Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Hej. Mam 39 lat. Od 10 lat z diagnoza schizofrenia paranoidalna, ostatnie dwa lata pracowałam w sklepie spożywczym, od tygodnia jestem na L4 wczesniej pracowałam głównie na sprzątaniu. Zastanawiam się non stop czy nie wrócić do sprzątania bo to chyba spokojniejsza praca niż w sklepie. Poradzicie co robić czy pójść na sprzątaczkę czy może lepiej do fabryki tylko tam znów nocki są i nie wiem czy bym to wytrzymała. Pozdrawiam wszystkich schizofrenikow paranoidalnych i nie tylko 😉
5 komentarz
ostatni miesiąc temu  
[CYTAT] sajko1234 05-01-2024, 10:59:17 Witam. Kupiłem ostatnio melatoninę 3 mg. Zazwyczaj w sprzedaży jest 1 mg. Wziąłem na noc i mój umysł doznał głębokiego relaxu podczas snu. Ze względu na to że w schizofrenii bardzo dużą rolę odgrywa kortyzol-hormon stresu tak tutaj go "zobojętniłem" -hormonem relaxu. Od tego czasu stosuję melatoninę. Nie czynię tego jednak codziennie-ponieważ stymulacja też musi występować . Jednak nie taka jak u chorego w patologicznym zakresie. Ponad to suplementowanie się w ten sposób może doprowadzić do zaprzestania własnej "produkcji" melatoniny przez organizm. Nie zapominać należy również o lekach przeciwpsychotycznych tak żeby nikt nie stwierdził nagle że od melatoninę jest zdrowy i zacznie błędnie oceniać doznania chorobowe. To może być niebezpieczne.Pozdrawiam.[/CYTAT]DODAM JESZCZE ŻE PONIEWAŻ MELATONINA TO HORMON SNU I RELAXU TO NIE NALEŻY SIĘ RELAXOWAĆ NP. PODCZAS PRZE CHODZENIA PRZEZ JEZDNIE. SAM MIAŁEM OSTATNIO TAK WYPADEK ŻE MAJĄC BURDEL W GŁOWIE PRAWIE NIE WSZZEDŁEM TIROWI POD KOŁA.
2 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Wróciłam do leków po 6 miesiącach. Asertin 50 i Tritticco. Dziś trzeci raz zażyłam dawkę. Po Asertinie źle się czuję. Otumaniona, przyśpieszone bicie serca, rozedrgana od środka i na zewnątrz. Najbardziej doskwiera mi to otumanienie. Nie jestem w stanie logicznie myśleć, mam problem z pamięcią. Nie chce mi się gadać, zapadnięta w sobie jestem. Pracuję, nie jestem na zwolnieniu. I zaczynam się niepokoić, bo w pracy muszę myśleć, działać. Najgorzej, że dziś popełniłam gafę, co bardzo mnie wybiło. Wiem, że to przez ten lek. Za pierwszym razem gdy brałam było nawet nawet, teraz tych skutków ubocznych jest za dużo, co nie pozwala kontrolować mi myśli i tego co mówię. Co robić? Nie chce brać tego g...na.
389 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
Hej. Praca no właśnie, nie potrafię zagrzać miejsca w żadnej pracy, w kaZdej znajduje jakiś jeden wielki minus lub kilka i nie umiem się pogodzić z nimi i nie umiem polubić pracy. Ogólnie to od tygodnia jestem na l4 pracuje nad csklepie spożywczym myślałam że ta praca mi pomoże walczyć z choroba ale chyba się myliłam. Za dużo stresu z ludźmi praca jest ciężka. Teraz się zastanawiam cały i dniami gdzie ja pójdę do pracy jak L4 mi się skończy. Wielu rzeczy się boje mam lęki i obawy Nie lubię gdy idę do nowej pracy bo wszystkich poznawać od nowa itd itp Ostatnio koleżanka z jednej z poprzednich prac do mnie zadzwoniła i powiedziala że ma miejsce na stanowisko sprzątaczki w drogim hotelu i dobrze idzie zarobić ja zrezygnowałam bo myślałam że w sklepie jest fajnie aż do momentu gdy coś we mnie strzeliło i bach znów choroba się pokazała. Moja doktorka mówi bym najpierw się podleczyla wyzdrowiała a później będę myśleć o pracy. Tylko że w domu szlak mnie trafia już bym gdzieś poszła coś robić bo tydzień siedzę w domu.
4 komentarz
ostatni miesiąc temu  
"Ile dokładnie miałeś lat, kiedy pierwszy raz ci się to odpaliło? " 33lata "Tzn głosy itd? Czy są jakieś przerwy z nimi, czy cały czas je słyszysz? " Słyszę je cały czas niestety "Konwersują między sobą i komentują twoje działania? (Tak to wygląda z zapisu)." Tak " Czy sugerują ci jakieś działania, co masz robić itp" rzadko , zwykle zabraniają pić kawę albo namawiają do mycia zębów częściej . Ps. Gdyby kogoś ciekawiło to ostatnio brałem Latude 37 mg (kosztowało 200 coś złoty) całe pudełko i głosy dalej słyszę . Jestem u innego psychiatry ( kolejnego ) i ten mi proponuje psychiatryk ( niby dobrze) ale nie mam wsparcia ze strony rodziny i mówią żebym nie szedł do psychiatryka, więc nie idę . Walczę myślami i biorę z powrotem Rispolept 2 mg by chociaż minimalnie mi pomagało . Boje się też tego psychiatryka że leżałbym w nim jak warzywo na silnych lekach . pozdrawiam. Pracuje już 7 miesięcy , ale jest mi ciężko.
9 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Mam pytanie czy lekarz może psepisać dwa leki Sulpiryd i Elicea o tym samym skutku ubocznym mlekotok. Ja go dostałam i teraz się męczę.
20 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Byłem u 3 psychiatrów , dostałem 4 różne leki w różnych dawkach i żaden nie pomógł . Jeden z psychiatrów stwierdził że mi nic nie pomoże , że przekaźniki w mózgu się uszkodziły.
4 komentarz
ostatni miesiąc temu  
Hej, co się dzieje kiedy student zaoczny idzie do szpitala psychiatrycznego? Można to jakoś pogodzić?
1 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Reklama: