REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA:

Popularne na forum

161 komentarz ostatni miesiąc temu
 
A co tu tak cicho ?
15921 komentarz ostatni 21 dni temu
 
Dzień dobry ;)
2 komentarz ostatni 21 dni temu
 
Hej od początku grudnia biorę trittico - 150mg. na bezsenność po odstawieniu benzodiazepiny. Z początku brałam lek razem z ketrel a od około miesiąca śpi już na samym trittico. Dawkę chciałam sobie trochę zmniejszyć i dlatego od tygodnia biorę 2/3 tabletki czyli 100mg. No i tu zaczęły się problemy, od trzech dni mam problem ze spaniem albo śpię krótko albo w ogóle nie mogę spać i muszę wspomagać się dodatkowym lekiem nasennym. Czy to przez to że za szybko odstawiłam lek, czy jestem juz uzależniona. Nie wiem co robić czy wrócić do dawnej dawki 150mg. czy poczekać aż się unormuje a na razie wspomóc się czymś dodatkowym?
7 komentarz ostatni 13 dni temu
 
Jeśli chodzi o tę chorobę to na https://neuroza.pl/co-to-jest-borderline/ można trochę na ten temat poczytać.
5 komentarz ostatni 2 miesiące temu
 
Dzień dobry, Od 3 października mam problemy ze snem. 10 października lekarz przepisał mi trittico CR 75 mg. Najpierw dostałam zalecenie by wziąć 1/3 tabletki, na 2 dzień 2/3. Ale po żadnej dawce nie spałam. Następny lekarz zalecił mi 2 tabletki, bo to najwyższa dawka dla dorosłych. Po tym spałam normalnie do 24 października. Lekarz mi powiedzial że gdy bede spać za długo mogę zmniejszyć dawke. 25 października po 5/3 tabletki spałam normalnie. Potem po 4/3 też, spałam ok 7h. Lekarz mi zalecił później, żebym brała 5/3 tabletki przez 2 miesiące, potem będziemy zmniejszać stopniowo. Tylko że później nie śpię po 5/3 w ogóle. Dziś wzięłam 2 tabletki i spałam 4h... Od czego to zależy? Czy to się unormuje? Przez prawie 2 tygodnie spałam normalnie, a teraz mam problem. W nocy gdy się przebudzę, nie jestem w stanie usnąć mimo zmęczenia, tak jak na początku bez leków. Czy po prostu powinnam czekać ponownie na pozytywny efekt?
1 komentarz ostatni 7 miesięcy temu
 
Rozumiem, że jesteś w kropce. Może jest tak że te standardowe dawki antydepresantów nawet najniższe dawki są dla Ciebie za mocne. Ja tak mam np. z ketrelem na sen, że po tej najniższej dawce śpię jak zabita i jestem senna też następnego dnia, a jak sobie podzielę na jeszcze mniejsze to jest normalnie, że po godzinie idę spać i jest wszystko ok. Ale ja sama to sobie wymyśliłam, musiałbyś się zapytać lekarza czy z antydepresantami tak można robić. Moja lekarka generalnie powiedziała mi odnośnie antydepresantów, że jak poczuję że robi mi się za fajnie to od razu mam odstawić i później zacząć brać kiedy będę czuła że będzie szło w drugą stronę. Tylko że ja na ten moment nie mam większych problemów, normalnie funkcjonuję i jeszcze nie żonglowałam w ten sposób, przy ostatnim spadku jak zwiększyłyśmy lamotryginę to od razu wskoczyłam w remisję. Na pewno stan w którym trwasz nie jest normalny, a słowa lekarza że w fazie depresji trzeba się zmuszać do standardowych czynności z punktu widzenia osoby, która tego nie czuje są uzasadnione, ale z drugiej strony jak się zmuszać gdy ciało mówi nie. Jak leczyłam na początku samą depresję i weszłam w górkę to dołek był taki, że funkcjonowałam jak zombie, co prawda chodziłam do pracy ale jakby coś wtedy we mnie wjechało to nie zrobiłoby to na mnie żadnego wrażenia, po pracy od razu w kimę. A jak długo się leczysz na chad? Po Twoich górkach i do tego tak agresywnych organizm jest tak nakręcony, że nic dziwnego że później leżysz jak kłoda. A jak bierzesz antydepresant to po jakim czasie uaktywnia Ci się górka? I jaką dawkę lamotryginy bierzesz?
5 komentarz ostatni 6 miesięcy temu
 
A... odpowiem jeszcze co do moralności pod kątem traktowania takiego człowieka (jak by nie było męża ojca i partnera życiowego) Jeżeli stosuje taka osoba wszelką manipulację może to być wynikiem choroby (Chad) ale trzeba zaznaczyć jasno że specyfika owych zachowań wywodzi się i jest przyporządkowana toksycznym osobą będących zaburzonymi osobowościowo (wiązka B) Pani która prowadzi blog Psychopata - daltonista uczuć np. przestrzega, aby nie kategoryzować te osoby pod kątem choroby (bo choroba to np. Chad) a zaburzenia osobowości to zniekształcony, zaburzony konstrukt myślowy, zaburzone poczucie rzeczywistości i zaburzone funkcjonowanie pod kątem moralności, poczucia odpowiedzialności , winy , samokrytyki - generalnie niewykształcona osobowość wielopłaszczyznowo i nie posiadająca, lub mająca znaczny deficyt np. norm społecznych.
2147 komentarz ostatni 6 miesięcy temu
 
REKLAMA:
REKLAMA: