Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Jak dostajesz skierowanie do tego szpitala? Powoli zastanawiam się żeby ustawić jakieś leki ale nie experymentując miesiącami.
3 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Próbowałaś porozmawiać z tą dziewczyną. Wiesz co się w jej życiu dzieje, że tak ucieka w takie zachowanie. Nie wiem w jakie stany może wprowadzić taki lakier. Gaz zawarty w lakierze pewnie jest substancją odurzającą, pozostałe składniki zatruwają organizm. Słyszałam kiedyś o przypadku odurzania się gazem z bitej śmietany. Śmietana jest zamrażana a uwalniany zostaje tylko gaz. Przeszukaj internet, ludzie dzielą się różnymi doświadczeniami, może uda Ci się poznać mechanizm tej używki. Nawyki można zmieniać, przekierowywać uwagę na coś innego. Jeśli pozawala jej to usnąć to może zwykłe zmęczenie (najlepiej sport, ale zaśnięcie przy serialiu może wchodzić w grę) pozwoli jej szybko zasnąć.
7 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
Robilem na przestrzeni tych lat kilka gastroskopi, kolonoskopi , rezonans magnetyczny brzucha, plus chyba badanie na Sibo i oczywiscie krew (wszystko wychodzilo w normie). Badania te robilem w wiekszosci w Polsce. Nie robilem natomiast badan na witaminy i mikroelementy (nie wiedzialem ze mozna takie robic). Tutaj gastrolog po gastroskopi i wywiadzie stwierdzil ze to Functional Dyspepsia. Tylko jak zmniejszyc te objawy? Czy dieta moze pomoc? Ciekawe czy znajdzie sie tu ktos na forum, kto ma podobne objawy.
7 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
Przeszło już? Potrzebuje pomocy. Mam ten sam problem.
12 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Ostatnio jest ze mną bardzo źle. Mam 18 lat, nigdy nie miałem depresji, za introwertyka też się nie uważam, uwielbiam kontakt z ludźmi. Problem w tym, że nie ważne czy rozmawiam z rodziną przyjaciółmi, czy z kimś nieznajomym to odczuwam ogromny stres. Znajomi mówią, że po mnie nie widać. Wyobraźcie sobie stres przed egzaminem na prawko, albo przed wystąpieniem przed tłumem, czuje to na co dzień nawet podczas rozmowy z rodzicami. Nie mam traumy, ani nic z tych rzeczy, mój organizm jest popsuty. Do niedawna był to ogromny stres, potem doszły drgawki rąk i nóg, głowy. Ostatnio nawet pojawia się nieregularne bicie serca, ból w klatce piersiowej, czy nawet zawroty głowy. Żadne z tych objawów nie pojawiają się gdy jestem sam, ale ja nienawidzę być sam. Proszę o polecenie jakiś leków. Na terapie nie pójdę bo konsultacje w moim mieście zaczynają się od 300 zł. Zaraz wpadnę w jakąś paranoje, z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. Będę miał przepisaną medyczną, ale przecież zjarany do szkoły chodzić nie będę. Myślałem nad benzo ale nie chce się uzależnić. Proszę o pomoc.
1 komentarz
ostatni miesiąc temu  
@Znerwicowany1234 - Twój post powinien powstać w osobnym wątku, jeżeli chcesz uzyskać odpowiedź
16 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Witam. Chciałabym dowiedzieć się na temat który mnie nurtuje od jakiegoś czasu. Pochodzę z domu w której była stosowana przemoc ze strony ojca wobec matki. Jestem po 4letniej terapii własnej, po konsultacji psychiatrycznej gdzie pierwszy lekarz zdiagnozował zaburzenia lękowe, po czasie następny lekarz zdiagnozował zaburzenie osobowosci borderline z osobowością unikającą. Gdy otrzymałam te diagnozy wszystko mi się rozjaśniło. Zrozumiałam, że za wiele trudności w moimi życiu odpowiedzialne są moje zaburzenia, ktore prawdopodobnie ukształtowały się w trudnym dziecinstwie. Oprócz tych dwóch głównych zaburzeń mam zaburzenia odżywiania (obżarstwo), natrętne obgryzanie paznokci (do bólu) i regulowanie się poprzez natrętne sprzątanie. Mam tez zaburzenia snu - problemy z zasnięciem przez analizowanie wszystkich sytuacji zyciowych jakie się wydarzyły lub mogą sie wydarzyć. Zastanawia mnie sprawa związana z moim snem bo po otrzymaniu diagnozy nie przyszło mi do głowy aby dopytać o to lekarza. Mianowicie mówiłam mu o moich lękach nocnych takich ze zdarzało mi się budzić się w nocy przerażona z sercem bijącym tak mocno jak by miało mi wyskoczyć i czułam ogromny strach I niepokój nie wiedząc czego się boję. Zdarzało się ze budziłam się przerażona i widziałam kota lub pająka na oknie budziłam partnera aby go zdjął bo się boję. Po kilku minutach partner mnie uświadamiał ze tam nic nie ma i szłam dalej spać. Zdarzało mi się ze budziłam się przerażona w nocy i byłam przekonana ze w naszym pokoju spią bliskie mi osoby z rodziny, nawoływałam je ale po kilku minutach uswiadamiałam się rozglądając się po pokoju ze ich nie ma i szłam dalej spać. Często mowię przez sen od rzeczy. Wdaję się w dyskuje z partnerem mowiąc od rzeczy a pozniej tego nie pamiętam. Takich sytuacji związanych z lękami i omamami w nocy miałam wiele. W dzieciństwie zdarzało mi się lunatykowanie, ktorego nie pamiętałam a opowiadali mi o nim domownicy. Natomiast zastanawiam się czy te lęki i omamy nocne (nigdy nie miałam żadnych omamów, urojeń w dzień) mogą być spowodowane zespołem stresu pourazowego związanego z moim dziecinstwem? Pamiętam jedno traumatyczne wydarzenie z dziecinstwa ktore własnie wydarzyło się w nocy. Proszę o odpowiedzi na pytanie które mnie nurtuje. Pozdrawiam
1 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Włącz blokady w komputerze tej strony aż się oduczysz :)
2 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Reklama:
Reklama: