I tak trzymac

Ja zmowu nie w temavie-przepraszam,Wytstarczy 1 szary dzien,a mi juz sie pogarsza nastroj...

Przepraszam-ja tradycyjnie nie w temacie.6.08 spadlem ze schodow i mocno sie poturbowalwm/Bylo mnostwo krwi,karetka,sor i niby nic.Wczoraj pojechalismy znowu na sor,prawie po miesiacu,bo mam coraz silniesze zaburzenia rownowagi i problemy ze sluchem/j

Po badaniu tk i tzw.mloteczkiem lekarz wykluczyl problem neurologiczny.Nie wiem co robic Zle sie czuje,mam ciagle nudnoaci,ktore niweluje tylko przyjmowany imbir.Ponadto znowu sie zaczalrm moczyc,to chyba
z nerwow. Kochani blagam o pomoc, czy ktos spotkal sie z podobna sytuacja.?

Raf a jak u Ciebie z alkoholem ...pijesz czasami?

Może nie możesz się wyluzować. Spróbuj sobie odpuścić i nie brać wszystkiego na już teraz zaraz poważnie. Masz jakieś hobby?

Juz ni e mam.Cholernie mi sie nudzi.Poza tym na piatek dostalem na cito skierowanie na dokladne,z kontrastem tk glowy,w tym celu jutro musze wykonac badanie krwi.Czeka mnie wiec rewolucja w trybie zycia ibyciu na czczo....:Pozdrawiam

Chcialem sie pochwalic.Dzis pierwszy raz od wielu dni sie nie wywrocilem.Choc dzien sie jeszcze niestety nie skonczyl...Pozdrawiam.

Dzis mam swietny humor,bo bylem w FOSie jak za dawnych lat,poznalem tez now aprowadzaca zajecia-"coreczke",bo dopiero,co skonczyls studia.Drugi dzien,kiedy sie nie przewrocilem

Dotad sadzilem,ze tozsamosc pogladow polit. jest mocnym spoiwem dla znajomosci dwojga osob.Niestety okazlo sie,ze sie mylilem.Kolega z FOSy poskarzyl sie prowadzacej, ze osmielilem sie napisac do niego smsa.nie wiem, co taki mizantrop i ekscentryk robi w spolecznej orgaznizacji pozarzadowej,I jak tu k.ufac ludziom