Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Mania minęła. Była depresja, próba S, szpital, leki, terapia. Żony nie zostawiłem. Nie wiem co będzie dalej. Jak będzie się stosować do zaleceń powinno być ok. czy będzie? Nikt nie wie. Myślę, że wiele zależy od tego czy wraz z Chad nie ma zaburzeń osobowości i jaki charakter i temperament ma dana osoba. Natomiast ja - zdrowy, bez nałogów, wysportowany itd odchorowuję te skrajne emocje bardzo. Nie jestem na nic fizycznie chory, ale Chad bliskiej osoby jest jak huragan w mojej głowie. Robi majonez z mózgu. Dochodzę do siebie, wiele przewartościowałem i staram się żyć w nowej rzeczywistości. Staram się nie załamywać, ale utrzymanie balansu pomiędzy wsparciem chorej osoby i uważności na jej zmiany zachowania trochę mnie spala. Życzę powodzenia bliskim i chorym. I leczcie się po prostu leczcie, bierzcie leki i uczcie jak to opanować.
7 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Żadnych naturalnych środków, nie jest to do niczego potrzebne. Jak nie wiedzieliście, że zachowania mamy wynikają z choroby to gratuluje.O tym, że chorego trzeba pilnowac by brał leki też nie wiecie? Z ChADem jest tak, że nawet przy ciężkim przebiegu można wszystko " cofnąć" jeżeli działają leki. Natomiast może mama ma inni problem np. demencje. Radziłabym szukać lekarze specjalizujacego sie w ChADzie. W Warszawie proszę się skonsultować czy mama kwalifikuje się do elektrowstrząsów
4 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Dzień dobry. @trzcina86, dziękuję za Twój temat. Zawarłaś kwintesencje mojego życiorysu w swojej historii. Nie umiałbym opisać tego tak ładnie i tak dokładnie jak Ty. Pozdrawiam.
41 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Ze swojej strony życzę Ci dużo zdrowia i czasami obiektywnego spojrzenia na dane zagadnienie. Pozdrawiam.
13 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Choruję na Chad od ponad 20 lat. Niestety od 5 lat jest ze mną źle . Pomimo brania leków mam duże wahania nastroju- zmiany faz co kilka dni. Gdy zasypiam wieczorem nigdy nie wiem co będzie rano z moim zdrowiem. Najbardziej dokuczają mi stany lękowe. Psychiatra wysłał mnie na terapię poznawczo-behawioralną - chodzę już prawie 2 lata i tylko dzięki niej ogarniam swoje emocje. Niedługo terapia się skończy ( mam ją bezpłatnie na NFZ). Jeśli chodzi o leki to biorę Olanzapinę , Hydroksyzynę i escitalopram. Kiedyś brałam jeszcze lamotryginę, ale powodowała zaburzenia równowagi i nasilała lęk. Tak więc w moim przypadku im dłużej trwa choroba tym gorsze wyniki leczenia- mam wrażenie , że mój mózg jest rozregulowany już na stałe.
7 komentarz
ostatni 7 dni temu  
Witam, zasadnicze zapytanie - w jakim czasie(okresie) zmienia się ten nastrój? Czy to jest może labilność emocjonalna występująca w ciągi jednego dnia(zmiany nastroju od drażliwości po uczucie zadowolenia, euforii)? Czy może jednak te cykle trwają dłużej np. zmiana nastroju po tygodniu lub dłużej, na przeciwny?
2 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Na pewno zmiana dawek została zalecona przez lekarza? Bo może coś się tam dzieje.Może zwątpił w leczenie w wyniku choroby? To ty powinnaś o tym wiedzieć, kiedy mówi i myśli tak jak dawniej itd. Pytaj go i rozmawiaj, a będziesz wiedziała.
3 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
[CYTAT] kasiaa2020 20-01-2025, 07:43:25 Hej, generalnie mężowi udało się zmienić pracę i jest duża zmiana na plus, jednak nadal pewne błahe rzeczy potrafią go zdenerwować. On sam widzi problem, dlatego chciałby się udać do specjalisty. Jednak tutaj pojawia się problem, bo mieszkamy w małej miejscowości gdzie dobrych specjalistów jest mało. Jednak myślę, że będziemy kogoś szukać.[/CYTAT] Zawsze możecie skorzystać z wizyty online
5 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Reklama: