Reklama:

brat alkoholik (6)

zaloguj się, aby wykonać akcję na forum

Forum: Uzależnienia

gość
11-03-2013, 13:33:17

mój brat jest alkoholikiem został zwolniony z pracy za pijanstwa teraz tylko spi i pije . byłam z mama w poradni alkoholowej o pomoc ,ale nic stego on musi sam chciec sie leczyc .gdy rozmawiamy z nim to mowi ze on nie jest alkoholikiem i nie pójdzie na zadna terapie ma 28 lat jestesmy juz wykonczone takim zyciem.
Forumowiczka
11-03-2013, 13:54:35

W takim razie nie mozecie nic zrobic...niestety...
Mozna jeszcze brata zglosic na przymusowe leczenie, jednak w osrodku tez nikt nie bedzie go trzymal na sile, moze wyjsc na wlasne żądanie.
Sytuacja nie do pozadzroszczenia. Ale jest sposob zeby przyspieszyc jego decyzje o leczeniu, albo chociaz spowodowac, zeby zrozumial, ze jest alkoholikiem.
Nie mozecie mu w niczym pomagac, nie sprzatac po nim, nie dawac mu pieniedzy, nie gotowac, jednym slowem odebrac mu komfort picia. Gdy pewnego dnia obudzi sie brudny, glodny nawet we wlasnym lozku, ale w "calym tym balaganie", moze wtedy zrozumie, ze cos jest nie tak. Jesli bedziecie mu tylko gadac nad glowa, a dalej sprzatac po nim, zalatwiac za niego sprawy (nawet takie przyziemne jak pranie skarpetek), on nigdy nie zauwazy problemu. Coz, zeby alkoholik zaczal sie leczyc, albo chociaz zeby zrozumial, ze ma problem musi osiagnac dno. Kazdy ma inne dno...
Trzymaj sie, pozdrawiam.
gość
11-03-2013, 18:26:27

Gość 2013-03-11 14:33:17 mój brat jest alkoholikiem został zwolniony z pracy za pijanstwa teraz tylko spi i pije . byłam z mama w poradni alkoholowej o pomoc ,ale nic stego on musi sam chciec sie leczyc .gdy rozmawiamy z nim to mowi ze on nie jest alkoholikiem i nie pójdzie na zadna terapie ma 28 lat jestesmy juz wykonczone takim zyciem.
A może twoja mama postawiła by twardy warunek: idż na leczenie, bo jak nie podejmiesz się leczenia odwykowego, to - wyprowadzka z domu. Czasami trzeba być twardym w takich sprawach i nie litować się nad alkoholikiem, który nie chce się leczyć, bo na dłuższą metę, obie z mamą się wykończycie nerwowo.
Jola
gość
02-09-2014, 13:44:21

ja jestem w podobnej sytuacji tylko każdy pisze że wygonić z domu ale jak jest zameldowany i twierdzi że wszystko mu się z tego domu należy i po zamknięciu drzwi zdewastuje je lub wybije okno . Nasza policja przyjedzie ukara go jednorazowo i powiedzą że on jest zameldowany i musimy go wpuścić do domu proszę o pomoc
gość
07-09-2014, 10:15:05

Właściciel lokalu zawsze może wymeldować lokatora . Nawet zameldowanego na stałe. Ale to nie jest takie proste. W tym przypadku jest powód.
Ustawa o ochronie praw Lokatorów
Art. 13.2. Współlokator może wytoczyć powództwo o nakazanie przez sąd eksmisji małżonka, rozwiedzionego małżonka lub innego współlokatora tego samego lokalu, jeżeli ten swoim rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie.
Niestety, często jest to jedyny sposób aby dziecko się opamiętało. Samo złożenie wniosku bywa dyscyplinujące. A jego pozostałymi argumentami zajmuje się KK
zdrowy już byłem..., i co dalej?. :-)
gość
09-03-2017, 07:26:39

Niekiedy jedynym wyjściem dla osoby uzależnionej jest podjęcie terapii w Ośrodku zamkniętym. Oczywiście do tego uzależniony musi zdać sobie sprawę z tego, że ma problem. Kiedy już się to powiedzie warto pomyśleć o Ośrodku leczenia uzależnień. Ranking Ośrodków Terapii (osrodkiterapii.pl) powstał, aby mogli się Państwo zapoznać z ofertą różnych ośrodków z całej Polski. Co istotne znajdują się na nim również opinie pacjentów, którzy przebywali w konkretnych ośrodkach. To pozwala na wiarygodną ocenę.

zaloguj się, aby dodać odpowiedź

Reklama:
Reklama:
Reklama: