Tak jak w temacie. Ja stronilam od używek,jednak kiedy stwierdzono u mnie chad wszystko się zmieniło. Zaczęłam bardzo dużo palić nie wspominając o alkoholu,którego sama piłam na poprawę humoru. Teraz nie mam z tym problemu,potrafię powiedzieć dość! Ale tylko dlatego,że wylądowałam w szpitalu po próbie samobójczej. Z resztą masę głupot narobiłam pod wpływem.

Hej. Ja nie mam Chada ale mam problem z alko. Też sobie wmawiam, że potrafię przestać w każdym momencie ale to nie prawda. Piję codziennie, duże ilości. Też miesiąc temu wylądowałam w szpitalu po próbie i miałam niecały promil wtedy. Jednak nadal pije bo to dodaje odwagi do game overu.

Kiepsko.... Do niczego dobrego to nie sprowadzi... Bla bla wiem ze prawię morały ale robiłabym wszystko żeby nie wpaść w nałóg
Mnie na szczęście nie ciągnie więc łatwo mi mówić.

Powiem wam jedno nie ma lekko z uzywkami a wierzcie mi mam ich wiele chyba wszystkie po za jednym. Hazard , narkotyki , alkohol ,papierosy itd jednak mam sie dobrze na swiecie i n8gdy mi niczego nie brakowało aktualnie brak nawyków może jeden papierosy od czasu do czasu . POWIEM jedno ciężko jest na swiecie i chodzbym wam napisał tu cuda niruwierzycie sam nie wierzyłem więc powiem tylko jedno trzymam kciuki za wasz wszystkie dacie radę wierze w to a czy sie uda nie wiem . Nie łatwo jest uwierzyć w cuda

Nie mam problemu z alko. Jednak jeszcze 2 lata temu miałam. Moim jedynym nawykiem jest palenie papierosów. Chad to paskudna choroba i trzeba mieć tak naprawdę silna wolę żeby zrezygnować z używek i nie tylko.

Nie tylko jak sie ma chad jest ciężko rzucić palenie . Tak naprawdę wszystko zależy od tego jakie mamy problemy u charakter. Dasz radę tylko uwierz w to a raczej naprawde poczuj chęć rzucenia .

Mnie by bardziej jeśli już do alko ciągło... Ale tak normalnie raz na czas. A tu się nie da