Zdruwka

radość ludzie to musi być w sercu......w sobie jak ja, osiągnąć...widząc potrzebujących ....kochać ludzi przebaczać....darować....krzywdy.choć ja najpierw wyskoczę z morda później załoję.....cieszyć się z tego ze mamy dwie nogi ze nie siedzimy na wózku..z.ładnej pogody jak na hawajach....ludzie jak ja kocham taka pogodę...nie muszę do żadnej Hiszpanii..na żadne kanary....tu w swojej okolicy....siedzę wieczorem...radość....z bycia razem..przyjaciele......kochani ..nie czekamy na dobro dobro rozdajemy jak ktoś nas skrzywdzi....owszem wściekamy się...ale przebaczamy..i do przodu......to daj radość....radość musi być w was......czasem jestem jedzą a potem załoję.....szybko się wściekam ale tez szybko przebaczam....i nie ma tak ze ..znajdę idealnych przyjaciół...nie niema takich..każdy ma wady.......ja tez.....wiec przebaczać..nie koncentrować się na krzywdzie..i dalej rozdawać dobro.....to daje radość...ona musi być w nas....

Hm...coś w tym jest,ale nie do końca się zgadzam. Moje doświadczenie życiowe jest takie,że ludzie dobrzy,pomocni ,o złotym sercu,mają najczęściej życie trudne,a nawet tragiczne,a te wszystkie bezwzględne i egoistyczne osobniki,żyją sobie dobrze i dostatnio,a zdrowie im dopisuje. Maksyma,która mów, że dobro powraca,nie jest uniwersalna i jeśli do kogoś rzeczywiście powróci,to raczej,na zasadzie przypadku,niż reguły.

Enyone, jak wszystkie zabobony :) bo pogląd o dobroci powracajacej jak bumerang, traktowane powinno być na równi z czarnym kotem przebiegającym ulice czy piątkiem 13-go.

No chyba tak. Tak samo jak często poruszany tutaj aspekt wolnej woli. Niby każdy o niej słyszał,a nawet ją ma,tylko nikt nie może z niej korzystać. Wolna wolna większości ludzi ogranicza się do tego,co zjeść na obiad, a i to nie zawsze.
Z powodu biedy i głodu na świecie,często ludzie nawet jedzą, to co muszą lub mogą,a nie to co by chcieli. Dużo by pisać. Jednym slowem,życie to są w większości ograniczenia nałożone na ludzi,przez wychowanie,środowisko, religię, systemy polityczne, sytuację zdrowotną,rodzinną,finansową, więc wolna wola .to mit.

guzik prawda..jak siedzę i czekam....to nie wróci. ŻADNE DOBRO..jak czynie to bo to czyni..mnie szczęśliwą......przebaczam jak ktoś...nie widzi tego albo wykorzystuje.......to tez czyni mnie szczęśliwa silna ...maja osobowość nie jest wtedy ..jak gałązka na wietrze tylko ..silnym pniem......tyle jest w o kolo mnie pięknych rzeczy...ze jak tu mam mieć czas na jęczenie....szkoda czasu tu siedzieć......tyle jest pięknych rzeczy..
basen
jazda rowerem
bieganie
gotowanie
szycie kocham szycie
składanie ...bizuteri..
chatę w porządku mieć
kwiaty chodowac..
spotykanie z ludźmi..
słuchanie konferencji w necie...
no tyle pięknych rzeczy ...spotkanie z ludźmi......ludzi trzeba brać takimi jakimi są...a nie wymyślać sobie .......a potem szukać cale życie i nie znaleźć.....nikogo.....
wycieczki w realu spotkania......tyle pięknych rzeczy a siedzieć i mamrotac...szkoda czasu ludzie szkoda czasu...
czas to pieniądz..już planujemy wyjazd w góry....i nad morze do rodziny.....nie ma czasu..na nic.....JAK KTOŚ SOBIE ZYCIE WYMYŚLI....TO W ŻADNYM ŻYCIU NIE BEDZIE MU DOBRZE ZYCIE BIERZE SIĘ TAKI JAK LECI I CIESZY SIĘ Z TEGO...co jest....