jakiej kasy ?nie rozumiem

najlepszy sposob, to tzw. zimny odwyk, w miare mozliwosci zrobic sobie 2 tyg. wolnego i zostac w domu, 99% objawow odstawienia, to zwykla wkretka, z cialem zyzwyczaj nic realnego ( czyli groznego ) sie nie dzieje, jesli ktos bral to przez kilka lub kilkanascie lat, wtedy lepiej odstawiac pod okiem specjalisty, jest jednak pewne ryzyko, zmiejszajac dawke / biorac lzejsze zamienniki, istenieje mozliwosc, ze w momencie kryzysu znow sie wezmie wieksza dawke. jeste zwolenniczka zejscia z 100% na 0%, dosc brutalne, ale zazwyczaj skuteczne. sama prezezylam zejscie z benzo, zyje, mam sie dobrze...tramal tez nie bym mi obcy

cieżko sie zyje z kims pod jednym dachem kto bral tramal nie wiadomo czy nie siegnie po niego kolejny raz i ciezko zauwazyc osobę pod wplywem tego leku

ciezko tez zyc z kims, kto nigdy nie bral, bo niewiadomo czy kiedys zacznie to brac...

Również jestem uzależniona od tramalu. Dzisiaj mija 4 dzień odstawienia. I ciągle żyję! Ale nie o tym chciałam. Nie wiem czy ktokolwiek zauważył zmiany w zakresie stomatologicznym. Od czasu, gdy zażywam ok.200mg Tram dziennie, zauważyłam, że cofają mi się dziąsła i odsłaniają szyjki zębowe. Czy ktoś ma podobny problem? Oglądałam kiedyś film o byłej heroinistce, która w ośrodku wychodzi na prostą. straciła przez heroinę 12 zębów. Tłumaczone to jest tym, że przy braniu heroiny, Tramalu, kokainy, etc. w ustach jest bardzo mało śliny, która nie chroni płytki zębowej i bakterie używają na całego. Kończy się to wypadaniem zębów. Oprócz wszystkich pozostałych, znanych Wam wszystkim aspektów brania Tramalu, jak depersonalizacja, świadomość życia w obłudzie wobec siebie samego, wstrętne wahania odczuwania temperatury, (te poty, dreszcze, ohyda), to problem stomatologiczny skłonił mnie do podjęcia próby skończenia z tym przeklętym g. Znowu chcę być sobą i odzyskać samą siebie, a nie żyć na sztucznym podjaraniu i udawać kogoś, kim nie jestem! Mam nadzieję, że mi się uda! Wam też tego życzę!!!

3mam kciuki

Witam wszystkich jestem osobą niepełnosprawna 20 lat temu miałem wypadek złamanie kręgosłupa w kilku miejscach złamanie lewego łokcia wielo odłamowe złamania stawów skokowych i lewego piszczela. Moje bóle zaczęły sie w kilka mięsiecy po operacji kręgosłupa lekaż powiedział ze moje czucie głębokie zostało zachowane lecz dotyku nie czuje. Ból odczówałem codziennie tylko o różnym nasileniu pomagało tylko upicie sie do nieprzytomności. Nie pomagało żadne tabletki bez recepty kilka razy bóle były tak straszne że lądowałem w szpitalu. Okol 3 lat temu lekaż zapisał mi tramal 2 razy po 50 mg i moje życie sie zmieniło nie musiałe pic alkocholu i to jest akurat dobre. Przez te 3 lata nigdy nie przekroczyłem dawki 350mg choć były dni że po 5 tabletkach bol utrzymywał sie nadal i trafiałem dobszptala. Wiem że jestem uzależniony chciał bym to żucia tylko boje sie że ból powróci może ktoś zna jakiś zamiennik który nie jest tak uzależniający ale skuteczny. Dodam że rechabilitacja i różnego rodzaje zabiegi nie działają. Boje sie że jak odstawię tabletki to bende musiał wrucic do alkocholu a tego niechcę.

Chciałem tylko dodać że moje dawki codziennie sa inne jednego dnia jak bol jest znośny to biore jedna dwie tabletki a wnastępny pięć zledwoscia mi pomaga.

...raczej już nic skuteczniejszego, przeciwbólowego -stosowanego doustnie nie ma, niż Tramal. Potem est już tylko morfina w zastrzyku.