Reklama:

marihuana a nerwica lękowa lub piski w głowie (20)

zaloguj się, aby wykonać akcję na forum

Forum: Uzależnienia

gość
29-04-2012, 10:46:12

witam.mam na imie Michał 25 lat,od lat 6 choruje na silną nerwice która ogranicza mnie w dużym stopniu.ogólnie lęk,niepokój,napięcie , ciągle wkręcanie sobie czegoś,ciągła walka z myślami,ostatnio doszła fobia społeczna,kolorowo nie jest,wręcz powiedziałbym że jest *** ciężko w ***,podejżewam że znacie ten ból skoro tu jesteście.wszystko zaczęło sie od któregoś z kolei upalenia sie nieznanego pochodzenia trawą po czym dopadł mnie bad trip i mija 6 lat leczenia.leki przerobiłem już wszystkie jakie są , obecnie jestem na konfiguracji 2 neuroleptyków(amisulpiryd,olzapin), symli(stabilizator nastroju) oraz sertagenu z którego powoli schodze.miewam dni lepsze kiedy mam wrażenie że z tego wychodze,po czym objawy nasilają sie i znów spadam w dół,i na zmiane.macie jakieś ciekawe pomysły co jeszcze moge z sobą zrobić aby było lepiej ?dodam tylko że byłem już na nie jednej psychoterapii i *** mi one dają,moje objawy są średnio zależne ode mnie.mój lekarz też ma już na mnie *** pisze mi recepty na to co ja chce i czuje sie spisany na straty.*** w takie życie
gość
30-03-2013, 00:00:53

Treść zablokowana przez moderatora

30-03-2013, 21:08:27

Gość 2011-01-22 23:51:40 Mam 13 lat, od kiedy tylko pamiętam jaram blanty i piję piwko
Gosciu zamiast robic sobie zarty,podalbys prawdziwy wiek...
Wtajemniczony
26-11-2013, 22:30:12

Gość 2012-04-29 12:46:12 witam.mam na imie Michał 25 lat,od lat 6 choruje na silną nerwice która ogranicza mnie w dużym stopniu.ogólnie lęk,niepokój,napięcie , ciągle wkręcanie sobie czegoś,ciągła walka z myślami,ostatnio doszła fobia społeczna,kolorowo nie jest,wręcz powiedziałbym że jest *** ciężko w ***,podejżewam że znacie ten ból skoro tu jesteście.wszystko zaczęło sie od któregoś z kolei upalenia sie nieznanego pochodzenia trawą po czym dopadł mnie bad trip i mija 6 lat leczenia.leki przerobiłem już wszystkie jakie są , obecnie jestem na konfiguracji 2 neuroleptyków(amisulpiryd,olzapin), symli(stabilizator nastroju) oraz sertagenu z którego powoli schodze.miewam dni lepsze kiedy mam wrażenie że z tego wychodze,po czym objawy nasilają sie i znów spadam w dół,i na zmiane.macie jakieś ciekawe pomysły co jeszcze moge z sobą zrobić aby było lepiej ?dodam tylko że byłem już na nie jednej psychoterapii i *** mi one dają,moje objawy są średnio zależne ode mnie.mój lekarz też ma już na mnie *** pisze mi recepty na to co ja chce i czuje sie spisany na straty.*** w takie życie
Mógłbys jeszcze udać sie do firmy zajmującej się dystrybucją sprzętu detektywistycznego i sprawdzić czy nie masz przypadkiem wszczepione implanty gdzieś w okolicy głowy. mają tam urządzenia, zapytaj o możliwość przetestowania jakiegoś z lepszej półki. Zapewniam Cię że zlokalizujesz u siebie mikro elektrody gdzieś w okolicach uszu, które powodują piski w uszach, jest to objaw stosowania broni psychotronicznych, nielegalnych zresztą, :
http://forum.wspolczesna.pl/bron-psychotroniczna-t42858/?p=514125
Jeśli dodasz do tego głosy w głowie, to wszystko jasne. Wiem jak przez to przechodzisz, to jest dar widzenia rzeczywistości taką jaka jest na prawdę lecz ludzie w tym utrudniają zakładając takim jak ty blokady, kontrolują, szkoda tylko że ludzie dookoła będą dawać Ci do zrozumienia wpływając bezpośrednio do twojego umysłu, silnego poczucia strachu i wzroku na sobie. I tak dobrze że nie słyszysz głosów bez przerwy jak Ja.
U indywidualnej osoby rozwija się świadomość ofiary, tak, jakby wszystko, co ją spotyka działo się wbrew jej woli...
Komentatorka
27-11-2013, 10:45:58

blokowany 2013-11-26 23:30:12
Mógłbys jeszcze udać sie do firmy zajmującej się dystrybucją sprzętu detektywistycznego i sprawdzić czy nie masz przypadkiem wszczepione implanty gdzieś w okolicy głowy.
Na takie implanty ponoć najlepszy jest kapelusz wyłożony folią aluminiową a w mieszkaniu warto wysypać w każdym rogu po kilka ziaren kawy.
"Bo tak to jest już z grafomanami, że najlepiej pisze im się o naturze ludzkiej, a szczególnie o tym jaka jest okropna i ponura." Gabriel Maciejewski
Wtajemniczony
27-11-2013, 13:04:56

denna_lawinia 2013-11-27 11:45:58
blokowany 2013-11-26 23:30:12
Mógłbys jeszcze udać sie do firmy zajmującej się dystrybucją sprzętu detektywistycznego i sprawdzić czy nie masz przypadkiem wszczepione implanty gdzieś w okolicy głowy.
Na takie implanty ponoć najlepszy jest kapelusz wyłożony folią aluminiową a w mieszkaniu warto wysypać w każdym rogu po kilka ziaren kawy.
W akcie desperacji sprawdzałem także kapelusz a raczej czapkę z folii, podobno miało nie przylegać do skóry... nie sprawdza się, wciąż słyszałem głosy. Nawet na pulsowanie pod kostką prawej nogi gdy kilka dni temu mikro robotem denerwowali mnie w ten sposób, owinąłem nogę folią na chwile był spokój, ale po kilkunastu minutach znów to samo, Denerwujące nieregularne pulsowanie co sekundę czasem szybciej i nie w rytmie tętna, tylko tak jakby za naciśnięciem guzika.
Fajnie by było zbudować Akumulator Reicha, bardzo przydatna rzecz, warto poczytać o tym. Autor tego wynalazku był ścigany przez rząd US za to odkrycie, autorytety lekarskie go znienawidziły, choć część z lekarzy stosowała zbudowane przez niego Akumulatory Energii Życiowej. Jednocześnie odcinało by fale radiowe, promieniowanie EM, może mikrofale gdybym uziemił czy coś, musiał bym sprawdzić metodą prób i błędów.
U indywidualnej osoby rozwija się świadomość ofiary, tak, jakby wszystko, co ją spotyka działo się wbrew jej woli...
Komentatorka
27-11-2013, 13:08:57

A ziarnka kawy w rogach???
"Bo tak to jest już z grafomanami, że najlepiej pisze im się o naturze ludzkiej, a szczególnie o tym jaka jest okropna i ponura." Gabriel Maciejewski
Wtajemniczony
27-11-2013, 13:13:17

denna_lawinia 2013-11-27 14:08:57 A ziarnka kawy w rogach???
czemu one mają służyć ?
w sumie gdzieś się natknąłem, ale nie wiem co mają wspólnego z polem elektromagnetycznym, radiacją itp ?
Nie, nie rozsypywałem kawy
U indywidualnej osoby rozwija się świadomość ofiary, tak, jakby wszystko, co ją spotyka działo się wbrew jej woli...
Komentatorka
27-11-2013, 13:16:13

Ponoć kilka ziaren kawy rozsypanych w każdym rogu dobrze chroni.
"Bo tak to jest już z grafomanami, że najlepiej pisze im się o naturze ludzkiej, a szczególnie o tym jaka jest okropna i ponura." Gabriel Maciejewski
Wtajemniczony
27-11-2013, 13:18:53

może i przed czymś chroni, nie zaprzeczam, ale wydaje mi się że są skuteczniejsze sposoby, ale niestety kosztowne
U indywidualnej osoby rozwija się świadomość ofiary, tak, jakby wszystko, co ją spotyka działo się wbrew jej woli...

zaloguj się, aby dodać odpowiedź

Reklama:
Reklama:
Reklama: