Każdego dnia, począwszy od 24 lutego, zza wschodniej granicy dociera do nas coraz więcej tragicznych informacji, które wywołują paraliżujący stres, lęk i niepokój. Emocje te kumulują się i nie dają o sobie zapomnieć. Są nowe i trudne dla dorosłych, nie mówiąc już o najmłodszych, którzy zwykle nawet nie rozumieją, co się tak naprawdę dzieje. Jakich słów użyć i jaką postawę przyjąć, żeby dziecko nie zamknęło się w sobie? Jak rozmawiać z nim o wojnie? – podpowiada Michał Polak, psycholog dzieci i młodzieży.
Reklama: