Stres przeżywa niemal każdy z nas. Jak zbawienny wpływ na jego skutki może
mieć masaż, przekonują się pacjenci p. ***, fizjoterapeuty z wieloletnim
doświadczeniem, polecanego przez lekarzy kilku warszawskich szpitali,
z którymi na co dzień współpracuje.
Gdy dopadnie stres
Czym jest stres?
– Stres jest reakcją organizmu na stawiane mu
fizyczne i psychiczne wymagania. Reakcje organizmu
mogą być natury biologicznej lub psychicznej.
Mówi się, że bez stresu życie nie ma
smaku, problem w tym, aby organizm
był w stanie przeciwdziałać
negatywnym jego skutkom. Stres
biologiczny mogą wywołać przykre
zdarzenia i emocje: porażka,
zmęczenie, ból, gniew, smutek,
lęk, wstyd, ale również zdarzenia
i emocje przyjemne: sukces,
entuzjazm, satysfakcja, nadzieja,
radość, miłość. Typowe objawy
stresu biologicznego to: przyspieszenie
czynności serca, wzrost
ciśnienia tętniczego krwi, zwiększenie
napięcia mięśniowego, ściskanie
w żołądku, przyspieszony
oddech, obniżenie odporności
i zwiększone ryzyko wystąpienia wielu chorób
– choroby wieńcowej, nadciśnienia tętniczego.
Długotrwały stres może prowadzić do powstania,
tzw. syndromu wypalenia, reakcji lękowych,
a w dalszej perspektywie, do głębokiej depresji.
Czy masaż wykonywany przez Pana pozwala
pozbyć się skutków stresu?
– Nie tylko. Masaż powoduje, że pacjent lepiej
radzi sobie ze stresem w przyszłości. Wykonuję
masaż relaksacyjny z pewnymi, wprowadzonymi
przeze mnie i sprawdzonymi modyfikacjami,
począwszy od delikatnego oklepywania i głaskania
ciała, po masaż wymagający głębokiego
nacisku, który sprawia, że przyspieszeniu ulega
wydzielanie w mózgu endorfiny i serotoniny,
hormonów odpowiedzialnych za poprawę samopoczucia.
Ten rodzaj masażu daje uczucie
przyjemności, zmniejsza napięcie, rozjaśnia
umysł i poprawia krążenie. Sprawia również,
że tkanki szybciej usuwają szkodliwe produkty
przemiany materii.
Wśród pacjentów p. *** są również
ludzie bardzo zestresowani. Pozwólmy im
opowiedzieć o efektach masażu relaksacyjnego.
– Prowadzę niewielką firmę, jednocześnie sama
wychowuję dwójkę dzieci. Nie jest łatwo pogodzić
tyle obowiązków. Ciągle się spieszę i denerwuję,
że nie zdążę ze wszystkim. Zaczęłam mieć
problemy ze zdrowiem – ciągłe infekcje, skaczące
ciśnienie, kołatanie serca, potworne zmęczenie.
Trafiłam do gabinetu p. ***
i jestem u niego dwa razy w tygodniu. Choćby
się waliło i paliło, na masaż zawsze znajdę czas.
Po takiej sesji czuję się wypoczęta i odprężona,
problemy się oddalają. Po dwóch miesiącach
korzystania z masażu zniknęło kołatanie serca,
ciśnienie się unormowało. Naprawdę gorąco polecam
– mówi Hanna Kołacińska.
– Jestem zawodowym kierowcą, jeżdżę tirem
na międzynarodowych trasach. Warunki pracy
są trudne, czasem ekstremalne. Zarabiam dobrze,
ale jakim kosztem. Kosztem rodziny, własnego
zdrowia. O zdrowie nigdy nie dbałem.
Zaczęły się problemy – ciągłe zdenerwowanie,
chroniczne zmęczenie, nadciśnienie. Pomyślałem,
że jak czegoś z tym nie zrobię, będzie
klapa. Skończą się dobre zarobki. Jeden z lekarzy,
którego odwiedziłem, polecił mi p. ***. To był strzał w dziesiątkę. Wiele
dolegliwości minęło, jestem znacznie spokojniejszy.
Regularnie odwiedzam gabinet p. *** – mówi Marek Tomkiewicz.
Rozmawiała K. S.
Strona internetowa: http://www.***.net