W niejednym filmie natknąć się możemy na sceny, gdzie poddawany terapii elektrowstrząsowej człowiek targany jest drgawkami. Nie dziwi więc, że elektrowstrząsy ogólnie kojarzone są jako metoda drastyczna i taka, której pewnie dziś się nie wykonuje. Rzeczywistość jest jednak inna niż w filmowych kadrach – pacjenci poddawani terapii elektrowstrząsowej są znieczulani, dodatkowo bezpieczeństwo tej metody leczniczej sprawia, że może być ona stosowana nawet... w ciąży.
Reklama: