REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA:

Popularne na forum

Ja również odkryłam, że cierpię na tą dolegliwość parę miesięcy temu, kiedy na obozie wakacyjnym kiedy z jakiegoś powodu nagle nie umiałam odnaleźć się w rozmowie, bo wszyscy sokół mowili rzeczy ciekawe albo zabawne a ja nie umiałam. Poszłam do liceum i zaczęłam grzebać na temat w internecie aż zauważyłam że problem chyba leży konkretnie w tym że nie myślę- z natury, nigdy nie myślałam. Tak jak inni tutaj w komentarzach napisali, że ogólnie mają problemy w relacjach, nie przywiązują się do ludzi nawet rodziny, zawsze byli na ogół szczęśliwi, nie reagowali nigdy nadmiernym mysleniem w nocy itd, itd. to wszystko pokrywa się z tym, jak ja funkcjonuje od urodzenia. Próbuję właśnie więcek myśleć, za siebie odkąd sobie to uświadomiłam wszystko- mam chwike słabości kiedy znowu wracam do starego niemyślenia, ale staram się ogarnąć wtedy po prostu. Nikt wokól mnie nie rozumie, ale może dam radę jakoś się nauczyć tego jak myśleć (i zresztą mam takie same pomysły jak użytkownik powyżej- że może nauczę się tak że myśleniem będzie mi przychodzić automatycznie:) tzn naturalnie) Jeśli macie jakies sposobu jak sobie z tym radzić- proszę proszę się śmiało podzielić. Ten wątek jest dla mnie błogosławieństwem z nieba i pociechą że nie jestem sama i sobie czegoś nie ubzduralam lol nie ubzduralam, bez obaw
22 komentarz ostatni 5 miesięcy temu
 
"jednak potrafi mi czasem zarzucić np. że powinnam schudnąć bo jestem za „tłusta” i że obiecałam że pójdę na siłownię i zacznę dietę." Jeśli obiecałaś i tego nie zrobisz to myślę, że będzie to jedna z przyczyn rozpadu związku. Wiem coś o tym. Dobrze, że on Ci mówi o tym chudnięciu wprost. Ja nie potrafiłem, co było błędem. Poza tym pogadałbym z nim na te poważne tematy co Cię trapią i powiedział mu jak Ty widzisz sytuację. A jak nie chce gadać to przymuś. Tylko licz się z tym, że może wtedy pęknąć i sam zrozumie, że wcale Cię nie chce. Ale to lepiej dla Ciebie - mniej zmarnowanego czasu na kogoś kto nie jest Ciebie wart. Poza tym każdy ma inny gust i nie zawsze nasz archetyp piękna jest tym czego dokładnie potrzebujemy, resztę robi chemia. Moim zdaniem związek bez chemii z obu stron nigdy się nie uda. Będzie męczarnia, większa lub mniejsza. Chyba że komuś pasuje taki układ. Bardzo dziwne jest, że on niby mówi, że gdyby chciał ładną to by sobie taką znalazł (ŻE CO?!). Sorry, ale uważam, że facetowi jego kobieta musi się podobać, po prostu musi. Zresztą w drugą stronę też tak powinno być. Dla mnie to coś nie halo i powinna Ci się zapalić lampka ostrzegawcza. Tym bardziej uważam, że tylko bardzo szczera rozmowa może pomóc. Wóz albo przewóz. Oczywiście zawsze można spróbować popracować nad związkiem, ale to już sami będziecie wiedzieć po rozmowach, czy jest w ogóle nad czym pracować. Poza tym być w związku w który ciągle sobie coś zarzucamy? Na wuj się męczyć?
3 komentarz ostatni 3 miesiące temu
 
Hej odezwij się zablokowali mi konto musiałem założyć nowe
5 komentarz ostatni 17 dni temu
 
Bardzo dziękuję Raf32:-P, ale muszę zakończyć tę inicjatywę, ponieważ nie dałabym rady Wam Wszystkim odpisywać. Bardzo Was przepraszam.
3 komentarz ostatni 6 miesięcy temu
 
Właśnie nic bo to nie jest takie proste mam dwójkę dzieci a dzieci potrzebują matki jak i ojca.Ja już nie patrzę dla siebie tylko na dzieci .Jestem między młotem i kowadłem .Ale coraz bardziej myśle o odejściu tylko nie wiem czy dzieci mi wybacza jak matka popełni samobójstwo .Oczywiście myśle o zabraniu praw rodzicielskich.Tylko wiecie jak jest raz jest ok a jak przychodzi atak to szkoda gadać .Szantaż samobójstwem brak leczenia i poprawy .Tylko dzieci są jeszcze małe i jak to wytłumaczyć dziecią.Jak by ich nie było to piłka krótka . Naprawdę ją kochałem próbowałem pomagać ale ile można .Może nawet dalej ja kocham ale nie wyobrażam sobie dalej takiego życia .Czasami myśle aby nic nie robić ale efekt będzie tylko jeden .Nie wiem gdzie szukać pomocy z kim porozmawiać kto z tego ślepego zaułku znalazł wyjście .Tak może jestem *** ,ale nie jestem sam a dzieci dla mnie to wszystko .Cóż miłość jest ślepa a teraz dźwigam sam to na moich barkach .Nie jest to zła dziewczyna ,ale ile można.
5 komentarz ostatni 5 miesięcy temu
 
Witam serdecznie Myślę, że będę mogła Ci pomóc. Udzielam konsultacji za darmo. Napisz do mnie prywatnie.
3 komentarz ostatni 2 miesiące temu
 
Dobrze że masz pracę, a na głosy spróbuj witaminę B12 też pomaga.
2 komentarz ostatni 2 miesiące temu
 
PODBIJAM TEMAT, ODEZWIJ SIE KOLEŻANKO.
3 komentarz ostatni 2 miesiące temu
 
REKLAMA:
REKLAMA: