dostawała recepty na pół roku to może być problem.
2 komentarz
ostatni miesiąc temu  
Ja po odstawieniu wenlafaksyny zawsze miałam nawrót depresji.. mijały 2, góra 3 miesiące i stopniowo obniżał mi się nastrój, aż do głębokiej depresji. Bardzo to przykre, bo też chciałabym sobie radzić bez leków. Na wenlafaksynie czuję się dobrze, działa na mnie i niejednokrotnie wyprowadziła mnie z najgorszego stanu. Odstawiałam zawsze powoli, stopniowo, chodziłam na terapię, za każdym razem mając nadzieję, że ten potworny stan nie wróci albo ze będzie przynajmniej do zniesienia i złagodzenia innymi sposobami. Niestety nie. Miesiąc temu znów musiałam wrócić : (
4 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
Osoba przychodząca na warsztat np. do Janusza Sztencla przychodzi zazwyczaj z jakąś sprawą czy problemem do rozwiązania. Nie nastawia się, że będzie obrażana czy nieszanowana przez prowadzącego warsztat. Jeżeli prowadzący wykorzystuje swoją pozycję do załatwiania swoich osobistych spraw kosztem przypadkowych uczestników jego warsztatów to znaczy, że jest osobą nieetyczną i zapewne ma dużo problemów z sobą i swoim poczuciem wartości czym powinien zająć się w pierwszej kolejności nim zajmie się pracą z ludźmi. To jakim człowiekiem jest prowadzący to już powinien on sobie sam na to pytanie odpowiedzieć. Wiadomo, że w każdym zawodzie są ludzie na swoim miejscu i tacy na których trzeba szczególnie uważać. Przed tymi drugimi warto jest ostrzec innych, tak aby mogli wybrać kogoś bardziej profesjonalnego, na poziomie i etycznego.
210 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Reklama:
Reklama: