Cześć założyłem tutaj konto bo nie wiem czy mam się tym martwić czy po prostu są to jakies przypadki ktore mnie spotkały.
1) Bardzo rzadko widzę jakieś błyski na niebie których nikt nie widzi. Miałem to gdzieś ogólnie bo po prostu wydawało mi się że każdy to widzi a jak spytałem kiedyś kolegi czy to widzi to powiedział że nie. Troche się zdziwiłem ale nie przywiązywałem do tego uwagi i się nie martwiłem a dziś po tej sytuacji którą potem opiszę sprawdziłem i niby jest to objaw schizofrenii.
2) Parę lat temu zdarzyło widzieć mi się chodząca mysz po domu. Potem jak wstałem to była cisza i niczego nie widziałem. To było lato i nie było możliwości by jakakolwiek mysz sie do tego miejsca dostała.
3) Dziś wstałem również w nocy i byłem troche przerazony bo wydawało mi się że coś biega mi po pokoju nie mysz ale jakis większy robak i wstałem i też niczego nie było. A byłem pewny że to widzę.
Poza tym zauważyłem ze bardzo się odizolowałem od ludzi i ciezko mi nawiazac jakakolwiek relacje z innymi staram sie praktycznie nie wychodzic z domu. za rok bede mieć 25 lat. Staram sobie to wszystko tłumaczyć jakoś racjonalnie że nic mi nie jest i jestem zdrowy ale pojawiają się też u mnie stany depresyjne co jakiś czas. Później też się to zmienia i mam wrażenie że jest ze mną lepiej. I mam wrażenie że mogę wszystko i mam pełno siły a potem wszystko wraca.
To tak wstępnie. Pozdrawiam