Witam mój partner od kilku lat cierpi na chorobę. Słyszy głosy, głos z telefonu się z nim kontaktuję, przez fale Hz, nie może dobrze sypiać,bo słyszy jak ktoś do niego mówi.
Były wizyty na policji, wizyty u lekarza.
Pomimo brania leków, jego stan psychiczny ciągle się pogarsza i wymyślą coraz to nowe rzeczy. Fo lekarza nie chce iść, bo jest zdrowy a leki bierze żebym ja nie marudziła.
Czy jest ktoś kto ma lub miał podobne problemy ?
Chciałabym mu pomóc, niestety nie mam już mocy i pomysłów jak przetłumaczyć takiej osobie do głowy że to jego mózg wytwarza i zr nie ma żadnego stalkera.
Sytuacja już na tyle jest powazna że na policji powiedział imię i nazwisko które wgl nie istnieje, czeka na informacje od policji, chociaż poinformowali mnie żebym zaproponowała partnerowi leczenie bo oni nic nje mogą z tym zrobić. Na codzień funkcjonuje normalnie , kto nie wie o jego problemie mówi że jest fajnym i normalnym mężczyzna.

Schizofrenicy często mają tylko jakąś sferę funkcjonowania zaburzoną, a w innych obszarach swojego życia mogą funkcjonować normatywnie. Więc to nie żaden fenomen, że Twój partner może być postrzegany w innych obszarach życia jak najbardziej pozytywnie. A swoją drogą na pewno ma dokumenty na to zaburzenie, jeżeli "były wizyty u lekarza"

Oczywiście dokumenty są, leki bierze ale nadal wierzy ze jakas osoba się z nim kontaltuje przez fale HZ i telefon.
Nie chce uwierzyć że jest chory.
Szukam osoby która miała podobne przeżycia i jakoś z twgo wyszła, aby skontaktować się i porozmawiać i przetłumaczyć do głowy. Ani ja , ani nikt z rodziny nie może na niego wpłynąć.