Depresja dotyka wielu milionów osób. Naukowcy wciąż poszukują nowych leków, które mogą pomóc opornym na dotychczasowe leczenie pacjentom. Na celowniku znalazła się tym razem substancja nielegalna. Czy będzie skuteczna?
Depresja dotyka około 300 milionów ludzi. Naukowcy wciąż badają i testują substancje, które pozwoliłyby pomóc wielu pacjentom, wobec których medycyna pozostaje bezradna. W nowym badaniu wzięto na cel psylocybinę.
Czym jest psylocybina?
Psylocybina jest substancją psychoaktywną, występującą m.in. w grzybach Psilocybe (potocznie zwanych halucygenami), mającą działanie psychotropowe. Silnie oddziałuje na percepcję, nastrój, jak również procesy poznawcze.
Ze względu na swoje właściwości oraz działanie niepowodujące uzależnienia fizycznego wykorzystuje się ją coraz częściej w miejsce syntetycznych psychodysleptyków.
Psylocybina na depresję?, fot. panthermedia
Wynik badań
W badaniu naukowców psylocybina wykazała lepsze wyniki w walce z depresją niż placebo, niacyna lub mikrodawki psychedelików. Okazało się również, że większą poprawę uzyskano w przypadku depresji wtórnej (związanej z chorobą podstawową) w porównaniu z depresją pierwotną, która oceniana była z użyciem samodzielnie zgłaszanej skali (a nie skali ocenianej przez klinicystę). Dodatkowo większa poprawa występowała u osób w starszym wieku, które wcześniej używały już psychodelików.
Psylocybina okazała się obiecująca w zmniejszaniu objawów depresji po jednej lub dwóch dawkach, przy małej liczbie skutków ubocznych i braku dowodów na działanie powodujące uzależnienie.
Nowe potencjalne możliwości leczenia depresji, fot. panthermedia
Wyniki były jednak ograniczone i niemożliwe do uogólnienia ze względu na brak różnorodności wśród uczestników badania (spośród 436 badanych osób 52% stanowiły kobiety, a 90% uczestników było rasy białej).
Badanie nie odpowiedziało na pytania o psylocybiny w warunkach „rzeczywistego świata” – podawano ją bowiem jedynie w spokojnym miejscu, z relaksująca muzyką, pod nadzorem, co jest mało prawdopodobne w systemie opieki zdrowotnej.
Naukowcy stwierdzili, że potrzebnych jest więcej informacji na temat potencjalnych modyfikatorów efektu, które można uzyskać dzięki badaniom klinicznym i danym ze świata rzeczywistego.
Psylocybiny nie znajdziemy zatem jeszcze w sprzedaży.