Reklama:

Renta chad (50)

zaloguj się, aby wykonać akcję na forum

Forum: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe - ChAD

gość
31-08-2012, 11:46:59

jakie książki czytasz?
Wtajemniczony
31-08-2012, 12:01:12

Gość 2012-07-30 19:34:55 Dyrektorem byłem w hipomanii, jak teraz sądzę. Zbiegły się ze sobą stress i sprawy osobiste i od biurka brat mnie zawiózł do psychiatryka. Ropzoznanie depresja. POtem próbowałem sie jescze dźwignąc i podejmowałem pracę to tu to tam, na kierowniczych stanowiskach, ale nie mogłem już wiele. Potem przyszła, jako reakcja ostra mania z jazdą psychotyczną. Drugi szpital. Wystąpiłem o rentę i dostałem ja bez trudu. Moje życie to udręka. Renta wyklucza społecznie. Jak już pisałem dorabiam tłumaczeniem literatury. Mam teraz niezdolnośc do samodzielnej egzystencji, ale mieszkam sam i musze jakoś egzystować. Praca, która była dla mnie wszystkim, sensem, kontaktem z ludźmi w całej prawie Europie poszła się j. Zostałem sam z książkami. Myśli samobójcze mnie nie opuszczają. Taki upadek boli jak diabli. Może to lekcja pokory? Doprawdy trudna lekcja. BYłem w pracy lubiany, lubiłem ludzi i oni mnie. Wszyscy sie dziwili co się ze mną stało. CHAD to potworna choroba. POzdrawiam Was
Jakoś uciekł mi ten wątek, witaj na wózku, trochę mam bliźniaczą sytuację. martwi mnie to, że już tak fajnie nie będzie ale cóż trzeba ten kark podnieść i stawać na nogi. Pozdrawiam Tomek
Wtajemniczona
02-09-2012, 11:20:26

Mój mąż otrzymał rentę teraz na CHAD.....na razie na rok ale więcej już nie pójdzie do pracy..... ale za sobą ma 32 lata pracy wystarczy .....
leczy się .....zrozumiał że musi się leczyć do końca życia...
Forumowiczka
28-09-2012, 08:04:25

Tak - straszne jest to, że nie można żyć jak dawniej, jeżeli dopada nas tak straszna choroba....musimy się z tym niestety pogodzić.
Moja córka chyba nigdy nie pogodziła się z myślą, że musiała przerwać ARCHITEKTURĘ (na ostatnim roku).
W ostatniej manii powyciągała wszystkie książki, notatki, ściągawki i indeks...byłam w szoku jak to zobaczyłam.
Dziś w powodu długów nie może sobie pozwolić na skończenie studiów, a i tak nie pracowałaby w swoim zawodzie...więc po co.
Musi zadowolić się rentą i wykonuje zupełnie inną pracę.
iren53 - dobrze że mąż dopiero teraz przeszedł na rentę.
Życie pod górkę też zleci....
Początkujący
21-10-2014, 20:45:37

Witam. Od ponad 2 lat liczyłem się na depresję zaburzenia lękowe depresje nerwicowa. Wylądowałem w szpitalu nie wytrzymałem tam długo zdiagnozowano mi cyklotymia. Moja lekarka jest pewna ze to chad. Jestem już wykończony ciągle zwolnienia itp. Jaka jest szansa ze dostanę rentę bodaj na 2 lata? Proszę o odpowiedz na zadane pytanie,
Początkująca
06-11-2014, 13:22:43

Ja bez zadnych problemow dostalam rente ,ale musisz miec udokumentowane leczenie przez dluzszy okres .Jesli nie masz choroby o ciezkim przebiegu to pomimo renty proponuje tobie zeby nadal pracowac wtedy czlowiek lepiej funkcjonuje .Ja codziennie szukalam powodu ,zeby nie isc do pracy ,ale po kazdym przetrwaniu kolejnego dnia pracy czulam sie lepiej .Jesli nie jest to ciezki przypadek dostaniesz rente czesciowo niezdolny do pracy .Obecnie nie pobieram renty ,mieszkam za granica i tutaj odeszli od leczenia tymi lekami co w Polsce wiec jestem w kropce ,wytrzymalam 3 lata bez leczenia ,codziennie sie borykam ,zeby podniesc sie z lozka ,ale pre do przodu .W lutym specjalnie jade do Polski zeby podjac dalsze leczenie .Naprawde nie radze rezygnowac z pracy , bo w domu bedziesz sam ty i twoja choroba .Pozdrawiam
Początkująca
21-11-2014, 08:32:07

Byłam wczoraj u lekarza, po tym, jak sama 'odstawiłam' leki, maksymalną dawkę antydepresantów i stabilizatory nastroju. Po półtora miesiąca piekło, nieustanny wk***w, wyżywanie się na moim chłopaku, niezdolność do wyjścia z domu. Potem epizod manii przerywany ostrymi napadami agresji. Wspomagałam się silnymi uspokajającymi i nasennymi które mi jeszcze zostały, bo zdolnośc wytrzymania samej ze sobą - zerowa. Wczesniej już leczyłam się, ale u innego lekarza, który nie bardzo mi mówił, co mi jest. Teraz diagnoza - CHAD, ultra-ultra rapid cycling. I fakt, że kwalifikuje sie na rentę, gdybym miała status osoby uczącej się. I do psychologa po określenie typu osobowości. Przy tym mogę sie starac o orzeczenie o niepełnosprawności. Nic nie było wspomniane o hospitalizacji, tylko k*** medyczna dotycząca leczenia psychiatrycznego. Fakt, pracować w 'normalnym' zawodzie jest kompletnie niezdolna, co rusz zwolnienia, bo z epizodu manii przechodze na depresję, kompletna bezradność i nieumiejętność kontaktu z ludźmi, agresja wynikająca z bezradności, czasem zamykam się w łazience i płaczę bo czuję się osaczona. Dyscyplinarki norma. Co innego realizowanie się artystycznie, rysunek, poligrafia, tatuaże. Chyba tylko wolny zawód jestem w stanie wykonywać. I jechać na rencie, o która się będe starała właśnie, jak tylko zapiszę sie do szkoły policealnej.
Początkujący
29-11-2014, 23:16:12

Nie rozumie dlaczego moja lekarka mówi, że na chad nie ma szans na rentę. Jestem na zwolnieniu już 3 miesiące i nie wiem co dalej. Depresja w sumie minęła, ale dalej mam dziwne stany trudności z koncentracją senność, irytacja, agresja, obawy co będzie dalej, stany lękowe. Ogólnie jestem ostro popaprany to całkiem inne stany jak sprzed 3 lat. Mój aktualny lekarz powiedział, ze to tak może zostać na zawsze, a jak ma zostać na zawsze to jak mogę wrócić do pracy? NIE WIEM. Są też dni, że czuję się fantastycznie i wtedy "NAWET JEŻDŻĘ SAMOCHODEM". Powiedzcie co o tym sądzicie????
Początkujący
14-09-2016, 19:28:53

Hej. Dawno się nie odzywałem od pół roku na rencie jestem.
gość
14-09-2016, 19:56:35

Tu raczej nikt nie pisze
"Geniusz to wieczna cierpliwość." Michał Anioł [url=http://www.pmiska.pl/index.php/site/help?miska=1][img]http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png[/img][/url]

zaloguj się, aby dodać odpowiedź

Reklama:
Reklama:
Reklama: