Reklama:

moja mama pije (99)

zaloguj się, aby wykonać akcję na forum

Forum: Uzależnienia

gość
13-02-2013, 02:05:00

Moja matka zatruwa mi,i chłopakowi życie. Mam 27 lat,niestety 5 miesięcy temu straciłam dobrą pracę,teraz są gorsze czasy,i nie tak łatwo dostać pracę,staram się,codziennie wysyła ponad 10 CV. Niestety 3 lata temu matka straciła mieszkanie,dostała nowe ok,1.5roku temu,ale to mieszkanie jest tylko na nia-ja nie mam do niego żadnych praw,przez ten czas co nie miałyśmy mieszkania,ja płaciłam za wynajem mieszkań,dodatkowo spłacałam jej dług w wysokosci 15 tys zł. Matka ma Kochanka,który ma żonę. On wtrąca się w nasze życie. Matka mnie nienawidzi, każe mi się wynosić z domu,wyzywa mnie od najgorszych typu kur....a, dziw....a, ***...ona itp. Grozi,że wymieni zamki w drzwiach. Ostatnio kopnęła mnie 2 razy i szarpała mną,za to,że nie ma cukru i kawy,że to ja z chłopakiem wykorzystaliśmy (my nie pijemy kawy,a na dodatek chłopak nie słodzi herbaty),mam nie jeść to co ona kupi,parę razy dzwoniła po swoich znajomych,i po rodzinie,mówiąc na mnie same kłamstwa,same złe rzeczy-przez nią wszyscy się ode mnie odwracają. Awantury są zawsze gdy nie posprzątam,jak 1 szklanka czy talerz jest w zlewie itp.Matka 2 miesiące była w szpitalu psychiatrycznym,teraz nie bierze leków. Bardzo proszę o pomoc,nie wytrzymam z nia!!!
gość
14-02-2013, 18:07:59

Witaj. Sytuację masz w domu nieciekawą.
Ja bym zaczęła najpierw od zmian w zachowaniu mamy.
Tak na dobrą sprawę mama chyba choruje na depresję i zaczyna Cię o wszystko obwiniać.
Jest to nieładne zachowanie ze strony mamy.
Mama działa pod wpływem niestety kochanka , a nie powinna korzystać z jego rad.
Na Twoim miejscu szczerze wyjaśniłabym z mamą kilka kwestii odnośnie jej zachowania . Jak nie porozmawiacie szczerze to wybacz zawsze będzie na 1 miejscu liczyło się zdanie kochanka.
Mama nie ma prawa Cię wyrzucić z mieszkania. na wyrzucenie zasługuje kochanek, który ma zonę. Może myśli,że mama będzie go sponsorować. O nie.Nie ma tak łatwo. Niech spada na bambus.
gość
11-08-2013, 20:41:59

Witam . Nie wiem czy ktoś mi jeszcze odpisze, ale mam pytanie co robić jeśli :
mieszkam u babci, bo mama pije, tata nie mógł z nią wytrzymać, więc wyjechał za granicę ... Na razie mama mieszkam sama a ja mieszkam z babcią , nie wiem co robić, bo mama stawia opór i nie chce chodzić na terapię . Dochodzi do takich sytuacji że kiedy do niej przychodzę bo dość długiej nieobecności ona nie pamięta mojego imienia i się zachowuje tak jakby mnie nie było i w ogóle się mną nie przejmuje :( Nie wiem jak jej pomóc ... Pomocyy
gość
11-08-2013, 21:49:07

1,idź do przychodni uzależnień , lub ops- najbliższej
2.wytłumacz psychologowi lub osobie kompetentnej swoja sytuacje.
3. zapisz sie na spotkania lub terapię .
4. w czasie tych spotkań dowiesz sie o co chodzi bo temat jest bardzo skomplikowany jak dla osoby w takiej sytuacji i takim wieku.
walcz o swoje zycie , bo zanim pojmiesz co z czego wynika będziesz Ty w dole . jak ty bedziesz w dole to bedzie problem . sytuacja nie wygląda dobrze .
gość
12-08-2013, 07:46:50

Trudno jest walczyć o swoje życie jeśli ma się tą świadomość że Twoja mama żyje, a Ty nie możesz jej pomóc :( Bo zamiast swoich dzieci wybrała alkohol . Spróbuję z psychologiem ... Dziękuję za pomoc :)
Forumowiczka
12-08-2013, 10:58:51

