Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Moim jakby tak powiedzieć głównym zainteresowaniem zawsze była sztuka i różne działania artystyczne. Kiedyś "redagowałam" własną gazetkę - tak na serio był to plagiat tekstów z jakiegoś pisemka dla dzieci. Rysowałam w mój wymyślony sposób żółwie. Wycinałam z papieru zwierzątka, bo mi niektórych brakowało w zestawach plastikowych zwierzaków, kopiowałam z książki "Alicja w Krainie Czarów" i robiłam z nich postacie do teatrzyków, robiłam kolaże, wycinanki, wymyślone przeze mnie ozdoby na choinkę. Teraz też dużo rysuję.Tylko nie wiem jak dalej to wykorzystać. Na razie nie mogę pracować ale się leczę i może kiedyś coś się uda. Ale lubię tworzyć. I tego się cały czas trzymam :)
164 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Czytam różne książki. Literaturę polską i światową, psychologiczną i nie tylko. Obecnie od jesieni czytam "W poszukiwaniu straconego czasu" i uważam, że jest to dobra książka ale domyślam się, że niektórych może trochę nużyć jej długość (7 tomów). Mi to nie przeszkadza, mocno się wciągnęłam w treść i ogólnie mi się podoba. Poza tym sięgam do różnych innych książek. Czasem, nawet latem, wracam do "Opowieści wigilijnej", bo bardzo lubię tę książkę.
55 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Grunt to wyciągnąć wnioski i iść do przodu. Szkoda życia na takie akcje.
6 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Cześć. Wiem, że już jakiś czas minął, ale napiszę, bo mam podobną sytuację i jedną rzecz na pocieszenie: Bystrość umysłu wraca jak się wyśpisz. Nie pierwszej przespanej nocy, ale już po kilku. Jak nie śpisz to nie działa Ci pamięć. Więc nie działa abstrakcyjne myślenie i kreatywność. Nie jesteś w stanie wyobrazić sobie czegoś, wrzucić do pamięci, potem kolejnej myśli i kolejnej i z kilku myśli w głowie zbudować coś większego. Strasznie to irytujące, bo po ~20 nocach z 3-5h snu wypowiadam się jak jaskiniowiec. A też byłem zawsze prymusem. Na szczęście studia skończyłem przed problemami ze snem. Ale naprawdę - kilka nocy z rzędu śpisz i wraca myślenie. Ja mam problemy ze snem od 5 lat, a mam 32 teraz. Też zaczęło się od jednej nieprzespanej nocy, potem kolejne, a potem wielki lęk przed zaśnięciem. I lawinowo się to napędziło. Od dawna boję się każdego wieczora. Bywa lepiej, bywa gorzej. 5 lat temu nie uwierzyłbym, że coś takiego jest w ogóle możliwe, bo jak to możliwe że taki kawał chłopa jak ja mogłoby się bać zasnąć :) , a jednak. Chodzę na terapię psychoanalityczną. Niby rozumiem, czego się boję i co się dzieje, ale póki co zrozumienie nie pomaga. Przy czym i tak polecam terapię. Rozumiem Cię jeśli chodzi o Twoich rodziców. "Kładź się i nie wymyślaj". Jak byłem pierwszy raz u psychiatry to mi powiedziała lekarka, żebym się przygotował na brak zrozumienia, bo to trzeba przeżyć, żeby zrozumieć. Ciągle to słyszę od dziewczyny czy znajomych: "kurde człowieku, ja też się czasem nie wysypiam i nie jestem taka/taki bez życia jak ty". Ludzie nie rozumieją, że inna historia jest jak ktoś normalnie śpi na codzień i nagle zawali noc, bo impreza lub stres przed egzaminem. A inaczej jest jak ktoś przez np. 50 nocy pod rząd sypia mniej niż 5h. To zmęczenie jest nieporównywalne. I jeszcze rada: tabletki antydepresyjne. Ich efektem ubocznym często jest senność. W małych ilościach wydłużają sen. Ja czekałem prawie 3 lata zanim zacząłem je brać i to były 3 lata wycięte z życia niemalże. Od 2 lat biorę mianserynę i jest znacznie lepiej. Podejrzewam, że gdybym zaczął brać tabletki po 1 miesiącu bezsenności a nie 3 latach, to nie wyrobiłbym sobie takiej fobii przed snem, nie zmienił przyzwyczajeń umysłu. Niestety tabletki mają złą sławę ze względu na to, że od lat 60tych stosowano ciężkie leki i prawie do teraz stosowano benzodiazepiny, które uzależniają. Ale medycyna posunęła się do przodu i są leki delikatniejsze - nie "powalają" tylko lekko pogłębiają sen, ale też nie uzależniają. Jeśli chodzi o wzrok to też mi się psuje z miesiąca na miesiąc. Na to nie wiem co powiedzieć. Chyba tylko, że to krótkowzroczność w moim wypadku, którą w dzisiejszych czasach można zoperować jeśli pogorszy się za bardzo. Ogólnie to współczuję. Bezsenność jest potworna i nikt wokół tego nie rozumie. Strach przed snem i zdenerwowanie już kładąc się do łóżka powoduje, że źle się śpi. Zły sen to stracony kolejny dzień. Często konsekwencje na studiach/pracy/życiu prywatnym. Więc złość i smutek. A kolejnego wieczora jeszcze większy strach, bo nie chce się stracić kolejnego dnia i jeszcze gorszy sen i tak dalej. W teorii wystarczy "wyluzować" i iść spać. Ale jak to zrobić ? Tego nie wiem :)
10 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
fikander Siemka, nie poddawaj się... Teraz właśnie Syn czy też Córka będzie potrzebowała/ł Ciebie bardzo i w sumie Ty także musisz pokazać waleczną duszę mimo wszystko.. kurde na to tak na prawdę nie ma gotowej recepty i wiadomo, że łatwo się mówi.. jednak.. uważam, że małe kroki i docenienie jakichś najmniejszych pozytywnych bodźców.. sytuacji.. gestów.. najlepiej byłoby to wszystko je*** i po prostu to skończyć... pomyśl o tym, że mamy tylko to jedno *** życie.. i nawet, jeśli miałoby by nie być idealnie.. to warto powalczyć.. przemyśl to skierowanie... skoro tu zawędrowałeś.. to też szukasz jakiegoś wsparcia w tej trudnej sytuacji.. tu ludzie Cię też wesprą i dodadzą otuchy.. te walki są ciągłe.. ale można z nimi wygrywać, Ty też i Twoi Bliscy możecie tego dokonywać.. Pozdrawiam Cię serdecznie, pisz tu będę zaglądał, Trzymaj się tam! przemyśl to skierowanie to może tylko pomóc..
7 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
ARTYKUŁ: Biomarkery Choroby Alzheimera kliknij tutaj, aby przeczytać komentowany artykułkomentarz: Jestem internistą z 35-letnim klinicznym doświadczeniem i często miewam pacjentów z AD. Z powyższego artykułu zupełnie nie zrozumiałem co Autorka nazywa biomarkerami,których"rozwój"możnaby monitorować.Bo przecież nie chodzi chyba o nadciśnienie,dyslipidemie,cukrzycę czy inne choroby metaboliczne?Te występują u ludzi bez AD i nie mogą być podstawą różnicowania....
2 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
5972 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Bo życzy się cały rok, a nie od okazji bo należy czy wypada.
5 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Reklama: