Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Witam ponownie. Miałem nadzieję że to tylko taki przejściowy okres ,ale niepokojące są twoje informacje dotyczące nagłej zmiany afektu 0 180 stopni. Jak długo utrzymuje się po depresji, stan owej euforii i czy jego nasilenie jest adekwatne do intensywności depresji? Jeżeli tak, mogą to być pierwsze epizody Chad. Niestety, Twoja przeszłość nie wróżyła nic dobrego w perspektywie czasu i nie ukrywam że takie było moje podejrzenie. Cóż bez wsparcia i integratywnej psychoterapii nie dasz rady okiełznać swoje emocje, a te wszystkie zachowania to pokłosie wczesnodziecięcych traum i nieadekwatną opieką nad Tobą przez Twoich opiekunów. Do tego może dojść aspekt dziedziczenia, który w Chad jest dość istotnym czynnikiem wyzwalającym i predysponującym do tej choroby. Natomiast nie zmienia to faktu że musisz udać się do psychiatry i opowiedzieć mu o tym co tutaj przedstawiłaś - on finalnie postawi diagnozę,ale z tego co opisujesz, możesz być zaklasyfikowana do tej jednostki chorobowej( borderline raczej wykluczam, bo tam zmiany afektywne występują z większą częstotliwością w określonym czasie np. nawet kilka razy w ciągu dnia zmienia się nastrój- labilność emocjonalna) To tyle na ile mogę Ci pomóc, lecz ostateczną diagnozę stawia specjalista. jeżeli masz jeszcze jakieś pytania, to spoko, możesz bez problemu pisać. Trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam.
7 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Witam mam problem od tygodnia z penisem gdy chce się kochać z moja partnerka na początku chwilę stoi a za chwilę w niej traci na twardości, szczerze nigdy nie miałem z tym problemu, stawał jak konar dosłownie zawsze na zawołanie nawet od razu po wytrysku uprawiałem drugi raz sex bez przerwy, teraz jestem załamany spadła mi samoocena a mojej partnerce już się strasznie chce, dodam że naderwalem sobie wędzidełko ale już mnie nie boli za to w jądrze zacząłem czuć dziwne kołatanie niby taki minimalny ból no nawet nie wiem jak to nazwać ale czuje dyskomfort, i te prawe jądro podczas podniecenia idzie lekko w góre pod penisa, liczę na wasza pomoc, pozdrawiam serdecznie.
2 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
[CYTAT] futurista_substitution 10-09-2023, 18:15:01 Nawiązując do tytułowego pytania: chad nie wyklucza psychozy - mogą współistnieć. Ale ja nie psychiatra, więc tylko tyle mogę powiedzieć.[/CYTAT] Oczywiście że W Chad występują psychozy i to wcale nie muszą być krótkotrwałe (etap manii, mniej w hipomanii). Innymi słowy, stany psychotyczne to również nieodłączny czynnik mannii w Chad. Pozdrawiam.
10 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
[CYTAT] Makosza 14-07-2023, 18:10:04 Jes coś co można zrobić. Zająć się sobą. Zostałaś sama /@a.kowal855 z małymi dziećmi/ i potrzebujesz wsparcia. Jeśli potrafisz zadbać o zasoby to jest bardzo dużo. Daj sobie czas na cos co buduje twoje zasoby. Zacznij więcej spotykać się z rodziną znajomymi. Potrzebujesz socjalnego życia w którym jest odrobina balansu. Ograniczenie życia do jednej osby jest ślepą uliczką. Możesz rozwijać się zawodowo, tam rozwinąć swój potencjał. Twój mąż jest jak np. osoba bez ręki albo nogi co kolwiek nie zrobisz, bez względu jak bardzo kochasz - nie odrośnie. Tak samo tutaj możesz poprostu zacząć żyć, rób wszystko to co Ci jest potrzebne, co lubisz. Męża bedziesz miała obok, będzie chciał wejść w Twoje życie wejdzie, bedzie potrzebował być sam i po swojemu ok. Pokochaj siebie, a najprościej to zrobisz przez działanie na twoją korzyść np. sport, hobby, uczenie się nowych rzeczy. Wypełnij tą pustkę, najlepiej nowymi aktywnościami, ma Ci to dostarczać emocji . Twój partner może być zły nawet dlatego bo wie, że zawodzi. Albo potrzebuje zaspokoić inne emocjonalne potrzeby. Daj mu na to czas. Jeśli bedzię widział, że potrafisz o siebie zadbać napewno będzie spokojniejszy. Nie chcę abyś wzięła go poza nawias, angażuj go w aktywności dnia codziennego. Bo jednak zwykłe sprawy też tworzą bliskość. I oczekuj tego nawet jak zrobi awanturę, pretensję czy zastosuje inne sztuczki. Zawsze sprowadzaj sprawy do zwykłego porządku. Bo one ułatwiają powrót, będzie miał okazję Cię zachaczyć, zrobić coś za Ciebie, pomóc Ci w czymś, a nawt poprosić o zastępstwo. Nie to trudno. Pozwól sobie zaopiekować się sobą. Odganiaj wpadanie w żal, smutek. Zaufaj swojej mocy. Bądź pewna w tym co robisz, rób tak jak uważasz a nie tak jak jest dobrze. Czasem coś rozminie się z twoją intencją ale to do Ciebie należy sprawczość. [/CYTAT] Twoja wypowiedź pozytywnie mnie zszokowała. Tak świadome osoby to prawdziwa rzadkość. Kciuk w górę dla Ciebie.
