Reklama:

Izolacja w depresji i schizofrenii

Magdalena Tomczyk

Ten tekst przeczytasz w 5 min.

Izolacja w depresji i schizofrenii

PantherMedia

Samotność u osób w podeszłym wieku

Dlaczego ludzie będący w depresji lub cierpiący na schizofrenię izolują się? Artykuł odpowiada na to pytanie i stara się rozwiązać problem alienacji osób cierpiących na depresję i schizofrenię. Ważną kwestią okazuję się także izolacja osób starszych i opuszczonych.

Reklama:

Jednym z pierwszych objawów schizofrenii jest unikanie kontaktów ze światem zewnętrznym. Osoba chora ma problemy z komunikowaniem się z innymi, zapomina słów, z czasem zaczyna mylić ich kolejność w zdaniu. Wielu ludzi zamyka się w obawie przed zranieniem, niektórzy nie chcą i nie mogą uwierzyć w to, że kontakt z ludźmi bywa świetnym lekarstwem. Podczas psychoterapii, na którą skierowani zostają pacjenci można zaobserwować powolny proces wycofywania się ludzi z życia. Psychoterapie mają służyć powrotowi do rzeczywistości, a więc także do życia w społeczeństwie. Wiele osób wycofujących się z życia boi się braku akceptacji, ma poczucie, że wszyscy są świadomi ich choroby.

Takie przekonanie rodzi niechęć do przebywania z innymi ludźmi, do przyjmowania postawy otwartej. Ludzie chorzy na schizofrenię mają inny sposób postrzegania świata i boją się, że nie zostaną zrozumiani przez innych. W zależności od typu schizofrenii mogą pojawić się dziwaczne, męczące urojenia i omamy, zachowania nieadekwatne do sytuacji.

Chory często słyszy głosy komentujące jego zachowanie lub nakazujące mu coś zrobić. Schizofrenik często dopatruje się związku między neutralnymi wydarzeniami a jego osobą, co deprecjonuje wartość człowieka. Osobie takiej może się wydawać, że wszyscy z niej kpią i szydzą. Chorzy od początku wykazują tendencję do wycofywania się z życia do ich wewnętrznego świata – zdominowanego przez chorobę. Schizofrenia powoduje niemal całkowitą psychiczną izolację chorego od otoczenia.

 

fot. ojoimages

Chorzy tracą przyjaciół, możliwość nauki, wykonywania pracy zawodowej, porozumiewania się. Pozostawieni często bez opieki, brną w chorobę coraz bardziej. Schorzenie silnie zaburza postrzeganie, emocje i jasne myślenie. Niektórym ludziom zażywającym leki wydaje się, że zmieniają one osobowość, że już nigdy nie będą tacy, jak dawniej. To również może być powodem do ich zamykania się w sobie i budzić niechęć do przebywania w społeczeństwie. Jest to jednak absurdalne przekonanie, ponieważ leki nie zmieniają osobowości i charakteru człowieka.

POWIĄZANE DYSKUSJE NA FORUM Z KATEGORII Depresja

"Zdradziła, nie zdradziła" oto jest pytanie?
Cześć wszystkim. Piszę, bo jestem w sytuacji, która mnie przerosła i nie wiem, co jest prawdą, a co nie. Chcę zrozumieć, czy to ja się pogubiłem, czy faktycznie coś się wydarzyło.Mam 44 lat, jestem m...
Dyskryminowani i gnębieni w internecie
Witam Nie wiem czy otrzymam tutaj pomoc? ale mimo to napiszę z czym mam problem. Właściwie to problem mam ja i mój przyjaciel. Otóż mamy prowadzimy swoje kanały na youtube, wszystko było dobrze,...
emocje? gdzie?
witam. spotkaliście się kiedyś z problemem braku emocji? siedzę w domu, chcę wyjść na dwór, a tu nic. jakby drzemała we mnie jakaś siła, która mnie zatrzymuje w domu. to są konsekwencje chodzenia...
Velaxine
Czy velaxine w dawce 75 mg na dobę może leczyć? Lekarz zalecił zwiększyć dawkę teraz , z 75 +37, 5. A za tydzień 75+75. Boję się że im więcej jego przyjmę tym gorsze będzie wychodzenie z niego..
Gdzie poznać chłopaka?
Gdzie można poznać chłopaka? Jestem w takiej sytuacji: Mam 25 lat. Od kwietnia byłam na 3 miesięcznym stażu, teraz podpisałam umowę o pracę. Studiowałam w damskim gronie, szkoła średnia też da...
Pomocy
Dzień dobry wszystkim.. PROSZĘ o pomoc i poradę. córka od lat walczy z depresją (w tej chwili ma 18 lat) Są dni że jest w miarę ok (chyba zakładanie "maski"), ale są dni w których występuje samo...
Reklama:
Reklama: