chyba trzeba będzie skonsultować się dodatkowo z innym lekarzem,który na świeżo oceni mój stan umysłowy:).z tymi lekami to wiadomo,że nie ma co przerywać,chociaż coraz częściej mam ochotę to zrobić,pieprz...tym raz na zawsze,i zobaczyć czy coś się będzie działo,a niestety długo się męczyłam z objawami,leki były zmieniane,dobierane,owszem chodzę do lekarza w szpitalu specjalistycznym,ale nie zaszkodzi skorzystać z oceny innych lekarzy.moja przygoda z psychotropami zaczęła się po śmierci mamy,wpadłam w depresję,doszły używki,które spowodowały
manię,i tak trafiłam do lekarzy w szpitalu,i tak właśnie mnie zdiagnozowano,lecz ja od początku nie jestem przekonana,że to właśnie chad,sama jestem lekarzem i pilnie śledzę publikacje,i jestem b świadoma siebie i swoich objawów,męczy mnie mój stan,to jak się czuję,to ,że jestem wypalona,zrezygnowana,żyję bo żyję,ale żebym cieszyła się z tego co mam,to nie za bardzo..i nie mogę tego przerwać,przezwyciężyć,wielokrotnie rozmawiam z lekarką,jak lekarz z lekarzem,o swoich wątpliwościach,ale nic to nie daje,przerobiłam już 3 lekarzy z tego szpitala,chyba wybiorę się do całkiem innego z innej placówki,i zobaczę co powie,oczywiście nakreślę wszystko od A do Z i się zobaczy,gorzej jak stwierdzi to samo,ale przynajmniej będę wiedziała na czym stoję:)i z czym dalej mam się męczyć:)