7 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Cieszę się, że napisałeś. Witaj znowu.
3 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Odzywam się co jakiś czas .
2558 komentarz
ostatni 10 dni temu  
Gdy jest źle mam myśli samobójcze, lęki, problemy z koncentracja, pamięcią, wysławianiem się. Ciężko mi funkcjonować w życiu służbowym i prywatnym. Jak jest dobrze to jestem po prostu szczęśliwy, powyższe objawy znikają, uważam, że nie jest żadna mania tylko taki po prostu jestem.
5 komentarz
ostatni 4 dni temu  
pomijając wcześniejsze sugestie o intencjach śnieżka12 i celu założonego wątku wydaje mi się, że warto w przypadku tej choroby zastanowić się nad nad poczuciem winy i odpowiedzialności ...jeśli nawet tak było, że coś mogło mieć wpływ na wywołanie objawów CHAD to i tak istotna informacja , że jest chory została przed Tobą zatajona. Powinien powiedzieć! CHAD to poważna choroba, wiążąc się będziesz musiała żyć i CHOROWAĆ, nie będąc chora. To choroba na którą jest chory K, jednak Ty będziesz cierpieć i Ciebie będzie bolało dużo bardziej niż samego chorego. Będąc w manii będzie miał wszystko wywalone, będzie dokuczał, lekceważył, obrażał, zawierał znajomości, trwonił pieniądze, będzie lwem, tygrysem, szczęśliwym człowiekiem, będzie chodził do barów, kawiarni, na tańce, będzie miał paczkę cudownych ludzi, zgraną grupę, wyjątkowe kobiety, bratnie dusze, a Ty .......będziesz brudasem, leniem, głupią kobietą, która nie ma nic do zaoferowania, potem będzie depresja....efekty, żniwa manii...i zgliszcza, trupy w szafach, wstyd, problemy....również Twoje, albo przede wszystkim Twoje. Cokolwiek było lub jest przyczyną wystąpienia objawów nie ma to większego znaczenia od tego, że nie powiedział Ci o swoich problemach. W życiu spotykają nas różne sytuacje, czasem bardzo trudne, przykre, straty, krzywdy, niesprawiedliwość. Przeprowadzić musimy trudne rozmowy, czasem przeżyć awanturę. Nie można mieć złudzeń, że życie z osobą chorą na CHAD będzie miłe, spokojne i szczęśliwe.....nie będzie!! - nawet jeśli tego bardzo chcesz. Nawet jeśli będziesz starała się być wyrozumiała, pobłażliwa, przewidująca I czujna. Dostałaś w porę sygnał ....tak będzie się zachowywał.... dzwonił, płakał, robił różne dziwne rzeczy, nie spał po nocach, unikał kontaktu, innym razem nękał, prześladował, nachodził..Ile jesteś w stanie znieść i czy chcesz tak żyć? Nie jesteś w stanie unikać sytuacji, które mogą wywołać zmiany w jego zachowaniu, nie jesteś w stanie uchronić chorego przed wystąpieniem objawów. Nawet jeśli dasz radę znieść wiele....
10 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Reklama: