Nigdy nie byłem w szpitalu psychiatrycznym. Niby muszę się tam dostać bo u zwykłego psychiatry są ograniczenia gabinetowe. Więc nie mogą mi przepisać wyższych dawek na F23. Te małe dawki leków mi nie pomagają i ciągle słyszę głosy . Nikt z rodziny nie chce się zgodzić na to żebym trafił do szpitala. Mi się szpital psychiatryczny kojarzy z tymi horrorami o ludziach psychicznie chorych i mordercach. Nie wiem co robić . Mam dość tych głosów , źle mi się myśli z nimi , a czasami to się ich boję.