Reklama:

Brak myśli, pustka w głowie. Błagam o pomoc! (2220)

zaloguj się, aby wykonać akcję na forum

Forum: Zaburzenia psychiczne

Początkujący
21-12-2022, 03:02:43

ja też od 2lat mam pustke w glowie zero mysli nie odczuwam zadnych emocji stało mi sie obojętne nawet to czy żyje. zastanawiam sie tylko czy da sie to chociaz troche zahamowac czy tak bedzie juŻ ZAWSZE??
Forumowicz
21-12-2022, 18:46:07

Od czego Ci się ta pustka w głowie zaczęła masz może stwierdzony Chad ? Minie Ci to spokojnie
Początkujący
31-12-2022, 15:00:25

bsd 2018-05-12 16:49:58
Oglądał ktoś to?: (My Blank Mind (Part 1)) https://www.youtube.com/watch?v=l48EpMJ53wg
oraz
(My Blank Mind (Part 2)) https://www.youtube.com/watch?v=OVUVYj7ZyLA
Komentarze pod filmem nie napawają zbytnim optymizmem. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze smutna wiadomość, że autor nagrania, John Swink Fite, popełnił samobójstwo
Nie byłbym zaskoczony, gdyby ktoś zabił sie z powodu tego ,,pustego umysłu,,. Myśli są centralną częścią bycia człowieka. U mnie ta pustka wiąże sie raczej ze społecznym izolowaniem mnie przez długie lata, już od małego dużo czasu spędzałem przy komputerze i mało co wychodziłem z domu na świeże powietrze. Generalnie czuje sie taki otępiały, otumaniony, i myśle, że to może mieć coś wspólnego z izolowaniem mnie za dużo.
Początkujący
03-01-2023, 14:52:37

Co tutaj taka cisza, że nikt nie pisze, poprawiło sie komuś, albo przeszła pustka, u mnie bez zmian i już chyba straciłem nadzieje, że wyjde z tego, żyje jakoś, ale życie jest jakimś koszmarem normalnie
Początkująca
07-01-2023, 11:13:25

Hej u mnie się chyba pogorszyło mam tak silne napady złości i nie mam do końca świadomości co robię i mam pustkę w głowie i w środku jeszcze większą czuje się jakbym miała nie więcej niż 12 lat tragedia i już sama nie wiem czy ten brak świadomości to od leków które teraz biorę czy od tej bioenergoterapeutki chociaż lekarka mi powiedziała że to nic takiego żeby mi krzywdę zrobiło ale mój mózg już całkiem chyba zwariował nie wiem czy się to nie skończy szpitalem ale w szpitalu tylko w sumie leki podają a ja je biorę próbuje sobie pomóc a jest gorzej ja już sama nie wiem co robić
Początkujący
08-01-2023, 13:23:45

Aktualnie znalazłem siebie w tym stanie brain fog (mgła mózgowa) kompletnie stracony i skonfunsowany, gdzie nie moge mieć proporcjonalnych myśli naturalnie napływających do mojej głowy. Moje myśli są bardziej wymuszone niż naturalne. Czuje sie taki otępiały, myśle, że to może mieć coś wspólnego z izolowaniem mnie za dużo. Nigdy nie wiedziałem jak izolacja może dużo zrobić, i nie sądziłem że tego doświadcze, ale stało sie. Teoretycznie nie powinien być to stan permanentny, gdyż pustka w głowie to część nerwicy, depresji i problemow ze snem. Narazie zdecydowałem nie zakończyć swojego życia, ale aktualnie postawić sie swoim problemom zamiast od nich uciekać. Żeby rozwiązać ten problem zacząłem trenować fizycznie, dbać o wystarczającą ilość snu, zacząłem więcej czasu spędzać na świeżym powietrzu. Teraz jak sie coś pojawi w mojej głowie, to jest to jakaś jedna myśl, nie jak kiedyś - ciągły natłok myśli. Nadzieja umiera ostatnia.
Początkująca
08-01-2023, 14:04:45

Dobrze że masz nadzieję ja już ją chyba straciłam u mnie tez się to wzięło od nerwicy podobno tryby obronne i może to głupie bo nikt mi nie wierzy ale po tej bioenergoterapii i lekach od psychiatry jest jeszcze gorzej nie mam tak jakby kontaktu ze swiatem i już sama nie wiem czy to od nerwicy czy od jeszcze czegoś innego
Początkujący
09-01-2023, 13:10:51

Trzeba być dobrej myśli, ja sobie i tak nie wyobrażam życia w tym stanie. Wiem jedynie tyle, ze tak jak teraz zyje, to zyc sie nie da, z ta glowa bez mysli, emocji i uczuc to życie jest do dupy normalnie.
Początkujący
09-01-2023, 13:11:36

Treść zablokowana przez moderatora

Początkująca
09-01-2023, 13:39:27

U mnie jakieś tam emocje są czasami mi się łzy leją i mam dużo złości ale jestem zamknięta taka w sobie i ten brak przepływu myśli tragedia obecnie zaczęłam medytować ale jest ciężko mam silną chęć zrobienia sobie czegoś a wszyscy sie ze mnie śmieją że sobie coś ubzdurałam no nic na razie moze spróbuje odstawić leki po mału i może świadomość wróci mi się kilka dni temu włączył przepływ myśli ale wtedy widziałam jeszcze za mgłą nie ogarniam już co się dzieje z moim mózgiem może trzeba dać mu czas a ty co robisz żeby wyjść z tego ?

zaloguj się, aby dodać odpowiedź

Reklama:
Reklama:
Reklama: