Jak wygląda remisja po mani? kiedy chory się nie leczy.
U moje żony po 3 miesiącach mani, zaobserwowałem pewne zmiany:
Więcej śpi. Po 5-6 godzin na dobę.
Ograniczyła wydatki.
Nie znika na noce.
Czasami się przytuli.
Przytyła, je dużo słodyczy i pije alkohol (nigdy tyle nie piła)
Ma wahania nastroju. Robi aferę z byle powodu, i po kilku godzinach zapomina co było jak by nigdy nic.
Zapomina co ma zrobi, jaki dzień tygodnia. Nie może podołać temu, co sobie wcześniej po planowała.
Nawet ugotowała obiad.
Jak się jej nie zwraca uwagi to jest spokojna,
Jednak nadal pozostała zmieniona osobowość. Olewa rodzinę.
Depresji ani empatii nie widać.
A jak to wygląda u was??