jasne że Tak, wiesz Aniu że ja nie mogę patrzeć na jakieś bluzgi lub cos w tym stylu także jestem czujna ;)

Cieszę się ,że nie jestem z tym problemem sama. Redakcję naszą tez denerwuje obrażanie użytkowników.

Iwonka, myślę że nam Iza pomoże i całość portalu będzie lepiej prosperować. Z góry dziękuję za wsparcie :)

Jeśli to, co pisał "Gość", miało być obrażaniem... Obrażanie się o coś takiego z waszej strony jest dziecinadą. Jeśli mamy się tu nawzajem adorować, to lepiej sobie stąd pójdę, pisanie tutaj mija się z celem. A teraz i na mnie się wyżyjcie, śmiało.

Otto bez przesady, jest tu wiele watków, każdy może pisać....nikt sie nie będzie na Tobie wyżywał, bo tu nie ring....mam nadzieję że zostaniesz.....pozdrawiam

Ta moja przesada była nieco przerysowana. Dlaczego? Bo bronię własnego funkcjonowania tutaj. Póki co lektura forum, a także okazyjne pisanie postów, sprawia mi przyjemność. I w związku z tym, że sam czasem bywam zgryźliwy - nawet jeśli nie mam takiego zamiaru, a najczęściej nie mam - chciałbym nieco skonkretyzować pojęcie "obrażania" kogoś na forum. Bo jak dla mnie "gość" nikogo nie obraził.

Jolanet witamy w roli moderatora gratuluje :)

Jolanet witamy w roli moderatora gratuluje :)
Zapomnialam sie wczesniej zalogowac :/

Nam chodzi o to,że obrażanie słowne nie jest na porządku dziennym. Nie będę przytaczać słów jakie padają. Jak będziemy szanować się wzajemnie to będzie miło na portalu.

Brawo Otto! Ja też nie widzę nic obraźliwego w postach "gościa", nie padły żadne obraźliwe słowa, jedynie stwierdzenie faktu. Masz rację że to "dziecinada" ze strony dorosłych kobiet. Krytyka może być twórcza i trzeba czasami wyciągnąć z niej wnioski i zadać sobie pytanie: "Co autor miał na myśli pisząc taki post, a może faktycznie miał rację i trzeba coś zmienić w moim postępowaniu?"
Ale po co wyciągać wnioski, lepiej się obrażać jak dziecko i wcale nie dorastać ucząc się od innych
A tak na marginesie Aniu - "goście" to też użytkownicy tego forum, a nie jacyś intruzi. Pozdrawiam