Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Witajcie. Czy ktoś z Was też ma problem z podjęciem terapii? Chodzi o to że jestem uzależniona od alkoholu ale nie piję bo ukończyłam terapię a nie chcą mnie przyjąć na terapię dla osób chorych psychicznie bo przecież mam w papierach uzależnienie. Ktoś też z Was tak ma? Czy ktoś może coś doradzić? Pozdrawiam.
1 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Generalnie gehenna rodzinna mojej mamy brata i moja toczy się od wielu wielu lat. Ojciec generalnie spełnia większość cech ze spektrum diagnostycznego osobowości dyssocjalnej, początkowo był bardzo miły, czarujący dla mamy obsypywał ją prezentami, ma pozór troskliwy, używał różnych sztuczek aby mamę zdobyć. Potem urodziłem się ja następnie brat, i zaczął się koszmar. Mama po jakimś czasie wpadła w uzależnienie od alkoholu co wzmocniło psychopatyczne zachowanie ojca i sprzężenie zwrotne następowało ponieważ im ona więcej i dłużej piła tym on bardziej był psychopatyczny i tak wkoło. Od jakiś 3 lat ( mieszkamy w dużym domu na obrzeżach miasta) nie mają oni wgl żadnego kontaktu ze sobą ( rodzice). Ojciec swój majątek trzyma dla siebie, mama żyje ze skromnej emerytury. Ja z bratem niestety jeszcze z nimi mieszkamy ponieważ sami bardzo oberwaliśmy na tej toksycznej ich relacji( rodziców). I teraz czego ja bym oczekiwał od forumowiczów. Dlatego, że nie chce żeby mama cierpiała, żyjąc z nim pod jednym dachem ( mama jest bardzo przez niego zanukana i zniszczona psychicznie ) chciałbym aby jeszcze kiedyś ojciec został chociaż zdiagnozowany i żebyśmy/ żeby miała to na papierze że to jest człowiek z nienormalną psychiką. Nie wiem czy chociażby, któryś z forumowiczów miał doświadczenie bezpośrednie czy to u siebie w rodzinie czy to chociaż ze słyszenia z dalszego czy bliższego środowiska o takich przypadkach ludzi z zaburzeniami z kręgu osobowości dyssocjalnej, psychopatycznej. Jeśli nie, to może ktoś doradzić potrafi jak takiego człowieka w jaki sposób doprowadzić czy to nawet podstępem czy w ostateczności siłą na badanie psychiatryczne pod tym kątem. Jest to dla mnie sprawa naprawdę wielkiej wagi ponieważ chciałbym przerwać to cierpienie które przeżywamy w rodzinie od wielu lat. Z góry dziękuję za wskazówki i podpowiedzi.
2 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Zauważyłem że w stanie powiedzmy przed psychotycznym wyobraźnia podpowiada błędny sposób interpretacji rzeczywistości. Jest to oparte na elemencie lęku który w sobie mam. Wtedy gdy opowiem komuś o tym to jego reakcje tylko pogłębiają ten stan bo widzę je przez pryzmat tej urojonej rzeczywistości. To powoduje pogłębianie się tej psychozy i dołączanie do niej kolejnych elementów. Myślę że grunt to się pozbyć tego elementu lęku który jest zakorzeniony w umyśle schizofrenika. Czy wy macie podbne spostrzeżenia ?
1 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
[CYTAT] ziomeczek 23-04-2024, 01:17:26 Witam. Otoz mam taki problem ze co jakis czas roznie rzadko ale tez we snie i po obudzeniu z niego pojawia sie schiza. Schiza ma nastepujaca wizje ze atakuje mnie z tamtego swiata szatan prawdopodobnie za moje grzechy glownie branie narkotykow… i np serce w ludziach bije wolniej i sa mi bardzoej przychylni np mam latwiej zdobyc jakas dziewczyne ale to jest zle i ja o tym wiem wiec odrazu odpala sie strach a w szczegolnosci kiedy serce bije szybciej wtedy ludzie tez sa na skraju wykonczenia i sa strasznie zli na mnie i chca mi cos zrobic zlego np policja zgarnac mnie na tortury rozne i strach jest niesamowity uciekam z tego liczac liczby wtedy schiza sie chowa i tak co jakis czas schiza jest roznego typu dalem jeden przyklad ktory zapamietalem tak to schiz nie pamietam ze wzgledu na to ze licze liczby i ja zapominam iw tedy sie chowa wlasnie ale to meczace czasami wgl z domu nie chce wyjsc bo sie boje a w domu mam wiecej czasu na ogarniecie tej schizy co mi doradzicie leki biore od 4lat mialem zmieniane juz nawet elektrowstrzasy jednak ta schiza caly czas gdzies krazy co jakis czas bywaja tez przeblyski ze sie moze wlaczyc i jak jestem w sklepie to jak najszybciej uciekam co to jest czy to jest realne ze ludzie mi cos moga zrobic bo jestem naczyniem dla szatana i on sie drazni z nami ludzmi bo panuje na ziemi a ja jako naczynie przetwarzam jego zlowrogie gestyDodam ze schizy te jak juz wspomnialem zapominam a sa przerozne i dziwaczne z nie z tego swiata normalnie to chore strasznie Aa i jak miewalem te schizy kiedys to mialem podczas nich do wyboru do przejscia na rozny sposob misje ale dokladnie tego nie pamietam i mysle ze podczas schizy gdybym jej nie odlaczal liczeniem liczb to pewnie mialbym wybor jaka droga przejsc te schize i moglo by sie skonczyc to czyms pozytywnym lub moim cierpieniem na rozne sposoby….[/CYTAT] Manipuluja toba ludzie w twoim otoczeniu na zasadzie plus minus. Przeczytaj najnowszy post.
8 komentarz
ostatni 7 dni temu  
Witam Wszystkim Przez zażywanie narkotyków mąż dostał Psychozy - myślał że go truję , że w domu są podsłuchy , że wynajęłam detektywa bo wiem że mnie zdradził. Sytuacja miała miejsce pod koniec października i trwa około 2tyg ( bynajmniej tak mi się wydawało ) Mąż pojechał na dyskotekę i znów zażył jakieś gówno i wszystko wróciło z powrotem. Gdzieś miał świadomość ze coś złego się z nim dzieje i zgłosił się do szpitala 12 grudnia. Tam został nafaszerowany lekami miał zespół pozapiramidowy i wypisał się na własne żądanie bo nie mógł tam psychicznie wytrzymać. Do domu dostał olanzapine 10 mg po której mega źle się czuł w styczniu byliśmy u psychiatry i przepisała mu aprixor 5mg . Miał brac 5mg olanzapiny wieczorem i najpierw 1/2 aprxoru żeby wyrobić sobie tolerancje i później wejść na pełną dawkę , objawy jakie mąż miał to niepokój wewnętrzny ,brak emocji, miał wrażenie że wszystko jest przeciwko niemu. Na niepokój dostał doraźnie Promalan. Na kontroli po 3tyg lekarka kazała odstawi aproxor bo mąż miał dużo skutków ubocznych.W związku że nie miała od stycznia żadnych urojeń typu trucie śledzenie itp kazała zmniejszyć dawkę olanzapiny do 1/2 po zmniejszeniu dawki mąż zauważył ze nie pokój wewnętrzny praktycznie zniknął ale pojawiły się szumy w uszach i był nadwrażliwy na głośne miejsca , to samo tyczyło się zapachów. Aktualnie lekarka kazała odstawiać olanzapine co dwa dni 1/4 tabletki brać doraźnie promalan i przepisała mu Trittico CR 50 mg na noc jak nie będzie umiał spać. Niepokoi mnie że mąż nie ma w sobie żadnych pozytywnych emocji jest jakby wypłukany , jest zły , rozdrażniony .Co może być powodem takich uczuć ? Czy po odstawieniu Olanzapiny wszystko wróci do normy czy to może być przez lek.
1 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Możliwe
2 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
Mam pytanie czy lekarz może psepisać dwa leki Sulpiryd i Elicea o tym samym skutku ubocznym mlekotok. Ja go dostałam i teraz się męczę.
20 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Dzięki za pomoc. Sprawdziłem to wchodząc w zarządzanie kontem- bezpieczeństwo zakładka „Twoje urządzenia” - 1 urządzenie.
6 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Reklama:
Reklama: