Czasami czuje się tak jakbym była nieobecna w danym momencie, co dziwne ten stan po alkoholu ulega poprawie i tylko wtedy mogę normalnie funkcjonować bez uczucia że coś ze mną nie tak, do tego miewam częste bóle głowy, uczucie osłabienia. Mam straszny problem z podejmowaniem decyzji i działań, czasami boje się wyjść z domu sama a jak już wyjdę to mam ochotę jak najszybciej wrócić. Proszę pomóżcie mi zastanawiam się czy to depresja czy nerwica, boje się pójść do psychiatry bo on mi przepisze leki a ja wolę tego uniknąć.