Wiesz, trudno powiedzieć, ale występowanie
schizofrenii ma wiele wspólnego z genetyką, więc o ile w Twojej rodzinie ktoś miał problemy psychiczne tego rodzaju to istnieje prawdopodobieństwo, że również Ty będziesz je miał (im bliższe pokrewieństwo, tym większa szans występowania choroby). Poza tym marihuana ma działanie psychoaktywne, a więc po zapaleniu możesz doświadczać pewnych objawów, które wchodzą w skład chorób psychicznych, ale to trwa tylko przez czas działania substancji, a później ten stan się normuje wraz z czasem. Jednakże czytałem że osoby, które palą mariuhannę są znacznie bardziej narażone na schizofrenię na starość, co w sumie jest oczywiste jak często palisz, no bo cóż, działa właśnie psychoaktywnie. Tak jak wyżej wspominano, alkoholu nie powinno się łączyć z marihuaną, ale zależy to od człowieka. Znam ludzi którzy piją spore ilości alkoholu przy tym paląc i nic niewiarygodnego się nie dzieje, lecz należy pamiętać że odmian marihuany jest naprawdę bardzo wiele i każda ma inne działanie, więc niekiedy trudno przewidzieć skutki. Co do ostatniego pytania to jak już wspominałem - zależy to od konkretnego człowieka, jak marihuana na niego działa. Na przykładzie chociażby
amfetaminy, niektórzy już po pierwszym zażyciu doświadczają psychozy amfetaminowej, a niektórzy nigdy.