Mam na imie Kasia i mam 13 lat ale pomimo tego od prawie roku mam problem i potrzebuje pomocy, a tym bardziej wsparcia rodzicow. Nie chca mnie wysluchac czy mi pomoc, probuje na siebie zwrocic uwage moze i w nie najlepszy sposob ale papierosami cieciem itp. Jedyne co za to mam to kare i jaka ja jestem glupia, chce im wytlumaczyc to, ale oni to tylko krytykuja. Potrzebuje tym bardziej mamy, lecz jedyne co slysze to " tez bylam nastolatka". potrafie nic nie jesc tygodniami i przesiedziec caly dzien w pokoju. Mimo mojego wieku blam w kilku zwiazkach, praktycznie kazdy skonczyl sie zdrada wiec przez cale moje zycie juz 6 razy bylam zdradzona. Kilka razy przez ta sama osobe. Moze i mam przyjaciol, znajomych ale jedyne czego potrzebuje to rodzicow nikogo innego. Jedyna osoba z rodziny ktorej moge cos powedziec jest moj najstarszy brat. Ale on tez potrafii wszystko skrytykowac wiec tak naprawde jestem w tym wszystkim sama bez wsparcia rodziny, a boje sie zaufac komu kolwiek, nie ufam przyjaciolom i rodzinie tez mimo, ze to wazne..