Tomki, Robilam rozne rzeczy aby zapomniec, wyjscia, koncerty, diametralne zmiany wygladu tylko ja teraz musze odnalezc w sobie milosc, bo chyba gdzies zgubilam to uczucie

Terapia, psychiatra, pol roku depresanty... dzis znow plakalam w wc w pracy...

Nie tak szybko odnaleźć w sobie miłość, powolutku to kwestia czasu. Każdy człowiek zasługuje na miłość.

Wiem...tylko to nie jest takie latwe. Opowiedzcie swoje historie

Nie płacz dobra. Rozumiem że boli Cię ale wszystko w swoim czasie i przejdzie. Miłość musi być szczęśliwa, radosna oraz wsparcie bliskie.

Też wiem że to nie jest łatwe ale trzeba mieć chęć do pokonania trudności i zacząć myśleć pozytywnie bo smutek, ludzie odrzucają i uciekają. Mogę odpowiadać swoje historie, czemu nie...
W szkole nagle chorowałem na niedoczynność tarczycy i nie funkcjonowałem normalnie. Choroba tarczycy może niszczyć psychikę człowieka, leczyłem 4 lata na depresję. Teraz już jestem zdrowy i odstawiam leki. Ja mam zamiaru kupić kwiaty i jakieś czekolady dla pani psychiatry za podziękowania. Jestem bardzo wdzięczny jej. Endokrynolog i psychiatria mówili że ta choroba może wstępować przy drugiej chorobie. Bardzo długo pani dopasowała mi leki po niektórych czułem się jeszcze gorzej i bałem się nawet wychodzić z domu z psem ale wchodziłem z psem i wstrzymałem. Czasem nie, moi rodzice idą z psem. Miałem lęki, bardzo się bałem dużych i wysokich pomieszczeń. Nie potrafiłem chodzić normalnie w supermarkecie, bardzo mnie to przeraża, nie da się tego opisać. Miałem przepisane na lęki - clonazepamum ale brałem go ściśle pod kontrolą lekarza i nie dłużej niż jeden miesiąc bo on uzależnia bardzo szybko i mocne. Po clonazepamie lęki przeszły i mogłem w miarę normalnie funkcjonować.Teraz mam już odstawienie resztę leków więc zostaną tylko lek na tarczycy. Podczas chorowania na depresję - myślałem o dziewczynę.. jestem osobą niesłyszącą. Aktualnie zapisuję do biura matrymonialnym i czekam na pani da znać jak znajdzie grupa wsparcia bo chce mi pomóc. Pani jest dobra i oczywiście też jest wierząca.

Powodzenia ci zycze tak jak pisales wszyscy zasluguja na milosc I to szczesliwa. Nie wiem czemu ludzie sie rania. Jestes osoba nieslyszaca wiec nie moge przeslac ci piosenki ktora uwielbiam, ktora jest gorzka ale zarazem taka prawdziwa. Doskonale odnajduje sie w niej "
"A gdyby tak jedno słowo mógłbyś komuś dać,
Co powiedziałbyś?
A gdyby tak nie miało jutra być, to czyją dłoń
Chciałbyś w dłoniach skryć?
A gdybyś tak mógł wniknąć w czyjeś sny,
To jasne, czy mroczne byłyby?
A gdybyś tak mógł znowu przyjść na świat,
Czy własnych stóp powielałbyś ślad?
I gdybyś tak rozerwać siebie mógł
I w strony dwie naraz ruszyć mógł
To gdzie?
Nic nie boli tak, jak życie
Nic nie cieszy tak, jak ono
Raz pod wozem, raz na wozie
Czasem w niebie, czasem w błocie
Nic nie boli tak, jak życie
Nic nie cieszy tak, jak ono
Raz pod wozem, raz na wozie
Czasem w niebie, czasem w błocie"

Dziękuje serdecznie za pozdrowienia Dziękuję za tekst piosenki, cieszę się że starałaś napisać specjalnie dla mnie Dlaczego ludzie się ranią? dowartościowują się tym. Uważają, że jak ktoś inny będzie cierpiał przez nich, to im się zrobi lepiej. Egoiści.

Słowa piosenki są urocze:)

nie spodziewałem się tego że specjalnie napisała mi piosenki.