moj maz choruje na chad od 40 lat. kiedys stany remisji trwaly od 1,5 rpku do 3 lat . w chwili obecnej od ponad 4 lat jest w ciaglej hipomanii z krotszymi badz dluzszymi okresami manii. Ostatni epizod manii mial miejsce w grudniu ubr. Policja interweniowala 5 razy poniewaz demolowal mieszkanie.Byl hospitalizowany 2 razy w styczniu 2011r. i w lutym do polowy marca. Ze szpitala wyszedl w miare dobrym stanie. W kwietniu pojawily sie znow oznaki manii.Na moja prosbe o skontaktowaniu sie z lekarzem zareagowal wyprowadzka z domu i stwierdzeniem ze leki mu szkodza. Wniosl kolejny pozew o rozwod /PIATY. w miedzyczasie zrezygnowal z garazu i mieszkania. 15 sierpnia poprosil mnie o rozmowe podczas ktorej stwierdzil ze chce wszyzstko zmienic i wycofac pozew.Zgodyzlam sie. 16 sierpnia wycofal, 18 sierpnia o godz. 10.oo wniosl zpowrotem, o godz. 13.oo wycofal po to aby 20 sierpnia znow zmienic zdanie i chciec rozstania. Stan taki trwa od maja br. wznajmuje mieszkanie a najgorsze w tym wszystkim jest to ze pomaga mu w tym wsyzstkim rodzina twierdzac ze wcale nie jest chory, a choroba zostala zdiagnozowana 40 lat temu. Pztanie co ja mam robic?