Gość 2013-08-11 22:41:59 Witam . Nie wiem czy ktoś mi jeszcze odpisze, ale mam pytanie co robić jeśli :
mieszkam u babci, bo mama pije, tata nie mógł z nią wytrzymać, więc wyjechał za granicę ... Na razie mama mieszkam sama a ja mieszkam z babcią , nie wiem co robić, bo mama stawia opór i nie chce chodzić na terapię . Dochodzi do takich sytuacji że kiedy do niej przychodzę bo dość długiej nieobecności ona nie pamięta mojego imienia i się zachowuje tak jakby mnie nie było i w ogóle się mną nie przejmuje :( Nie wiem jak jej pomóc ... Pomocyy
Ale nie sprecyzowalas co chcesz osiagnac? Zadalas pytanie co masz zrobic. Powiem ci tylko, ze jesli chcesz zmusic mame do leczenia, to nierealne. Ale mozesz ratowac siebie, ale do tego potrzebne jest tobie rowniez leczenie. Ktos wyzej napisal, zebys poszla do osrodka leczenia uzaleznien, zatem wybierz sie tam i rozpocznij terapie, wtedy na wiele swoich pytan znajdziesz odpowiedzi. powodzenia.
gość
04-07-2014, 21:20:37

Każdy ma jakieś problemy jeżeli nadawca tego tematu to czyta to mam pomysł. Znajdź jakieś stare zdj ze swojego dzieciństwa i zostaw je w szafie mamy w różnych miejscach.Mam nadzieję że ten pomysł się powiedzie
Początkująca
08-07-2014, 13:14:02

Straszne... mama mojego dobrego przyjaciela przez kilka lat piła, to okropne ;/ to takie wyniszczające, ale każdy ma swoje problemy... musimy jakoś walczyć i nie poddawać się!
gość
22-07-2014, 18:03:25

witam ma podobny problem moja matka pije dotakd pamietam chyba od urodzenia ... a mam teraz 30 lat. ona pije juz coraz rzadziej ale jak juz sie zdarza to jest bardzo agresywna. Dodam ze odkad założyłam rodzinę przygarnełam ja do siebie i moja babcie ... i ogromnie tego żaluję ..... ogromnie..... :((( Jak nie pije jest wszystko dobrze ... teraz nie pracuje bo straciła prace przez picie ... no i zajmuje sie moja córka ,,,przez około rok było wszytsko ok .... ostatni raz miała ciąg jak byliśmy na weselu wtedy trwało ok tygodni... teraz nietsty tez bylismy na weselu ... no i zaczeło sie .... chcałam jakos to uchronic zapobiec... ale nic nie dało ... znowu ma ciag wyzywa jest agresywna szczególnie do mojej babci która ma ponad 80 lat ..ja córka na to patrzy ..mój mąż jest cierpliwy ... alr pewnie do czasu .. mówi ze cos mam z tym zrobic .... ale nie mam pojecia co .... boje sie ja wyrzucuc bo mi jej zal .. jednak bardzo na pomaga jak jest trzeźwa ...ale za to jakim kosztem ... sytacja bez wyjscia ... a nie chce zeby moja córka miała taki uraz ....jak ja ...
gość
22-07-2014, 18:15:27

bardzo pomaga takie rozpisanie się o swoich problemach .... szczególnie osobom które też przeżywaja taki koszmar.... mój ojciec nas opóscił ale to raczej nie miało zwiazku z jej piciem bo razem tez ostro pili ... rozwiedli się moja babcia myslala ze juz bedzie dobrze...nie matka zaczela babcie za wszytsko obwiniac ...pewnie za niepowodzenie całego jej życia ....czuje ze moja matka jest o mnie zazdrosna bo wszystko mi wygaduje ... twierdzi ze nie umiem sie zajac własna córka ze udaje tylko dobra matke itd... nie ukrywam boli to strasznie jak wałsna matka niewierzy w ciebie i nie chwali za powodzenia... Kiedys miala wypadek , dosc poważne leżała w śpiaczce , mialam wtedy ok12 lat ,, myslalam ze to koniec ,,, ogromnie to przezylam ...zreszta matka tez. Niestety po dwóch latach od wypadku wszystko sie powtórzyło . co pól roku piła ,,, jak wyszłam za maz zaczeła jeszcze czesciej ... jak urodzilam córke jakby sie opamietała .. i piła wtedy jak my gdzies wyjeżdzalismy ... no ale ciag został i moja córka i tak sie naogladała ... jest teraz w wieku przedszkolnym i wszytskim opowiada co sie dzieje w domku .. szrzecze mam obawy ze kiedys moga nasłac opieke ,,, za te awantury w domku ..staram sie ich uniknac ale jak jest pijana to sama krzyczy i nic nie dociera ... nie raz moja matka podniosła reke na moja babcie na mnie i na męza ... córka dzis po kolejnej awanturze cała sie trzesła i siedzi teraz wtulona we mnie ... boli mnie ze ona to widzi ale jetm zbyt słaba zeby cokolwiek zrobic w tej sprawie ... kiedys rodzina próbowała cos pomóc nawet pospłacali jej długi .. i nic w koncu przestali sie przejmowc a ja z babacia naczyłysmy sie nie prosic juz o pomoc // dzis dałam jejeulitamtu ze ma znależć prace i mieszkanie ... ale czy jak bedzie trzeźwa to czy podtrzymam ta decyzje ... ??? czy wogóle moge i mam prawo ja wyrzucic z własnego mieszkania skoro jest zamelddowana ...?

zaloguj się, aby dodać odpowiedź

Reklama:
Reklama:
Reklama: