Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Hej, cieszę się, że szukasz pomocy :) Jeśli nie możesz dojechać do psychologa lub psychiatry, spróbuj znaleźć terapię online. Możesz skontaktować się z psychiatrą i otrzymać skierowanie do szpitala, tam nie potrzebne jest ubezpieczenie. Myślę, że w momencie zrozumienia kim naprawdę jesteś i zaczęcia tranzycji powoli poczujesz się o wiele lepiej i znajdziesz siłę, aby zmienić swoje życie, znaleźć pracę i wyprowadzić się od toksycznej matki.
4 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Zadzwoń na 112 tam się wszystkiego dowiesz. Numer jest wspólny w całej UE więc powinni Ci w tym pomóc
2 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Trudno określić czy twierdziłeś prawdę bez kontekstu, ale jedno jest pewne że masz problem z nerwami, dlatego tak wiele wpisów utworzyłeś
2 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Jak radzić sobie z tym, że nie mam znajomych w rodzinnym mieście, partnera? Otóż, zrobiłam magistra z biologii miesiąc temu. Jestem w trakcie szukania pracy, ewentualnie stażu. Jak studiowałam w Łodzi to miałam do kogo się odezwać, na dodatkowym przedmiocie poznałam koleżankę, z ķtórą wychodziłam do parku, kawiarni, a zimą byłyśmy w Krakowie, w akademiku wychodziłam do koleżanki z 1 piętra. Ale jak wróciłam do rodziców to mam kontakt internetowy z tą koleżanką i kolegami z akademika, nie mam się do kogo odezwać, nie mam znajomych tutaj(byłam gnębiona w gimnazjum), mam poczucie samotności. Ale poświęcam czas na słuchanie muzyki, bieganie, street workout, czytanie książek, jazdę rowerem. Niekiedy mam wrażenie, że coś mnie omija. Ani razu nie byłam na sylwestrze, domówce. Myślę sobie czy to powód do wstydu. Niekiedy myślę sobie dlaczego nie mam partnera. Co robić, aby go mieć? Gdzie dzisiaj ludzie się poznają? Nie chodzi mi, aby szukać na siłę, ale oczekuje aby był w podobnym wieku do mnie(mam 24 lata). Na studiach dominowały dziewczyny, dziewczyny z akademika raczej też mają same dziewczyny w towarzystwie czy na swoich kierunkach przeważnie dziewczyny. Raczej młodsze roczniki chłopaków były w akademiku. Interesuje mnie ktoś w moim wieku czy starszy do 8 lat. Nie interesuje się starszymi o 10-15 lat, młodszymi(nawet rok czy o parę lat). Oczekuję, aby to był człowiek wrażliwy, godzien zaufania, stronił od używek, bójek, podejrzanego towarzystwa, nie spieszył się do współżycia. Sama unikam używek, dużo ludzi mnie chwali, że jestem wrażliwa, wyrozumiała, konkretna, że wyznaczam cel i do niego dążę, że można mi zaufać i nikomu nie rozpowiem. Tylko czy dzisiaj takiego kogoś ze świecą szukać? Gdzie dzisiaj ludzie się poznają? Raczej przez internet? Zainteresowania moje oprócz biegania, jazdy rowerem, czytania książek, słuchania muzyki, oglądania filmów, street workout to podróże(w zeszłym roku byłam w Chorwacji z fakultetem do Bośni i Hercegowiny, także 2 kraje odwiedziłam, w Polsce też sporo miejsca widziałam). Wygląd co prawda przemija, ale jedyne, czego nie chce to(bez obrazy) łysiny(u młodego chłopaka), nadwagi, reszta rzeczy w wyglądzie typu kolor włosów, kolor oczu, wzrost obojętna dla mnie. Chłopięcą urodę preferuje. Czy to, że nie mam znajomych w rodzinnych stronach, a bardziej miałam w mieście w którym studiowałam to może mieć wpływ na to czy kogoś poznam?
1 komentarz
ostatni 14 dni temu  
Cześć wszystkim, jestem osobą, która sama ma za sobą pewne trudne przejścia, a teraz, jako studentka psychologii, próbuję również przyjrzeć im się od strony naukowej. W ramach mojej pracy magisterskiej prowadzę badanie na temat dobrostanu psychicznego osób, które doświadczyły traumatycznych bądź zmieniających życie wydarzeń (jak np. utrata ukochanej osoby, przewlekła choroba, trudności finansowe itp). Będzie mi bardzo miło, jeśli poświęcicie ok.15 minut na wypełnienie ankiety. Jedyne wymaganie to wiek co najmniej 18 lat 😊 https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSfazw4-OaTszNDsNhsmsmFHOHI8u4vV6FFBRqXq13of9XZTyQ/viewform?usp=sf_link
1 komentarz
ostatni 9 dni temu  
NIKT kto nie miał przez tyle lat tego problemu,raczej nie zrozumie a raczej napewno nie !!! Przeżył(a) byś to byś wiedział jak to jest .Ja się starałam ale cóż mi po tym :-?
26 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Bardzo lubię pić gorące napoje takie jak kawa i kakao(bez cukru). To naprawdę mi pomaga. Co jest największym źródłem stresu. Otóż trudności zdrowotne i realia rynku pracy, a także zawodzący czasem mnie ludzie
2 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Nie ma dzialania poprzez spermę ;)
2 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Reklama:
Reklama: