Coraz większa bida w ty Polsce.U mnie to już nawet umowy o pracę nie ma tylko staże.Taki pracownik za 850 zł na rękę,listę przynosi obecności jak uczeń.Jak np jakaś osoba co studiuje to może iść np na staż do biura bo zarobi sobie na studia a pójść na staż do fabryki na produkcję gdzie pracownik będzie zarabiał 1500 na rękę to wspólczesna forma niewolnictwa.Ja już kiedyś byłem na stażu to śmiali się ze mnie bo miałem o połowę mniejsze pieniądze jak pracownik tej firmy a robiłem tyle co ten pracownik.A byłem wtedy na Prozacu ale była jazda,praca jak na dopalaczu,nie wiedziałem gdzie ręce podziać tak mnie nosiłoTeraz pewnie jak będę w przyszłym tygodniu w PUP to zaproponują mi tę formę nowoczesnego niewolnictwa.Jak pomyślę,ze miałbym pracować od kwietnia do końca września za 5 tysięcy-jedzenie to pogłębiłbym chorobę.Jeszcze żeby to się wliczało do lat pracy.Co o tym sadzicie@Runka i @Furry?