Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Hejka. To, co opisałaś, nie wskazuje żadnych konkretnych zaburzeń, za mało informacji. Diagnozę musi postawić specjalista po wywiadzie z pacjentem. Pozdrawiam
2 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
Jak często się kłócicie w związku?
2 komentarz
ostatni miesiąc temu  
Czytam książki, trochę maluję, słucham muzyki:)
168 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Cześć! Mam nadzieję, że u ciebie już lepiej i udałeś się do specjalisty. Ja dzisiaj byłam pierwszy raz u psychiatry i mam podejrzenie ChAD. Moje objawy nie są tak nasilone bo w ostatnim czasie prawdopodobnie przechodziłam przez hipomanie. Jeżeli masz ochotę popisać, wyżalić się to śmiało. Dużo zdrowia i spokoju!
9 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
Na pewno zmiana dawek została zalecona przez lekarza? Bo może coś się tam dzieje.Może zwątpił w leczenie w wyniku choroby? To ty powinnaś o tym wiedzieć, kiedy mówi i myśli tak jak dawniej itd. Pytaj go i rozmawiaj, a będziesz wiedziała.
3 komentarz
ostatni 5 dni temu  
Witam wszystkich. Zapraszam do wymiany doświadczeń rodziców nastolatków z CHad. Sama mam 16-letnią córkę, u której zdiagnozowano chorobę rok temu, a pierwsze objawy rozpoczęły się już 4 lata temu. Początkowo była leczona na zaburzenia depresyjne. Obecnie jest w szpitalu- już czwarty pobyt. Nie dajemy sobie rady z chorobą, więcej jest u niej okresów depresyjnych, podczas których są myśli rezygnacyjne, okaleczanie się. Brak znajomych, jedyni znajomi są ze szpitala albo w okresie pobudzenia znajomości internetowe. W momencie spadku nastroju brak celu do życia, motywacji, ospałość, zamykanie się w sobie i w swoim pokoju, drażliwość. Wzrost nastroju jest dla nas widoczny, ale nie jest bardzo intensywny, na pewno wiąże się z pobudzeniem, wówczas szuka znajomych w internecie ma ochotę się spotkać, wyjść z domu, kupować ... Jak Wasze dzieci i Wy dajecie sobie radę z chorobą?
1 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Doskonale rozumiem Twoje rozgoryczenie, ta bezsilność jest najgorsza. Tak, masz rację to tak, jakby się straciło kogoś bliskiego na zawsze - w kontekście takim, że w jego ciało wszedł ktoś zupełnie inny, niby fizycznie ta sama osoba ale mentalnie ktoś odrealniony i obcy. Niestety taka specyfika taj choroby, być może kiedyś zacznie szukać pomocy(pisałem wcześniej o tym etapie) ale może być już za późno aby cokolwiek ratować czy odbudować. Współczuję Twojego położenia i trzymaj się ciepło.
9 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Tak to możliwe. W razie wątpliwości porozmawiaj z innym psychiatrą o Twoim podejrzeniu
2 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Reklama: