Reklama:

Ataki paniki-jak żyć,zaakceptować ... (17)

zaloguj się, aby wykonać akcję na forum

Forum: Stres

Początkująca
04-02-2014, 12:59:32

Witam o tm że coś jest naprawdę źle dowiaduję się w sumie teraz...zaczęło się dziwnie bo od dentysty bolał ząb spanikowałam,i tak nie weszłam do gabinetu..wróciłam do domu Mąż chciał dać mi odpocząć wzioł córeczkę do swojej siostry poszli na kawę..zostałam sama nagle uczucie walenia w sercu,panika ,zrobiło mi się duszno,niedobrze bałam się ciągle myśląc a "jak zemdleje,kto mi pomoże,ja tu umrę a nikogo nie ma"..chciałam wyjść z domu brzuch mnie bolał,głowa,tętno podskoczyło ..gdy Mąż z córką wrócili nie wytrzymałam powiedziałam Mężowi co się dzieje i ,że to nie 1 raz,przypomniałam sobie że,już tak miałam uczucie duszenia się ,płacz bez powodu strach że stanie się coś strasznego -czułam to 1 raz gdy z dnia na dzień mój mąż wyjechał za granice do pracy-na szczęście szybko wrócił i postanowiliśmy jednak nigdy juz sie tak nie rozstawać....dziś wstałam rano czułam dziwny stres przed tym że znowu się tak poczuję poszukałam opisu ataku paniki..czytałam a im więcej do mnie dochodziło popłakałam się doszło do mnie..że jestem chora ,spanikowałam ,mam córkę ,męża zaczełam myśleć"oni nie zasługują na warjatkę" chce iść do specjalisty ale się boje że leki mnie zmienią,że stane się kimś inym ,jednak gdy nagdle dostaje ":napadu lęku" wszystko się zmienia,płacze boję się ,myśle że umre i nikt mi nie pomoże boje sie byc sama w domu ,częse się w środku ,czuje sie spięta,i nie moge nic przełknąć jest mi niedobrze...nie chce się tak czuć czy psycholok pomoże,czy ja się zmienie jak to odbije sie na mojej rodzinie ..co mam robić pomóżcie czuje sie strasznie zagubiona niewiem nawet czy powwiedziec o tym Mężowi co wyczytałam ,czy powiedzieć komukolwiek głośno chyba jestem chora...????pomocy
Komentatorka
04-02-2014, 14:03:00

Przede wszystkim nie ukrywaj nic przed mężem,mów mu zawszę prawdę i bądź szczera.Nie mówienie o swoich lękach pogarsza wszystko i możesz czuć się samotna a tego chyba nie chcesz.
Boisz się pójścia do psychiatry w obawie,że Cię zmieni w kogoś innego.Nie bój się on pomoże Tobie wybrać odpowiednie kroki by Twój stan się zmienił.
Jest wiele możliwości,które sama wybierzesz dla siebie.
Masz napady paniki,lęki wywołujące strach i nie pokój.
Czujesz się bezpiecznie gdy ktoś bliski jest przy Tobie.Więc zawsze mów mężowi o wszystkim.
Początkująca
04-02-2014, 18:20:53

jednak porozmawiałam z Mężem lepszej decyzji nie mogłam podjąć ..pujde jutro po skierowanie do psychologa bo dziś cały dzień jestem pobudzona ,nie chce mi przejść ten stres nie poszłam z córką do przedszkola nie chciałam zostać sama w domu musze to zmienić kurde nie radze sobie z tym zupełnie nie potrafie sie do końca uspokoić ciągle jestem roztrzęsiona chociaż wiem że nie mam czym się denerwować w środku cała się trzęse nie mam pojęcia jak temu zapobiec,przeszkadza mi ucisk jaki czuje w głowie i spięte mięśnie uczucie trzęsienia się w brzuchy ....co z tym robić?
Komentatorka
04-02-2014, 18:31:24

Rozumiem,że fizycznie też nie dajesz rady,ale pamiętaj zawsze rozmawiaj z mężem on jest Twoją opoką i najbliższą osobą,która Cie zawsze będzie wspierała tylko bądź szczera i otwatra.Z czasem dolegliwości natury fizycznej też się unormują
Początkująca
04-02-2014, 18:58:32

mink@- Dziękuję Ci za to ,że jesteś naprawdę bardzo Dziękuję czuję się winna swojego stresu,drżę w środku i tylko dzięki rozmową z Mężem i wiadomością tutaj uznałam że muszę iść do lekarza ,miałam już kiedyś podobne odczucia ,ale nie miałam pojęcia co to jest dopiero dziś zaczęłam szukać po internecie co się ze mną dzieje skąd to napięcie i ten okropny strach i stres....nie wiem może dlatego ,że nie mam koleżanki z którą mogłabym o tym pogadać ciągle dom,przedszkole..dom i tak w kółko nie mam z kim pogadać i komu opowiedzieć co się dzieje po pierwsze wstydzę się tego po 2 czuję się temu winna ..
gość
07-02-2014, 11:38:48

Treść zablokowana przez moderatora

Początkująca
07-02-2014, 15:46:29

Artykuł przeczytałam ,dziś od rana nękają mnie myśli"co ja bym zrobiła gdyby zabrakło mojego męża"-musiałam wyjść z domu poszłam z córką na spacer potem porozmawiać z mamą chociaż kontakt mamy minimalny bo nie wychowałam sie u niej....Mama uznała że tez ma takie lęki często ale nie idzie do lekarza bo sie boi że lekarze uznają że ma nerwice i że nie może sie dziećmi zajmować czy to prawda bardzo mnie to zmartwiło??
Wtajemniczona
10-02-2014, 13:55:00

Hej. wiem co to znaczy, też przez to czasami przechodzę i wiem, że nie jest łatwo... najgorsze są te przytłaczające myśli...
gość
21-02-2014, 13:14:34

hey ja tez mam takie napady lekowe. zaczeło sie kiedys na koncercie zrobilo mi sie strasznie duszno glosna muzyka i nagle spanikowalam ze nie wyjde z tego tłumu ze umieram potem kilka lat spokoju kilka takich napadów w kościele potem juz musiałam stac z tyłu do komunii nie chodze bo za duzo ludzi :( potem byłam w ciazy kilka takich napadów na mieście ze nagle mi slabo dziecko zapewne to odczuje ze strace przytomnosc upadne i rozne takie bzdety po porodzie z przemeczenia znowu kilka napadow paniki a to w samochodzie a to w sklepie w kolejce zaczeło mnie to męczyć ale oczywiscie nie poszlam do lekarza uważałam ze sama sobie poradze bywało czasami lepiej czasami gorzej walczyłam z tym potem zwolniono mnie z pracy i zaczelo sie coraz gorzej niby po pewnym czasie sie ogarnełam znalazlm nowa prace sytuacja sie ustabilizował i było nawet spokojne sporadyczne ataki póxniej zupełnie przez przypadek odkrylam ze maz mnie zdradza i o dziwno nie popadłam w stres tylko bylam tak spieta az sama sobie sie dziwiłam walczyłam o meza walczylam potem z chorobą męża przez 3 lata zero napadow paniki bo nie mogłam sobie na nia pozwolić pewien czas temu mąż odszedł na dobre i zaczelam ukladac sobie zycie przestalam sie niby stresowac zeczełam sie śmiać wychodzi do ludzi i tu nagle ataki panik i to takie ze nie mogła sobie z nimi poradzić
wybralam sie w końcu do psychiatry i dowiedzialam sie ze to reakcja organizmu na ten cały stres w ktorym zyłam ze teraz kiedy nie napinam mięśni ze stresu organizm tak reaguje dostalam leki na depresje i nerwice leki w razie napadu i na uspokojenie narazie jestem na etapie przyzwyczajania organizmu do lekow podobno po 2 tyg ma byc lepiej
zapisalam sie na ćwiczenia kupilam kilka ksiażek i plyty z muzykoterapią musze zmienić jeszcze diete i chyba wiecej uśmiechu
tak bardzo chciałabym sie tego pozbyć i zyc bez tych napadow
może mi sie uda :)
Początkująca
12-03-2015, 15:51:37

Ja też miałam napady lękowe ale nawet o tym nie wiedziałam że to jest lęk. Czułam straszne nerwy (bez powodu), wszystko mi się w środku trzęsło, miałam uczucie jakby zaraz miało mi się coś stać. Zawsze towarzyszyły temu objawy somatyczne jak zawroty głowy, drżenie całego ciała, duszność... Dopiero ostatnio będąc w szpitalu dowiedziałam się że to jest napad lękowy.
Już niedługo będzie wiosna! :D

zaloguj się, aby dodać odpowiedź

Reklama:
Reklama:
Reklama: