Reklama:

Czy to jedyne wyjście? (17)

zaloguj się, aby wykonać akcję na forum

Forum: Depresja

gość
12-12-2020, 17:31:25

Miałam dzisiaj dość zabawną sytuację. Właściwie może nie zabawną. Od dwóch lat bardziej żyję fikcją niż rzeczywistością. Zdobyłam dzięki temu trochę przyjaciół, w każdym razie mam z kim rozmawiać. Niemniej przed świętami nie jestem w najlepszym nastroju. Po przykrej sytuacji z dzisiaj, która uświadomiła mnie jak każdy bardzo mnie nie cierpi z rodziny... odważyłam się powiedzieć o tym, że moja rodzina nie jest normalna, że spędzę te święta sama, do jednej z przyjaciółek. I wiecie co? Nie uwierzyła. Powiedziała, że rodziny nie mogą być tak złe. To ironicznie śmieszne. Zazdroszczę ludziom, którzy mają takie życie, że nie mają żadnej styczności ze złem. A przy tym tak bardzo narzekają sami na swój los...
Początkujący
14-12-2020, 22:15:45

Ale z jakim złem? Bo nie wiadomo o co chodzi.
gość
19-12-2020, 02:42:41

Powiedzialam, ze moja rodzina jest nieco patologiczna. Na co ona odparla "ciezko w to uwierzyc, rodzina nie moze byc tak zla (...) Dotad spotkalam tylko mile rodziny"
A teraz matka nocuje kilka nocy u mnie i spi na poduszce dla psa bo ode mnie wziac nie chciala. Powiedziala tez, ze mam sie do niej nie odzywac bo nie rozmawia z psycholami.
Forumowiczka
20-12-2020, 14:06:59

Śpi w twoim pokoju czy mieszkaniu? Twoja rodzinka jest nie tylko patologiczna ale też psychiczna
Forumowicz
20-12-2020, 15:36:18

Ktoś wchodząc na psychiatra.pl nie robi tego przypadkiem albo chcę zrozumieć ,pojąć,pomóc najbliższym ..partnerowi,matce,ojcu,krewnemu.itd. albo sobie w tym przypadku, koleżanko Kabanosiesta a geny,traumatyczne przeżycia irracjonalne zachowania związane z rodziną, patologią która wynika właśnie z zaburzeń osobowości lub choroby psychicznej są wynikiem obecności tutaj forumowiczki Beznadziejna , nick też nie jest przypadkowy jest właściwie wykładnią tego jak jest/była traktowana, postrzegana przez rodziców (zaburzonych lub chorych psychicznie)...
gość
20-12-2020, 17:30:25

Beznadziejna123 2020-12-19 03:42:41
Powiedzialam, ze moja rodzina jest nieco patologiczna. Na co ona odparla "ciezko w to uwierzyc, rodzina nie moze byc tak zla (...) Dotad spotkalam tylko mile rodziny"
A teraz matka nocuje kilka nocy u mnie i spi na poduszce dla psa bo ode mnie wziac nie chciala. Powiedziala tez, ze mam sie do niej nie odzywac bo nie rozmawia z psycholami.
W jakim celu przejmujesz się opiniami czy świadomością innych ludzi?
Ta koleżanka ma swoje zdanie, przeżycia, świadomość (lub ich brak), co Ci do tego?
Owszem, pewnie szukasz wsparcia u innych, ale nie każdy może je dać. Mając świadomość tego, nie będziesz się przejmować tym, że ktoś nie rozumie Twojej sytuacji.
Poza tym, ludzie czasem nie chcą się angażować w pewne sprawy czy nie za mocno, ponad swoje siły. Czasem próbują pomóc w sposób jaki umieją, czyli zwracając uwagę, że może nie jest tak źle, pocieszyć. A czasami to, co ktoś mówi, nie wydaje się być prawdopodobne, ktoś może myśleć, że jest w tym przesada lub obawiać się, że ktoś chce czegoś od nich wychodząc z pozycji ofiary. Ludzie bywają ostrożni.
Jak widzisz, ewentualności jest sporo, a te powyższe nie wyczerpują zagadnienia.
Natomiast podstawa, to nie zatrzymywać się na dłużej nad reakcjami obcych ludzi. To nic nie wnosi. Chyba, że dzięki zastanowieniu nad tą sytuacją, doszłaś do wniosku, że o pewnych sprawach rozmawia się z zaufanymi osobami.
Natomiast ad. własnej rodzinnej historii, masz profesjonalną pomoc psychologiczną lub psychiatryczną?
gość
15-12-2021, 22:00:34

Dawno mnie tu nie było, ale jak się miarka przebiera to mam chęć zajrzeć aby wyrzucić z siebie co się dzieje. Marzy mi się mieć wsparcie psychologiczne które by mnie jakkolwiek podtrzymało przy zdrowiu psychicznym kiedy codzienne otoczenie utwierdza w tym, że jestem jedynie śmieciem. Kurcze, zwyczajnie tak mi przykro... słuchać tego, że np cudownie zrobiła dwójka moich poprzednich partnerów, że mnie zostawiła. Albo, że jedyna osoba która była mi bliska w rodzinie miała mnie dosyć tak jak każdy inny... że moje relacje są nic nie warte i nikt mnie nie może znieść. Że jedyne na co zasługuje to aby mnie zatłuc.

zaloguj się, aby dodać odpowiedź

Reklama:
Reklama:
Reklama: