.....

...

W policji jest pełno psychopatow i jakos przechodza badania psychologiczne

.....

Witaj Vlfgrecht.
Pierwsze i zasadnicze putanie.Czy praca którą wykonujesz nie wymaga od Ciebie sprawności psychofizycznej,niezależnie od tego,co zadecyduje lekarz.Praca w firmie ochroniarskiej wymaga wg.mojej wiedzy zdobycia pewnych umiejętności np.posługiwania się bronią,sztuk walki itd.Oczywiście nie wszyscy muszą w firmie te wymogi spełniać, lecz pewne minimum tych ochroniarzy firma musi zatrudnić aby dostać licencję.W firmie ochroniarskiej nie pracujesz jako cieć ale pracownik ochrony z uprawnieniami lub bez/pomimo,że faktycznie śpisz w nocy na kanapie na ten przykład.To po pierwsze.Po drugie Twój przełożony ma obowiązek kontroli Twojej pracy.I po trzecie.Lekarz medycyny pracy.W kadrach dostaniesz skierowanie do lekarza ale tylko takiego z którym firma ma podpisaną umowę i tam będzie napisane w jakim charakterze mają Cię zatrudnić.Podejrzewam,że "pracownik ochrony fizycznej bez uprawnień".Lekarz ma prawo skierować Cię na np.psychotesty czy badanie przez lekarza -specjalistę np.neurologa.Może też napisać "zdolny na stanowisku ochrony dozoru mienia".
Jeżeli Cię przeczołga po specjalistach to może być różnie.Jeżeli nie ,to podpiszą umowę lub nie.
Z mojej praktyki, przez jednego takiego pracownika ochrony,który spał na zmianie, Miałam włamanie do firmy.Na szczęscie sejfu nie udało im się otworzyć.Włamanie było na rympał z drabiny,wybite okno,wyłamane kraty a "pracownik ochrony" piętro niżej nic nie słyszał.
Ale życzę powodzenia.
Ps.To nie jest praca ale służba i to umundurowana.

....

Witaj vlfbrecht.
Z mojej praktyki.To wszystko zależy od lekarza medycyny pracy.Ma Twoją dokumentację medyczną i rubryki do wypełnienia.Z całą pewnością spyta się czy cierpisz na choroby przewlekłe.Dokumentacja ZUS do lekarza mp nie trafia.Nie ma znaczenia Twoja renta.To Twoja sprawa i rocznego PIT-u.Możesz skłamać pomimo ,że Chad i choroba kręgosłupa to choroby przewlekłe.Nie namawiam do kłamania.Może być przykrość gdy w fazie manii odwalisz coś/w poczekalni do lekarza,chory na CHAD opowiadał mi,że kupił na licytacji wóz strażacki i ma problem bo nie może jeździć czerwonym-musi przemalować/ lub coś Ci się stanie.Radzę nie kłamać.Ta firma to zapewne Zakład Pracy Chronionej i pracownicy z grupą inwalidzką są mile widziani bo firma dostaje dotację z PFRON-u.Lepiej powiedz na co chorujesz,u jakiego lekarza się leczysz.Za uczciwość pieczątkę Ci podbije.
Pozdrawiam i połamania nóg.

Suplement.
Grupa inwalidzka nie jest z ZUS-u.Na podstawie dokumentacji medycznej , stajesz przed lekarzem/są w gestii gminy-nazwy nie pamiętam/ i dostajesz grupę inwalidzką umiarkowaną,lekką i jakąś najcięższą/też nie pamiętam/.Możesz odpisać sobie część wydatków na leki z PIT-u lub ryczałt na paliwo,jeżeli masz samochód.
No i firma dostaje tysiaka lub dwa na "przystosowanie miejsca pracy" dla Ciebie.
Jeżeli jeszcze coś to pytaj.

.....