jakie książki czytasz?
Gość 2012-07-30 19:34:55 Dyrektorem byłem w hipomanii, jak teraz sądzę. Zbiegły się ze sobą stress i sprawy osobiste i od biurka brat mnie zawiózł do psychiatryka. Ropzoznanie depresja. POtem próbowałem sie jescze dźwignąc i podejmowałem pracę to tu to tam, na kierowniczych stanowiskach, ale nie mogłem już wiele. Potem przyszła, jako reakcja ostra mania z jazdą psychotyczną. Drugi szpital. Wystąpiłem o rentę i dostałem ja bez trudu. Moje życie to udręka. Renta wyklucza społecznie. Jak już pisałem dorabiam tłumaczeniem literatury. Mam teraz niezdolnośc do samodzielnej egzystencji, ale mieszkam sam i musze jakoś egzystować. Praca, która była dla mnie wszystkim, sensem, kontaktem z ludźmi w całej prawie Europie poszła się j. Zostałem sam z książkami. Myśli samobójcze mnie nie opuszczają. Taki upadek boli jak diabli. Może to lekcja pokory? Doprawdy trudna lekcja. BYłem w pracy lubiany, lubiłem ludzi i oni mnie. Wszyscy sie dziwili co się ze mną stało. CHAD to potworna choroba. POzdrawiam Was