Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Co mi jest? Dlaczego dzieje się tak że jeśli ktoś, nie odpowie mi na "dzień dobry" nie odpisze na wiadomość lub odpowie czy odpisze nie w taki sposób jak bym tego oczekiwała to zaraz mam mętlik w głowie, pełno złych myśli że coś zrobiłam, może coś złego powiedziałam może kogoś obraziłam i wyobrażam sobie same najgorsze rzeczy, przy tym robię się rozdrażniona boli mnie brzuch, po prostu jestem zdenerwowana i nie wiem co że sobą zrobić. Gdzie szukać pomocy?
2 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
witam serdecznie, uwazam ze cos z benzodiazepin napewno by Ci duzo pomoglo. niestety lekarze mlodzi nie chca tego przepisywac, Ja bralem duloksytyne 120mg bylo super ale po 3 latach przestala dzialac! Nie moge trafic na dobrego psychiatre, ostatnio dali mi wenlaksetyna ale to przeciez podobne do duloksetyne tez SNRI do tego dodali pregabaline ktora na mnie wogole nie dziala! jedyny lek co mnie teraz trzyma przy zyciu to xanax SR. Oj ciezko jest... boje sie uzaleznienia!!! Pale rowniez papierosy jak lokomotywa!!! a psychoterapia to dla mnie szkoda czasu i kasy! przerabialem to!!! pozdrawiam i zycze Duzoo zdrowia!!!
6 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Witam szanownych forumowiczów! Przychodzę do Was z dość kłopotliwą sytuacją. Mianowicie, spotykałem się z pewną dziewczyną. Zapowiadało się fenomenalnie. Wielkie zaangażowanie i miłość ponad wszystko. Lecz nagle, w odstępstwie kilku dni wycofała się, wyglądało to jak atak depresyjny. Nie miała sił na nic, spała całe dnie, nie było z nią kontaktu. Nagrała wiadomość, że nie jest gotowa, tak bardzo jak chce sie zaangazowac, to budzi w niej lek, konczy sie to zawsze, ze odrzuca wszystkich, odsuwa od siebie. Uwaza sie za osobe tragiczna, tragiczna parnerke, uwaza, ze nie nalezy jej przytulac do serca. Chcialem z nia porozmawiac, to odsuwa mnie jak najdalej, nie chce mnie widziec, spotykac sie, pisac, az wzbudza to w niej agresje. Chce przestrzeni j samotnosci. Chce jej jakos pomoc, jest moze jakis plan dzialania? Jak wspierac? Nie chce rezygnowac, bo widze jak cierpi. Czy dac przestrzen? Na jak dlugo?
1 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Witam od dłuższego czasu męczę się z nerwica lękowa. Wszystkiego się boje , wszystko mnie przeraża i same czarne scenariusze w głowie ... Od czterech dni zażywam trittico cr 75 na noc w dawce 1/3 . Wczoraj zaczęłam brać depralin 10 mg. Jak wieczorem dodałam wieczorna dawkę trittico zrobił się istny horror . Pieczenie w klatce piersiowej , serce waliło jak opętane myślałam że będę wzywać karetkę... Skontaktowałam się z lekarzem kazał zmieniejszyc dawkę depralin do 1/4 przez 7 dni potem po 1/2 .. czuje się źle w głowie ciągle myśli , zmęczenie i te napady szybkiego bicia serca a do tego lęki się nasiliły, apetytu też nie mam ... Proszę powiedzcie czy u kogoś też tak było i czy to minie ?
1 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Niestety nie tylko po SSRI/SNRI, nie daj Boże benzo czy neuroleptyki. Za każdym razem, przy każdej substancji, którą próbuje przewalczyc depresję i lęk - za każdym razem to samo.
4 komentarz
ostatni 11 dni temu  
Przede wszystkim nie walcz z tymi natrętnymi myślami, nie staraj się je wypierać. a kiedy przyjdą pomyśl sobie - aha znowu przyszły i odnotuj tylko to i nie nadawaj im jakiejkolwiek wagi emocjonalnej. Im bardziej będziesz starał się wyprzeć te myśli tym bardziej one się do Ciebie będą chciały przykleić. To najważniejsza zasada i wiedza w walce z natrętnymi myślami. Masz diagnozę w kierunku OCD? Pozdrawiam.
3 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
Wspolna rozmowa, ewentualnie konsultacja u psychoterapeuty - mozna online - wtedy jest swobodniejsza atmosfera.
9 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Reklama:
Reklama: