Reklama:

Strach przed SAMODZIELNOŚCIĄ! (10)

zaloguj się, aby wykonać akcję na forum

Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta

Początkująca
10-09-2013, 18:07:16

Witajcie, zaczynam studia będę dojeżdżała i powrót do domu zajmie mi około 1,5h co daje dziennie w 2 strony 3 godziny, a ja jestem taką osobą, która ceni sobie swój czas bardzo mnie to dręczy nie wiem jak sobie poradzę poza tym nigdy nie jeździłam pociągami wszędzie samochodem i nie jestem obeznana w tym wszystkim. Jednak nie mam zamiaru z tego rezygnować i wynajmować mieszkania chcę pokonać głupie lęki zdecydowałam się na jedno i już. Boję się też tego, że ktoś mnie napadnie w drodze na dworzec lub w pociągu. Dlatego teraz poprosiłam tatę by dawał mi samochód czasami i to bardzo trudna sprawa on ma po prostu swój pogląd na świat i chociaż się zgodził to wiem że będzie się martwił że coś w drodze się stanie i niechętnie będzie dawał auto szczególnie zimą kiedy jest najbardziej potrzebne bo szybko robi się ciemno. Druga sprawa to to, że martwią mnie ludzie, którzy tam będą boję się, że nie złapie z nikim kontaktu i całe dnie będę siedziała sama. Pisałam raz z osobą która będzie tam też studiowała, ale niczego nie oczekuje nie narzucam się i na razie kontakt się urwał. Nie chce sama go podtrzymywać żeby nie wyjść na wariatkę. Nie mam już od dawna takiej bliskiej osoby poza chłopakiem, ale to zupełnie inna sprawa niż ktoś w szkole jednak wiele razy się już zawiodłam i zależy mi na szczerej znajomości dlatego nie mam zamiaru desperacko szukać jej w pierwszej lepszej osobie. Wiem, że dopiero jak pójdę to wszystko się wyjaśni ułoży itp. Zawsze tak jest, że wiem że będzie ok ale nie mogę sama sobie pomóc. Mam też złe wspomnienia z liceum bo ktoś bardzo mnie skrzywdził poza tym miałam okropnych ludzi w klasie i czasami bałam się scen pod tablicą wiem, że na studiach też się tak zdarza a są one dla mnie trudne i boję się powtórki z rozrywki czy jakiejś porażki. Wiem, że na świecie ludzie mają duże problemy i mój przy nich to mały pikuś, ale dla każdego inny problem jest ważny.
gość
10-09-2013, 20:45:21

Witaj. Chwała ci za to, że starasz się pokonać swoje lęki i obawy i nic dziwnego , że boisz się nowego i nieznanego środowiska studenckiego z powodu niemiłych doświadczeń z liceum. Jednak uważam , że "nie taki diabeł straszny". Na pewno nie powtórzy się historia z liceum. Ludzie są starsi i wiara studencka jest w "porządku". A co do twoich przyszłych podróży pociągiem, to może spróbowałabyś się powoli oswajać z tymże publicznym środkiem komunikacji. Na próbę przejechać się krócej niż 1,5h, a trasy bez znaczenia i najlepiej jakby ci ktoś towarzyszył. Chodzi o oswojenie się z jazdą pociagiem i ludżmi w pociagu.Twoje obawy, że ktoś cię napadnie są przesadzone. Jakby tak wszyscy myśleli , to nikt by nie wychodził z domu. Wraca sie po prostu z grupą innych ludzi, ulicami dobrze oświetlonymi. Kłopotliwe jest ten powrót do domu - 3 godz w obie strony. niestety tak to jest- wielu ludzi jeżdzi do szkoły czy do pracy i jest to normalne. Naturalnie najlepiej mieć samochód do dyspozycji i to rozwiązało by twój problem. no cóż- to już zależy od twojego taty. Pozdrawiam cię i gratulacje dla przyszłej studentki.
Jola
Liderka opinii
10-09-2013, 22:17:15

Witaj Olu. To jest bardzo normalne,że w dzisiejszych czasach cenimy sobie punktualność oraz czas. Gratuluje odpowiedzialności. Faktycznie 2, 5 h to niestety jest troszkę utraty czasu sam dojazd.Miałam kiedyś ten sam problem, ale wiesz zawsze jest raźniej ,gdy jeździsz z kimś znajomym.Zawsze możesz zapytać obcą osobę, gdzie dane miejsce się znajduje lub niech Ci wskaże na mapce.Olu są zajęcia w grupie przeważnie, ale to już sam wykładowca wyznacza ,kto ma wnioski z danej tematyki przedstawiać. Ja niedawno kończyłam studia i wiem ja to jest. Kochana najlepszy czas.Olu na moje wsparcie możesz liczyć. Gratuluje dostania się na studia i zdania matury.Będziesz służyła wsparciem dla innych maturzystów.
Początkująca
11-09-2013, 14:23:27

Jola mogłabyś napisać co dokładnie masz na myśli pisząc "nie taki diabeł straszny jak go malują" ?:) Emilly wspomniałaś, że też kiedyś miałaś taką sytuację i jak sobie radziłaś z tymi dojazdami? Ogólnie jak myslicie czy jest to do ogarnięcia? Bo przecież zawsze można się w pociągu pouczyć czy coś. Podjęłam już decyzję i jej nie zmienię, ale mam nadzieje, że nie czeka mnie nie wiadomo jakie przemęczenie i stres.
gość
11-09-2013, 14:48:47

Miałam na myśli twoje obawy - jak zostaniesz przyjęta przez koleżanki i kolegów na studiach. no , może z tym "diabłem" trochę przesadziłam. Ale mniej więcej chodziło mi o to, aby nie mieć obaw na zapas- jak mnie ludzie przyjmą, zaakceptują czy nie. Ja myślę, że wszystko się ułoży i będziesz w sumie zadowolona. Oczywiście , że jest to do ogarnięcia z tymi dojazdami pociągiem. Zobaczysz, że z czasem się przyzwyczaisz i nawet nie będzie to dla ciebie uciążliwe.
Jola
Liderka opinii
11-09-2013, 18:15:54

Tak wiesz co Olu miałam to szczęście,że z moim kuzynowstwem, ale na 1 roku sama dojeżdżałam.
Był strach obawa , ale poradziłam sobie.Wiadomo myślałam o nadchodzących wykładach , a nie o strachu.
11-09-2013, 18:29:59

Alexandro19 sama się negatywnie "nakrecasz". Spojrz na swiat, ze jest "bardziej kolorowy" niż Ci się wydaje. Wierze, ze zmajdziesz dobrych, cennych znajomych. Glowa do góry i nie zadreczaj sie
Liderka opinii
11-09-2013, 18:42:24

Rafał daj dziewczynie spokój. Dość,że dostała się na studia to się denerwuje. Nie byłeś nigdy taki. Rafi wrzuć na luz.
gość
11-09-2013, 18:53:54

Może to jest troszkę dziwne, ale ja bardzo bałam się wyzdrowieć. Miałam odczucie,że sobie w niczym nie poradzę. Remisja okazała się wybawieniem, ale mam jeszcze obawy jazdy w tramwajach czy autobusach kiedy muszę robić to sama.A w szczególnie teraz kiedy mąż ze względu choroby nie jest w stanie prowadzić samochodu i muszę podjechać do lekarza.
Liderka opinii
11-09-2013, 19:23:58

Niby strach przed tym co nieznane, ale na pewno w przypadku Oli będzie dobrze. Ola ma swój świat, ale w głębi jest dobrą dziewczyną. Rafał świat nie zawsze jest kolorowy, czasem jest "niekolorowy"- zapamiętaj to sobie.

zaloguj się, aby dodać odpowiedź

Reklama:
Reklama:
Reklama: