Witam..Generalnie piszę w sprawie szkodliwości toxyczności lekow przeciwdepresyjnych. Nie cierpię na żadną depresję , natomiast zauważylem że po zarzywaniu lekòw typu bupropion, wenlafaksyna czy modafinil ( armodafinil lepszy) wzystkich dzialających dopaminergicznie , czuję się znacznie lepiej funkcjonuje lepiej mam więcej energi motywacji. Leki zamawiam sobie bez recepty z Indji ( by nie stworzyć sobie k***i w polskiej poradni psychiatrycznej . Ostatnio po 3 miesiecznej kuracji bupropionem ( 300mg) wybila mi bilirubina na 1.4 I aspat na 200 . Ale tylko na 2 tygodnie I już jest w normie. Mam pytanie ; jak dlugo pozwolic sobie mogę na" lepsze czucie się niż normalnie " bez konsekwencji dla zdrowia fizycznego ( głownie wątroby) .. Generalnie jestem zdrowy wysportowany 48 lat 181 cm 75 kg silownia bieganie zdrowe odrzywianie . Nie palę ( czasem cygaro I lampka koniaku dobrego) no I sex lubię ( ale to chyba nie szkodzi?) Badania wszystkie robię co pòl roku watroba nerki cukier Ac1 peptyd C homocysteina usg ekg. Zawsze idealne...