eszcze probuje,juz nawet przy kosciele,ale sily i ochoty coraz mniej

Myślę że jak dojdziesz do magicznej liczby 333 to właśnie będzie to

Wlasie zakonczyla sie moja 1 znajomosc na fb, bo powiedziaalem znajomej, ze nie jest w moim typie

EWO8 JAK CHCESZ MOZESZ BYC 333

Hehe ;) masz poczucie humoru,to dobrze! One lubią sobie pozartowac.Dobrze jest być konkretnym ale dobrze być także przy tym zabawnym,kiedy to polaczymy stajemy się w ich oczach kandydatami/materiałem z którym można coś zbudować.A budowanie jest niewątpliwie ich domeną,lubią jak " coś " jest zaplanowane daleko w przyszłość,wtedy jeszcze bardziej stajemy się dla nich atrakcyjniejsi.
Pokaż na początku zalety,a wady odkrywaj z czasem,bo na początku kiedy zrobisz na odwrót może nic z tego nie wyjść.

Rafał ale pod pewnymi warunkami ok?

To nie jest żart, tylko prawda.
Raf32, kobiety oceniają po wyglądzie, tylko w inny sposób niż My to czynimy. Ważne jest to co sobą reprezentujesz jako mężczyzna. Jeśli Jesteś tak długo samotny i odrzucany, problem tkwi w Tobie. W tym jak się zachowujesz, jak się prezentujesz.
Jesteś już w wieku gdzie celujesz w kobiety około wieku 30-40 lat. Kobieta dojrzała, doświadczona seksualnie i życiowo, również w miłości, nie zwiąże się z facetem który nie jest samowystarczający i samodzielny. U 20latki to przejdzie, u trzydziestki czasem też ale rzadko, ale u 40stek to już potężny minus. Potrzebujesz się usamodzielnić od rodziców, nie tylko ze względu na kobietę. Również ze względu na to że Twoi rodzice niedługo odejdą i pozostaniesz sam. Lub też rozchorują się i nie będą mogli Cię wspierać, sami będą potrzebowali wtedy Twojej pomocy.
Czytałem Twoje posty z przed 3-4 lat, pisałeś zwięźle, logicznie, mądrze. Widać było że masz coś do powiedzienia i dysponujesz wiedzą. Potrafiłeś wejść w konwersację i prowadzić ją. Tamten raf jest zupełnie inny od tego rafa którego widzę teraz. Co się stało? Przypuszczam że konsekwencje wylewu, rzuciły się nie tylko na oko i drżenie kończyn, ale mógł też obniżyć Twój współczynnik inteligencji. Powiem tak, ciesz się że żyjesz tak długo po wylewie, bo reanimowałem takie osoby i śmiertelność jest bardzo wysoka, o pozostaniu warzywem nie wspomnę. Musisz korzystać z tego co Ci pozostało - póki jeszcze możesz. Na poniższym zdjęciu interesują Cię dwie pierwsze pozycje czyli udary. To główne przyczyny zgonu w Europie.

Możliwe że przy kobietach, zbyt wiele mówisz o sobie, o swoich problemach, o tym że czegoś/kogoś potrzebujesz. Kobiety mają dość problemów aby brać jeszcze cudze na siebie. Szczególnie gdy nie poznają Cię dobrze. Przy nowo poznanej kobiecie potrzebujesz wykazać się siłą, wolą, zdecydowaniem. Dopiero gdy Cię pozna od środka, możesz otwierać się na słabości. Dojrzałe kobiety oczekują stabilności.
Popracuj nad pisownią. Bo tu ukazuje się Twoja natura. Jesteś leniwy. Niedbały. Zrzucasz to na oko, ale jedno masz jeszcze sprawne. Do pisania wystarczy jedno oko. Być może też drży Ci dłoń/palce (przypuszczam że prawa ręka), ale lepiej nie pisać czegoś kobiecie, niż zrobić to z błędami. Język pisany, mówiony, to potężne narzędzie w rękach mężczyzny - wykorzystaj to.
Tu na forum Nam nie przeszkadza to jak piszesz - dobrze Cię rozumiemy i to wystarczy. Jesteś jednym z Nas. Częścią Naszej społeczności. Ale spotykane kobiety na miejscu to odrzucą.
Nie rozumiem czemu obawiałeś się 2-metrowej kobiety. Przecież nie jest godzillą i jeśli wypuścisz ją z pokoju hotelowego, nie rozdepcze Nowego Yorku ani nie złoży jaj pod stadionem miejskim. Jeśli Ty jej w pewien sposób nie akceptujesz za wzrost, to tym bardziej jak kobiety mają akceptować Ciebie, Twoje problemy?
W każdej chorobie można poznać fajną kobietę. Nie ważne czy jest się biednym czy bogatym. Łysym czy z bujnym fryzem jak Elvis. Niskim, wysokim. Nie ważne też jest jak się mieszka. Ważne jak się prezentujesz, co przedstawiasz sobą mimo trudności jakie Cię spotkały.
Wiem że możesz trafić na kobietę, fajną, atrakcyjną i to niejedną. Należy znaleźć przyczynę, czemu tak się nie dzieje mimo tak wielu prób.
No i nie wiem Rafał czy Ewa byłaby w Twoim typie, bo byś spał na karimacie w środku lasu, w nocy, z niedźwiedziami nad głową.

Mufinek uwielbiam Cię czytać stanowczo za mało piszesz

Myślałeś, o tym kiedyś żeby założyć bloga ? Świetnie i z lekkością opisujesz świat i problemy wplatajac w to nutkę humoru. Jeśli kiedyś byś się zdecydował daj znać będę twoją pierwszą fanką i zapewne nie jedyną

Nie z niedźwiedziami tylko z Wielką Niedzwiedzicą : )