Cześć wszystkim mam nadzieje ze ktoś odpowie mi, wole pisac na stronie żeby się doradzić bo szczerze brak mi sił. Ogółem to jestem z moim chłopakiem bardzo szczęśliwa robimy mieszkanie które dostał od rodziców mieszkają naprzeciwko nas… wszystko byłoby okej lecz mieszka tam również jego brat ze swoją żona z którymi się nienawidzimy. Za każdym razem ona manipuluje jak i on. Cokolwiek by nie zrobili - teściowie bronią ich bo dadzą im wnuka. Ogólnie są bardzo tez leniwi - cała rodzine nastawili przeciwko nam, nie chce odpuszczać mieszkania w które tyle włożyliśmy z powodu tej dwójki. Lecz boje się ze się wykończę psychicznie przez ich celowe zagrywki i ciagle ich bronienie bo oni są „ niewinni” szczerze nie działa na nich nic - nawet jak coś wygarniemy nasyłają teściów którzy jak zwykle im wierzą ze nic nie zrobili. Nie wiem jak zlewać ich bo jednak w przyszłości będę miała powiązanie z ta rodzina + będę mieszkać następne lata obok , a sadze ze nie wyprowadza się.