Reklama:

Czy zmienić lekarza? (14)

zaloguj się, aby wykonać akcję na forum

Forum: Schizofrenia

gość
20-05-2022, 13:32:07

Witam. Niektóre osoby mnie tutaj już znają. Mam zdiagnozowana schizofrenię paranoidalna.
Kiedy byłam młodsza o 18-20 lat eksperymentowałam z narkotykami. Później na całe szczęście wyszłam z nich bo już zaczynałam się uzależniać, prz szłam terapię u psychologa który pomógł mi zapomnieć o narkotykach.
W 2014 roku trafiłam do psychiatry bo w pracy siedząc za barem i szykujac napoje dla gości zaczęła słyszeć jakby goście zaczęli o mnie mówić zaczęły mi drętwieć ręce, chciałam uciec zapaść się po do ziemię albo się schować przed calym światem. Nie wiem ile to trwało ale było okropne uczucie.
Przed tym przeżyciem chodziłam na terapię dda bo mój tata pił cale moje dzieciństwo aż do dorosłości. No i na tej terapii czułam się coraz gorzej.
Dopadała mnie depresja. Trafiłam do lekarza pani doktor na prywatną wizytę stwierdziła że to depresja i chyba już wtedy że to psychoza. Później zaczęłam regularnie chodzić do lekarza który stwierdził że psychoza, chodził do lekarza rok dobierał mi leki po których czułam się jak zombi. Niby później było lepiej i lepiej i pan doktor w miesiąc odstawił mi leki. Chodziłam do pracy wychowywałam dziecko wciąż się kłóciłam z mężem i krzycZalam po dziecku bo byłam nerwowa, w pracy jako pokojówka i czasem na barze wydawało mi sie że że słuchawki prysznicowej mnie. *** i że tam są mikrokamery i mnie podglądają ale kto to nie wiem. Często czułam jakby mnie ktoś podglądał. Dodam że jak córka była malutka całymi dniami przez prawie dwa lata siedziałam sama z malutka w domu wychodziliśmy na spacery ale mieszkaliśmy na wsi i mało kogo spotykaliśmy. To było jeszcze zanim trafiłam do lekarza bo mała urodziła się w 2011 roku. I po dwuch trzech miesiącach po przerwie w leczeniu znów trafiłam do lekarza bo zaczynałam być nerwowa i ta mania prześladowcza. Poszłam do innego lekarza do pani doktor to było w 2016 roku bodajże i do tej pory chodzę do niej ona zdiagnozowała zowala że to jest schizofrenia paranoidalna. Koleżanka z liceum powiedziała mi że cierpię na fobie społeczna bo byłam bardzo wycofana dla mnie nie istniały spotkania z przyjaciółmi rodziną a jak już do nich dochodziło czułam silny stres. Nawet teraz kiedy idę do ludzi to się stresuje szukam nowej pracy ogromny stres mam pracę to dopada mnie stres przed szefostwem. Jestem bardzo wrażliwa osoba i trochę nieśmiała. Chyba że jak kog znam lata to potrafię dużo z tą osobą rozmawiać. Kiedy zaczynałam chodzić do lekarza psychiatry dużo czytałam o schizofrenii i o chorobach psychicznych i zastanawiam się czy sama sobie tej choroby nie wkrecilam. Mąż mnie bardzo dobrze zna uważa że choruje na fobie społeczna mam w sobie dużo leków cały czas drze o zdrowie dziecka żeby tylko jej nic się nie stało. Biorę leki od kilku ładnych lat regularnie i mimo to i tak odczuwam lęki. Chce duże na terapię do pani psycholog i co miesiąc do psychiatry. Ona jest przekonana że to schizofrenia paranoidalna. Ja czasem mam. Wątpliwości. Mówiłam jej o tym i ona mówi że fobie społeczna też miałam wpisana. Z jednej strony ufam pani doktor ale czasem się zastanawiam co by powiedział ale inny lekarz czy w ogóle ma sens pójście do drugiego lekarza (tuusialabym iść prywatnie) czy nie namieszamy sobie przez taką jedną wizytę bardziej w głowie. Jeśli uzna że to faktycznie tylko fobia to zaś będę się bała z odstawienia leków które biorę stałe. Nie wiem co począć. Pozdrawiam sorry jeśli nudzę.
co mnie nie zabije to mnie wzmocni!!!
Wtajemniczony
20-05-2022, 14:47:37

Widzę zostało ci postawione trochę nic nie wartych diagnoz. Do tego bierzesz koktajl różnych leków psychotropowych (możesz powiedzieć co i w jakich dawkach). Pewnie tak naprawdę nie wiesz nawet co na co bierzesz. I co w jaki sposób to ma pomagać.
Warto iść do innego lekarza i zasięgnąć opinii, nie wiem czy jest duży sens w tym bo i tak już za pewne bierzesz leki na schizofrenie.
Odstawienie leków to jedna z trudniejszych rzeczy, zwłaszcza że bierzesz ich kilka. Jest w tym spore ryzyko. Np. jeżeli bierzesz jakiś neuroleptyk, i go odstawisz zbyt szybko może pojawić się u ciebie psychoza, i to nawet taka której wcześniej nie miałaś.
Tak jak mówię, możesz opisać jakie leki bierzesz. To da trochę więcej poglądu na tę sprawę, chyba że już kiedyś pisałaś o tym tutaj, to podlinkuj.
Pomimo wszystko czy warto zasięgnąć konsultacji innego psychiatry - warto.
gość
20-05-2022, 14:58:07

Przyjmuje leki takie apra Swift 15mg rano i ketilept 200mg rano i wieczor a wcześniej przyjmowałam chyba 5rodzaji leków na raz był jeszcze lafactin i inne nie pamiętam nazw.
co mnie nie zabije to mnie wzmocni!!!
Wtajemniczony
20-05-2022, 22:07:12

To bierzesz dwa leki na schizofrenie na raz.
Mechanizm działania tych leków polega przede wszystkim na blokowaniu receptorów dopaminy w mózgu.
Przyszłościowo warto jednak pomysleć o pozbyciu się jednego z nich. Jeden powinien wystarczyć, ale to też może nie być łatwe.
Naprawdę ciężko tutaj być lekarzem, ale czy miałaś może kiedykolwiek jakieś halucynacje.. słyszałaś lub widziałaś rzeczy których nie było ?
gość
21-05-2022, 08:30:35

Nie widziałam rzeczy których nie ma, ale z tym słyszeniem to nie wiem właśnie czy w tej restauracji gdzie pracowałam za barem czy to były głosy ludzi prawdziwe i pojedyncze słowa wyłapane z kontekstu się układały tak że mówiły o mnie czy to było wojej głowie to nie wiem. Ale oprócz tej sytuacji nigdy nie miałam halucynacji.
co mnie nie zabije to mnie wzmocni!!!
Komentator
21-05-2022, 14:55:08

Cześć maju85, z zasady jeżeli czujesz, że potrzebujesz więcej informacji, i więcej spojrzeń z boku, możesz postarać się o wizytę u innych lekarzy, prywatnie, bądź nie prywatnie.Najważniejsze jest prawidłowe rozpoznanie możliwego zaburzenia i / lub choroby.Wtedy wie się na czym się stoi, i są możliwości bardziej przypuszczalnego leczenia farmakologicznego i psychoterapeutycznego, co będzie skutkować właściwym leczeniem, tym samym poprawi się zdrowie na wielu płaszczyznach.
Nadzieja jako światełko w tunelu... umiera razem z nami, by dać nam nowe życie wieczne.
gość
23-05-2022, 14:51:07

Hej. Dzwoniłam dziś po tych lekarzach którzy mają dobrą opinię w internecie no i którzy mnie interesowali, jedna pani doktor ma tyle pacjentów na wizyty prywatne i NFZ że nikogo nowego już nie przyjmuje, druga pani doktor ma wolne terminy na przyszły rok... Do trzeciej się nie dodzwoniłam a czwarta pracuje w tym samym zakładzie opieki gdzie moja aktualna i boje się że moja dotychczasowa pani doktor się dowie że byłam u jej "koleżanki" wiem że ich obejmuje tajemnica ale zobaczy mnie ta moja na korytarzu że idę do tej drugiej i będzie niefajnie albo w systemie komputerowym to zobaczy. Więc chyba zostaje u tej obecnej , z drugiej strony boje się że będę mieć mętlik w głowie i na prywatne wizyty mnie nie stać by też kupować leki pełnopłatne....
co mnie nie zabije to mnie wzmocni!!!
Wtajemniczony
23-05-2022, 15:07:40

Nie wiem gdzie szukasz. Terminy do psychiatrów tych dobrych rzeczywiście są niemożliwe. Natomiast może warto poszukać lekarza w jakimś mniejszym mieście ( chyba ze akurat tam szukasz ) albo po prostu takiego do którego można się dostać w przeciągu kilku tygodni. Nie wiem też bardzo ci się spieszy.
Tylko w przypadku takich szybkich terminów można się spotkać z tym że lekarz nie za dobry. Ale to też nie wiadomo. Czasem i ci najlepsi są niedoceniani.
gość
23-05-2022, 15:54:32

No tak . Czasem są niedocenieni. Ale jednak myślę,że zostanę u tej jednej póki co, chyba tak musi być. Teraz za. Niedługo rozpoczynam nową pracę w sklepie i to też będzie stres a do tego jakbym dołożyła zmianę lekarza to nie wiem czy to dobry pomysł. Chyba za bardzo się użalam nad sobą. Pozdrawiam Was.
co mnie nie zabije to mnie wzmocni!!!
Komentator
23-05-2022, 16:36:45

Walczysz o sobie... naturalnie chcesz żeby było jak najlepiej ze zdrowiem psychicznym i emocjonalnym.Można zawsze także spróbować wizyt online przez znany komunikator - prywatnie.No ale jeżeli już się zdecydowałaś to nie ma co.Trzeba ustalać nową datę i uczęszczać.A co ze sklepem ? Zmusiła cię sytuacja życiowa, czy raczej sama pomimo choroby chcesz spróbować, od tak zobaczyć się w pracy ?
Również pozdrawiam
Nadzieja jako światełko w tunelu... umiera razem z nami, by dać nam nowe życie wieczne.

zaloguj się, aby dodać odpowiedź

Reklama:
Reklama:
Reklama: