Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Ja po odstawieniu wenlafaksyny zawsze miałam nawrót depresji.. mijały 2, góra 3 miesiące i stopniowo obniżał mi się nastrój, aż do głębokiej depresji. Bardzo to przykre, bo też chciałabym sobie radzić bez leków. Na wenlafaksynie czuję się dobrze, działa na mnie i niejednokrotnie wyprowadziła mnie z najgorszego stanu. Odstawiałam zawsze powoli, stopniowo, chodziłam na terapię, za każdym razem mając nadzieję, że ten potworny stan nie wróci albo ze będzie przynajmniej do zniesienia i złagodzenia innymi sposobami. Niestety nie. Miesiąc temu znów musiałam wrócić : (
4 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
[CYTAT] sajko1234 20-09-2024, 11:43:59 Ludzie suplementujcie Cynk i magnez. Świetnie poprawiają funkcje psychiczne a cynk reguluje odporność w dobie covida który wywołuje stan zapalny w organizmie i nadmierną odpowiedź immunologiczną.[/CYTAT] Bezwzględnie nalezy rzucic tytoń.
6 komentarz
ostatni miesiąc temu  
3 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Hej widzę że już trochę czasu minęło jak potoczyła się Twoja historia ? Bo jestem w podobnej mój mąż odszedł bo nagle przestał mnie kochać również ma zdiagnozowana depresje
3 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
A próbowałeś witaminy B12, może pomóc na głosy, to jest objaw niedoboru tej witaminy, chyba że masz jeszcze inne objawy, wtedy można iść do psychiatry, nie poczujesz do niego skierowania
3 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
nick to moj mail. nic się nie martw nie przejmuj się
3 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Mogę Ci podać parę psychiatrów z Krakowa ale osobiście z nich nie korzystałem co do jakości usług Ci nie pomogę bo nie jestem z Krakowa
3 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
[CYTAT] ulunka 15-02-2024, 14:06:50 [CYTAT] Annam2221 15-02-2024, 11:53:34 Leczę się mam dobrego lekarza biorę leki prefaxyne od kilku lat ale dodał mi drugi antydepresant bo od długiego czasu mam ciągły stan zobojętnienia na wszystko nic mnie nie cieszy nie potrafię wyjść z domu właściwie mogła bym nie wychodzić lecz czasem muszę. Zrezygnowałam ze wszystkiego nie mam po co walczyć skoro i tak się nic nie zmieni w moim życiu terapia odpada[/CYTAT] Dlaczego terapia odpada? Że względów finansowych? Mieszkasz z rodzicami? Jak się utrzymujesz?[/CYTAT] Nie chce psychologa nic mi nie pomoże byłam dziś na wizycie u psychiatry oczywiście jak to ja odwalilam histerię. Nie stać mnie nawet na prywatną terapię. Mam rentę socjalną mieszkam z rodzicami sama wychowuje córkę. I po nieudanej próbie samobójczej z przed lat zyskałam niepełnosprawność psychiczną niepełnosprawność mam od 10 roku życia a ruchową od 18 roku życia do pracy się nie nadaje ciągle mnie coś boli. Siedzę w domu izoluje się od wszystkiego. Lekarz każe mi na terapię iść nigdzie nie pójdę nie ufam nikomu wogole to nawet nie gadam z nikim bo nie mam znajomych
13 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Reklama: